Smog nie pozwalał oddychać na granicy Radlina i Rybnika
To mgła? Nie. To pożar domu? Nie. To dym z kominów domów jednorodzinnych przy ul. Górnośląskiej, Pokładowej i sąsiadujących. Dokładnie na granicy Radlina i Rybnika. Smog był tak gryzący, że utrudniał oddychanie, mimo, że najbliżej położone czujniki jakości powietrza w Radlinie i Niedobczycach nie wskazywały dużych przekroczeń norm pyłów.
Materiał wideo:
Smog nie pozwalał oddychać na granicy Radlina i Rybnika
Kierowcy przejeżdżający ulicą Górnośląską w środę 8 stycznia po godzinie 16.00 nie wierzyli własnym oczom. Wśród osób stojących na przystanku Wrębowa pojawiały się głosy, że być może doszło do pożaru, w którymś z pobliskich domów. Sprawdziliśmy - nic podobnego nie miało miejsca. W powszechnym zadymieniu trudno było oszacować, czy gryzący dym wydobywa się z jednego, czy z kilku kominów. Co ciekawe, w tym samym czasie czujniki jakości powietrza w Radlinie i Niedobczycach wskazywały niewielkie przekroczenia norm, ok. 170 proc. PM 2,5. Wynika to ze zbyt dużej odległości od czujników.
Straż Miejska w Rybniku nie odnotowała wczoraj w tym rejonie żadnego zgłoszenia, choć anonimowe donosy pojawiały się wcześniej. - 7 stycznia na Leszczyńskiego, czyli w pobliżu wspomnianego rejonu, mieliśmy kontrolę na jednej z posesji pod kątem spalania odpadów. Nie wykryto jednak nieprawidłowości – informuje Dawid Błatoń, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Rybniku.
Być może powstałe zadymienie wynikało ze złego spalania węgla. To możliwe, np. przy zbyt małym dopływie powietrza do kotła, przy przewymiarowanym kotle lub innych czynników.
Warto zapoznać się z naszą informacją o tym, jak palić w piecu węglowym, aby dymu było mniej:
~Qwertyy (93.179. * .35) proste pytanie czy prawo zakazuje teraz kupowania pieca 5 klasy ?
Dla mnie kupowanie dzisiaj węglowego pieca 5 klasy za 12-15 tyś jest największą głupotą.
Powoli następuje likwidacja gornictwa a takim piecem trzeba bedzie palić z 10-15 lat,węgiel bedzie coraz droższy,będzie ulegał awariom przez ten czas,wymiana ślimaka,korozja zbiornika itd. Przez te 15 lat użytkowania jeszcze sporo się do niego dołoży,no i ta robota,worki,noszenie,syf wszędzie ........ nie,nie idźcie tą drogą. Ja zrezygnowałem z węglowego 4 lata temu i jednego czego żałuję to tego,że zrobiłem to tak późno.
cd. Na kolejne twoje "nieścisłości" np. z dopłacaniem do do elektrowni konwencjonalnych... 20 stopień zasilania latem to nie mit, latem jest ogromne zapotrzebowanie na energię (klimatyzacje) i lato to okres remontów w siłowniach energetycznych, do tego dochodzi niski poziom wód w okresie letnim (energetyka zużywa 70% krajowych zasobów wodnych) Także spoko, nie martw się o energetykę https://biznesalert.pl/forum-energii-jak-sobie-radzimy-ze-szczytami-letnimi-bilans-zmian-po-kryzysie-2015-roku/ Blackouty i 20 stopnie zasilania były za komuny zimą, teraz są latem i OZE to ryzyko redukują. Opłata za licznik dwukierunkowy? A za obecny licznik płacisz? , licznik dostarcza operator energetyczny i jedyna opłata to abonament, ale ten płacą wszyscy. Akumulatory powiadasz, obecnie jest off-grid i on-grid (czyli bez podłączenia do sieci) Na razie nie grozi nic systemowi on-grid, więc się nie martw, zresztą niedawna wchodzą na rynek domowe magazyny energii . Z czasem ich ceny spadną. :)
@Obserwator, sorry, ale takich wyliczeń jak zrobiłeś, niestety nie ma. Kupujesz pompę ciepła np. z Aledrogo z montażem np. https://allegro.pl/oferta/pompa-ciepla-panasonic-aquarea-9-kw-z-montazem-7316483131 w cenie 20 tys. bjler za 3 tys i zestaw fotowoltaiczny 3kw np. https://allegro.pl/oferta/fotowoltaika-3-kw-z-montazem-dotacja-5000-zl-8870134908 za 14 tys. To razem jakieś 35 tys. Prawda? Rozliczymy tylko okres 10-ciu lat. Kocioł "kopciuch" podobnej mocy spali 4 tony węgla po 750 zł za tonę co z transportem da ponad 3 tys. Przez 10 lat 30 tys. W zestawie z przykładu nic nie płacisz, bo zetaw solarny pokrywa zapotrzebowanie na energię dla pompy na cały rok z CWU. Różnica na razie 5 tys. Dobrze liczę? Popraw mnie. Teraz odliczenia: 5 tys. z "Mój Prąd", odliczenie od podatky od 35 tys. 18% to 6,3 tys. Z miasta,/gminy dostaniesz też na wymianę kotła na ekologiczny ok 5 tys. Razem 16,5 tys. Czyli rzeczywisty koszt ten zestawu grzewczego będzie cię kosztował 18,5 tys. Zestaw więc zwraca ci się po 6 latach. Wychodzi, że 19 lat grzejesz za darmo. Nie policzyłem jeszcze ulgi na termomodernizację z programu "czyste Powietrze" bo program leży i dużo latania. Nie pomagałem sobie Excelem, pewnie dlatego tak fajnie wyszło.
Co do trwałości i gradoodporności paneli. Tu jest artykuł o najstaryszym czynnym zestawie fotowoltaicznym, 35 lat, starej technologii https://globenergia.pl/fotowoltaika-po-35-latach-jak-dziala/ jest tam tabela jakie ubytki mocy ma po 35 latach. Odporność na gradobicie https://www.youtube.com/watch?v=4T6VbzC889k&feature=youtu.be&fbclid=IwAR3dRyZwA8zEymNsjKpVbEBHNliDmgFZ-kEzTpxosQCSfrQy6sag0lC0MXw czyli wszystkie które spełniają IEC 61215 wytrzymują grad 25mm, 23 m/s.
Kontrole, kary grzywny, skierowania spraw do sądu.. i co to daje? NIC ! Ludzie palili palą i palić bedą.. nie kazdego stac na wymiane ogrzewania wiec miasto zamiast szukac kasy na łatanie finansowych dziur mogloby zrobic dofinansowania do wymiany piecy lub calego ogrzewania i podociagac gaz tam gdzie go nie ma. Na chwile obecna nie zapowiada sie na zmiany wiec smog jest i bedzie.. my potruc sie nie chcemy, w domu mamy oczyszczacz powietrza Coway a po dworze chodzimy w maseczkach antysmogowych
co jest fałszywe świadectwo trucie ludzi?
"Nie mów fałszywego świadectwa...." To jest grzech faktycznie.
Dziwne do kościoła chodzą na tacę dają a pieca wymienić nie chcą !!! Grzech !!!
Niestety większość smrodziarzy,tylko z chamstwa nie chce wydać na nowy piec by nie było innym dobrze! Prawdziwi Katolicy
no właśnie krakowianie się go pozbyli u nich żółto a u nas czarno
https://airly.eu/map/pl/#latitude=49.99865&longitude=18.45656&id=965
Smog wawelski
"Ja się poddaje ..."
Pierwsza twoja męska decyzja
Po co się produkujecie jak osioł i tak tego nie pojmie „mnie smród z kominów nie przeszkadza” „kto mi da 150 000?”
Przecież to jest rozmowa z idiotą!
Ja się poddaje,mimo dużej cierpliwości
Już tylko 700 dni można palić w kopciuchu a potem kary,kary i jeszcze raz kary!
Dlaczego OZE powodują wzrost cen energii elektrycznej?
Jeden powód (dotacje) juz podałem. Jest jednak ważniejszy. System energetyczny każdego normalnego uprzemysłowionego państwa musi się opierać na źródłach energii stabilnych, maksymalnie niezależnych od pogody i pory dnia oraz regulowalnych. W związku z tym że wprowadzane do użycia OZE (fotowoltaika i wiatraki) nie spełniają tych warunków nie można w momencie ich uruchomienia zlikwidować źródeł konwencjonalnych (elektrownie węglowe, gazowe jądrowe). Te konwencjonalne w czasie pracy OZE są wykorzystywane tylko w części ich zdolności produkcyjnych. Ponieważ koszty tzw "stałe" funkcjonowania tych elektrowni w małym stopniu zależą od generowanej mocy spada ich wydajność a tym samym rośnie kosz jednostkowy kWh produkowanej tam energii. Efekt - droższy prąd. Innym ważnym aspektem zbyt dużego udziału OZE w systemie jest groźba blackoutu. Szczegóły takiego zdarzenia w Anglli tutaj: https://biznesalert.pl/wielka-brytania-blackout-oze-mielczarski-sniegocki-energetyka/ Nie zdziwiłbym się gdyby po kilku kolejnych takich zdarzeniach rządy europejskich krajów w imię zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego ograniczyły odbiór energii od prosumentów. Wtedy całe te audyty fotowoltaiczne można będzie wyrzucić do kosza.
Audyt fotowoltaiczny.
Wpadł mi w ręce arkusz z takiego audytu. Dom 200m2. Zaproponowana instalacja 3kW. Finansowanie z własnych środków. Na końcu kwota zysku w ciągu 25 lat eksploatacji - 37 tysięcy złotych przy założeniu wzrostu cen energii w ciągu 10 lat o 30%. Poczytałem trochę na temat tego wynalazku uruchomiłem ekscell i uwzględniłem kilka czynników które audytor pominął w swoich wyliczeniach czyli : Spadek sprawności w ciągu 25 lat do 80% sprawności wyjściowej, sprawność inwertera w funkcji mocy (od 97% do 80%) koszty utrzymania licznika dwukierunkowego (25 zł miesięcznie) koszt rocznego przeglądu instalacji (100zł) . Pominąłem też mimo że nie powinienem - koszty ubezpieczenia, bo gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych (wichura, gradobicie). No i przede wszystkim przeanalizowałem opłacalność takiej inwestycji w okresie GWARANCJI na instalację czyli 10 lat. Nie ma sensu na dłuższy okres ponieważ każda poważna awaria (n.p. inwertera - najtańszy kosztuje 4000 zł) "kładzie " tą inwestycję. Zamiast zysku wyszła mi niestety strata. . Wszystkim zainteresowanym służę gotowym uniwersalnym arkuszem obliczeniowym. Wystarczy wprowadzić kwotę bieżących rachunków za energię i koszt zakupu instalacji. p.s. Jak wiadomo sprawność paneli fotowoltaicznych to ok. 20% . Sprawność zwykłych kolektorów słonecznych przekracza 60%. Jak widać obecny poziom techniczny fotowoltaiki to poziom "zabawki dla dużych dzieci".
Przestanę truć kupując M-3? Myślę że się mylisz. Mieszkanie takie będzie podłączone do ciepłowni która spala węgiel. Mogłeś tego nie wiedzieć więc cię informuję. Kolejną sprawą jest to że M-3 to są dwa pokoje. Dla mnie to za mało miejsca. Jeszcze jedno nie proszę o porady co mam zrobić z moją posesją tylko szukam ludzi którzy chcąc oddychać czystym powietrzem zainwestują w mój nowy sposób ogrzewania domu.
Za te 150 tyś co ci wyszło kup sobie M3,sprzedaj starą budę i na pewno ci się zwróci a co najważniejsze przestaniesz nas truć!!!
Drogi Puchaczu i ci poniżej, pracuję do 18 i postaram się odpowiedzieć później. Waszych bzdur nie da sięw dwóch zdaniach skwitować. Pozdrowionka
Jest taka prawda że jeśli do czegoś trzeba dopłacać żeby się to opłacało to znaczy że to "coś" samo w sobie na pewno się nie opłaca. Dopłaty do pseudoźródeł energii typu fotowoltaika, wiatraki czy też pompy ciepła zakłócają wolny rynek i przyczyniają się do wzrostu cen energii elektrycznej. Dzieje się tak dlatego, że koszt tych dopłat pokrywają konsumenci obarczani przez spółki energetyczne które zrzucają się na te dopłaty. To tak do świadomości tych którzy uważają że dopłaty daje za nic jakaś niewidzialna ręka. Koronnym dowodem na to jest fakt, że najdroższa energia elektryczna w europie jest tam , gdzie udział OZE w produkcji energii jest najwyższy czyli w Danii i Niemczech. Zauważcie że główny argument fotowoltaicznych naciągaczy jest taki że "w najbliższym czasie energia będzie drożeć". Gdyby nie drożała ( a m.in. dlaczego drożeje - napisałem powyżej) to te "wynalazki" OZE byłyby kompletnie nieopłacalne. Trzeba więc robić wszystko żeby energia była coraz droższa. Unia też robi wszystko żeby prąd drożał też i u nas. Główne narzędzie to kuriozalne opłaty za emisję CO2. Póki co tyle. Reszta w kolejnym odcinku.
Do Karelin, Sandira, Ameba, Rod1, JanNiezbedny, Kopciuchomśmierć, han24, Ekologg, Normalny.
Zwracam się do was o pomoc. Będąc właścicielem "kopciucha" którego kupiłem w 2016 roku doszedłem do wniosku że macie rację może wam przeszkadzać sposób ogrzewania mojego prawie 180 metrowego domu z lat 80. Więc podjąłem decyzję że nadszedł czas na zmianę sposobu ogrzewania. Zrobiłem kosztorys i wyszedł on mniej więcej tak:
- pompa ciepła 60.000 zł
- fotowoltaika 30.000 zł
- wymiana stolarki okiennej i drzwiowej (27okien i jedne drzwi) 21.000 zł
- ocieplenie domu 40.000 zł.
W przybliżeniu wyszło 151.000 zł. Koszty mogą ulec zmianie choć biorąc pod uwagę wzrost prądu w RP to tylko do góry.
- jest jeszcze jeden koszt a mianowicie demontaż i montaż paneli fotowoltaicznych w razie potrzeby naprawy dachu ale nie wiem ile za to policzyć wiec nie liczę.
Na koszta związane ze zmianą ogrzewania mojego domu można otrzymać dotację, kredyty itp. Fajnie bo z dotacją wyjdzie taniej. Chcę zrealizować projekt wymiany sposobu ogrzewania w tym roku jeżeli będzie to możliwe.Trzeba zacząć jak najszybciej żeby nie utrudniać nam oddychania. W związku z tym proszę mi napisać kto z was wymienionych tj. Karelin, Sandira, Ameba, Rod1, JanNiezbedny, Kopciuchomśmierć, han24, Ekologg, Normalny, jakie koszta bierze na siebie, kto z was finalizuje projekt gotówką a kto z was będzie załatwiał kredyt na ten projekt. Te informację pozwolą przygotować moją posesję i dom do zmian tak potrzebnych do lepszego oddychania. Wiem napiszecie że czemu macie inwestować w mój dom przecież nic z tego nie będziecie mieli. Przykro mi ale tak trzeba, trzeba żeby nam wszystkim oddychało się lepiej, lepiej to znaczy czystszym powietrzem niż teraz. Ja osobiście deklaruję zajęciem się dotacją na projekt i wykonaniem demontażu i montażu paneli w razie potrzeby wymiany dachu.
~~han 24 tak czytając poprzedn twój wpis to nadajesz jak przedstawiciel handlowy , albo bankier czy ubezpieczyciel który chce "uszczęśliwić" swoja ofiarę nic nie wartą ofertą. Módl się o słoneczne dni i proś Boga aby Tauron , GE i inne musiały odkupywać tzw, zielona energię. Życzę ci abyś zarabiał najniższą krajową albo był emerytem to wtedy zrozumiałbyś co to jest wydatek 40tys. PLN , kredyt in potem jeszcze mieć na zycie. Łatwo rządzisz cudzymi pieniędzmi. Ale ty jesteś tak zaprogramowany jak cyborg .
~~ han24. Manipulujesz danymi , żywotność to około 25 lat ( i to nie potwierdzona w naszych warunkach klimatycznych) a nie grubo ponad 25 lat, po wtóre spada do 85% sprawność i to też nide jest sprawdzone do końca a producenci zawsze zawyżają po trzecie producent daje gwarancję na 10 lat (dlaczego , a naprawić się tego nie da.). Wszystko OK gdy wyprodukowana energia jest odkupywana przez energetykę bo na razie tak stanowi prawo , a co jeśli przestanie odkupywać. Masz 4 kW i co z tym zrobisz , masz falownik i co dalej? Musisz mieć akumulatory to ogromne koszty(żywotność 5-7 lat) . Latem OK, a co zimą gdy godzin słonecznych jest mało , jak ogrzejesz dom ? Kredyt piszesz #% ... to Ty nie masz bladego pojęcia przy preferencyjnym kredycie to RSSO wyniesie 9-10%w skali roku bo inflacja to nie jedyny czynnik mający wpływ na oprocentowanie bankowego kredytu.W jednym doszliśmy do zbliżenia że paliwa stałego i spalania , które powoduje emisję CO2 nie da się całkowicie wyeliminować. To tylko mrzonki w umysłach ekoterrorystów .Pompy ciepła , fotowoltaika to tylko półśrodki i to dla tych co ich stać.
cd@ Puchacz W/g moich szacunków dla przykładowego domu 6 do 8 lat. Dla przykładowego domu w kopciuchu (sprawność 50-55%) spalisz 6 ton węgla po 800zł. za tonę czyli rocznie z transportem 5 tys. czyli przez 8 lat spalisz za 40 tys. (i nic się nie "zwróci") a z dotacjami i odliczeniem podatku wyjdziesz na swoje wcześniej, a potem "zarabiasz" bo fotowoltaika żywotność ma długą, grubo pow. 25 lat. Jeżeli przypadkowo "rozcieknie" się ci kopciuch to nowego jyż nie kupisz, tylko podajnikowy 5 kl. za 10-12 tys. więc różnica cenowa pomiędzy kotlem a pompą to też potencjalny zysk. Wyliczenie jest szcunkowe, bo jest kilka zmiennych, jak wspomniana izolacja term. domu, preferencje temperatury komfortowej w domu, zużycie CWU, rodzaj ogrzewania (płaszczyznowe, czy grzejnikwe) itp. Cale to rozwiązanie ma jedną wadę, nie będziesz miał hasio i nie będziesz miał w czym hokim pogrzebać, no i gumnioka nie spalisz.
@puchacz, "lubię" pytania, na które po kilkuminutowym resirczu można sobie odpowiedzieć wyczerpująco, ale lepiej "udawać" głupiego, na wszystko masz odpowiedzi, robisz za eksperta, tylko banalne zadanie jest dla ciebie szczytem możliwości. Paaanie, a wiela to kosztuje? To zależy od twojego domu (jeśli masz) dla przeciętnie izolowanego domu, z lat 90-tych, 150 m2 pompa powietrze-woda +/- 9kw. Ile to kosztuje? zalenie od marki, typu (split, monoblok) 20 do 30 tys. Raczej ta dolna wartość. Przy przeciętnym SCOP 3, na potrzeby grzania wystarczy 3,5 do 4 kWp paneli na pokrycie całorocznego ogrzania domu. Cena? 4 do 5 tys za m2 (Im więcej, tym taniej) czyli kolejne 20 tys. Razem masz 45-50 tys.
Źródła finansowania Program "Czyste Powietrze" Jeżeli twój dochód na łeb w rodzinie wynosi 600zł to dostaniesz ponad 90% zwrotu na wymianę kotła i ok. 3% kredyt (przy dzisiejszej inflacji) na fotowoltaikę. Jeżeli jesteś "bogaty" i masz 1600 zł/głowę to 18% kosztów wymiany kotła. i 18% odliczenia od podatku (ok. 9 tys) Ewentualnie możesz wziąć 5 tys. z programu "Mój Prąd", wziąć kredyt z PKO na fotowoltaikę (ok 5%), możesz skorzystać z miejskiego/gminnego programu na wymianę kotła. Możliwości dużo. A kiedy mi się to zwróci?
do ~~niżej IP 93.179*35 ...pytam w której części wypowiedzi nie ma merytorycznego podejścia do tematu. Powiedz niedouczony przemądrzalcu gdzie jest ta głupota , którą napisałem? Zakwestionuj coś i uzasadnij. Nie wiesz!!! W szkole ci tego nie powiedzieli bo jest odpowiednia indoktrynacja , w TVN-ie tez tego nie tłumaczą a Ty łykasz jak pelikan wszystko jak prawdę objawioną.
Niestety normą jest, że gdy ktoś nie ma merytorycznych argumentów, to zamiast odpuścić lub przyznać rację przeciwnej stronie, zaczyna wymyślać coraz to bardziej absurdalne uzasadnienia swoich poglądów. Normą jest też odwracanie wówczas kota ogonem, zmiana tematu czy personalne zaczepki.
znowu kolo vel objektywny vel puchacz itd zmienił nicka i wali głupoty.....
Na autoportrecie to na mądrego on nie wygląda.
do ~~ han24... kolego odpowiedz mi z czego zasilana jest pompa ciepła ? Prądem? A prąd jest z gniazdka. A w gniazdku skąd? Fotowoltaika ......parę dni pochmurnych i akumulatory wyczerpane co wtedy mądralo ?A akumulatory też kolego wieczne nie są trzeba je utylizować , jak to ma się do ekologii , ile energii trzeba zużyć aby wyprodukować i zutylizować akumulatory i panele fotowoltaiczne . To potężne i koszty ekonomiczne i ekologicznę . Kto ma za to zapłacić i kogo na to stać bo ty chcesz żyć w sterylnym środowisku... to co wybijamy 3/4 ludzkości , albo rezygnujemy z samochodów do prywatnych przewozów po prostu zaprzestajemy produkcji tychże a jeżdżące pod groźbą kary zezłomować do 2 lat tak jak chcesz zezłomować kotły c.o. , likwidujemy i złomujemy samoloty , zabraniamy urządzania ślizgawek, i urządzania skoków narciarskich i zjazdów. narciarskich przy braku opadów śniegu w lecie bo po co ,to fanaberie . Tego chcecie ekolodzy z bożej łaski ? Gdzie wasza konsekwencja?
te janusz jak rano ? spojrzałeś w lustro czy brak odwagi ?
Ooooooooo zatkało kakao i rozdajemy minusy kolo?
Ciebie i te twoje wpisy które śmierdzą głupotą można rozpoznać na odległość
A twój objektywny jest trafiony?
Do Normalny.
A za co zamykać? Jest jakiś paragraf w jakimś kodeksie który mógł by kogoś skazać za to że komuś coś nie przeszkadza? Chyba masz nie trafiony ten nick tymczasowy.
"Mnie smród z kominów nie przeszkadza"
więcej pytań nie mam...........takich ludzi trzeba zamykać !!!
Nie życz drugiemu co tobie nie mile... Pamiętaj karma wraca To co dajesz, to też do ciebie przyjdzie.
A w gwoli wytłumaczenia bo po twoich wpisach "Ekologg" to nie wiem czy zrozumiesz - KARMA to nie chodzi o jedzenie :)))
poczekamy te 700 dni, poczekamy na ustawę co zabroni smogowi bycia w naszym powietrzu i gwarantuję że 1 stycznia 2022 smog jak jest, tak dalej będzie i co wtedy będziemy wymieniać ?
„Z idioty mądrego nie zrobisz”
Nie dyskutuje z niemotami.
Nawet zdrowia ci nie życzę,za to tego smrodu bardzo bardzo dużo.
Ekologg. Nie wiem na na jakie ogrzewanie miałbym przejść albo jaki samochód miał bym kupić żebyś ty przestał być idiotą. W smrodzie zawsze żyłeś i będziesz żył. Tak wygląda postęp cywilizacyjny. Czemu skoro znasz temat nie odpowiesz na moje pytania. Pytanie o zwrot było moim ostatnim pytaniem czyli najmniej istotnym. A z drugiej strony czemu ja mam inwestować swoje pieniądze żeby Tobie się miało lepiej oddychać. Mnie smród z kominów nie przeszkadza. Zainwestuj w pompę ciepła w moim domu a będzie się Tobie lepiej oddychało.
Kolejni „znafcy tematu”!!!
Co wam się ma niby zwrócić ?
Kup se auto a najlepiej takie co ci się zwróci !!!
Przy takim myśleniu długo jeszcze będziemy żyli w tym smrodzie tępych idiotów,którym trzeba wszystko dać za darmo i żeby im się to jeszcze zwróciło!
Ten kto chce żyć jak człowiek to sam zmieni ogrzewanie na każde niewęglowe a resztę zmusi uchwała ......... to już (dla mnie aż) tylko 700 dni
Do han42. Wiesz może:
- ile wynosi koszt montażu pompy ciepła i ile wynosi dotacja na ww. montaż.
- ile wynosi koszt montażu instalacji fotowoltaicznej i ile wynosi dotacja na ww. montaż.
- ile wynosi rocznie ogrzewanie ww. sposobami i jakie trzeba spełnić warunki (ocieplenie domu, wymiana stolarki okiennej drzwiowej).
- ile wynoszą koszty demontażu i ponownego montażu paneli fotowoltaicznych jeżeli zaistnieje konieczność wymiany poszycia dachowego.
- kiedy zwróci się koszt instalacji (uwzględniając uzyskanie dotacji)