Czad na Opawskiej. Jedenastoletnia dziewczynka podtruła się tlenkiem węgla
Kolizja, podejrzanie zachowujący się mężczyzna, zwierzę wymagające pomocy oraz śmiertelnie niebezpieczny czad w mieszkaniach przy Opawskiej i Rudzkiej w Raciborzu - to zdarzenia z minionej doby, którego wymagały interwencji strażaków z powiatu raciborskiego.
Wtorek 21 stycznia rozpoczął się dla raciborskich strażaków od kolizji<kolizja> samochodu osobowego i dostawczego na ulicy Staszica w Makowie (godz. 9.37). Kierujący pojazdami opuścili je o własnych siłach - nie wymagali pomocy medycznej. Na miejscu interweniowali strażacy zawodowi oraz ochotnicy, którzy zneutralizowali wyciek substancji ropopochodnej, zakręcili instalację gazową w jednym z pojazdów oraz uprzątnęli jezdnię z resztek rozbitych pojazdów. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 5 tys. zł.
O godz. 15.45 do raciborskiej strażacy pożarnej wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie, który miał przebywać nad Odrą w rejonie ulicy Reymonta w Raciborzu. Zgłaszająca obawiała się, że może on wpaść do wody i utopić się. Strażacy udali się na miejsce, porozmawiali z mężczyzną i stwierdzili, że nie zagraża mu niebezpieczeństwo.
Następna interwencja strażaków to ul. Kolejowa w Kuźni Raciborskiej (godz. 19.00), gdzie pod betonowymi płytami utknął kot. Miejscowi ochotnicy wybili otwór w płytach i uratowali zwierzę.
Ostatnia akcja strażaków miała związek z uruchomieniem się czujki tlenku węgla w mieszkaniu przy ul. Opawskiej w Raciborzu (godz. 19.44). Oprócz sygnału urządzenia, na obecność tlenku węgla wskazywało również złe samopoczucie 11-letniej dziewczynki, która chwilę wcześniej wyszła z kąpieli. Strażacy potwierdzili obecność czadu w powietrzu. Dziewczynka oraz dwie kobiety w wieku około 60 i 90 lat trafiły do szpitala. Przypuszczalnie tlenek węgla dostał się do mieszkania z powodu nieszczelności przewodu kominowego.
22 stycznia o godz. 00.06 strażacy udali się do mieszkania przy ul. Rudzkiej w Raciborzu, gdzie również uruchomiła się czujka tlenku węgla. Tam również potwierdzono obecność czadu w powietrzu, jednak obyło się bez osób poszkodowanych. Przypuszczalnie przyczyną zdarzenia była wada urządzenia grzewczego.
Jedynym skutecznym sposobem ochrony przed czadem, jest zastosowanie CERTYFIKOWANEGO czujnika tlenku węgla. Niestety, większość oferowanych w Polsce czujników, nie posiada żadnych certyfikatów!
Jedynym skutecznym sposobem ochrony przed tlenkiem węgla, jest zastosowanie certyfikowanego czujnika czadu!