Koronawirus w Opawie? Kusy pyta starostę o reakcję na wieści z Czech
Sesja powiatowa. Radny PiS Tomasz Kusy podał najnowsze informacje o możliwości pojawienia się w pobliżu ziemi raciborskiej słynnego wirusa z Chin. W szpitalu w Opawie stwierdzono podejrzenie wystąpienia koronawirusa.
Kusy, szef klubu PiS w radzie powiatu poruszył kwestię bezpieczeństwa epidemiologicznego w powiecie, nawiązując do omawianego szeroko przez media, chińskiego wirusa - koronawirusa.
- Wiem, że temat jest bardzo medialny i nie ma co ulegać emocjom, ale mamy informacje, że w Czechach, w szpitalu Hawierzów (Havirov) podjęto już stosowne działania by zabezpieczyć się przed krytyczną sytuacją, a w szpitalu w Opawie pojawiły się 2 osoby chore, które poddano kwarantannie. Jeszcze nie ma wyników, ale podejrzenia są. Poziom zagrożenia się powiększa. Czy jakieś działania zostały u nas podjęte? - zapytał starostę raciborskiego Grzegorza Swobodę.
Według Tomasza Kusego mieszkańcy powiatu raciborskiego nie zdają sobie sprawy jak się zachować w kontakcie z takimi chorymi osobami.
- Oby doniesienia z Opawy się nie potwierdziły, że wystąpi tam ten wirus - podsumował Kusy.
Starosta na początek odpowiedział, że stara się podnieść standard oddziału zakaźnego na Gamowskiej. - Wystąpiliśmy do wojewody wsparcie na rozwój. Obsługujemy już pół województwa w tym oddziale. Ostatnio starosta z Gliwic mi dziękował za opiekę i dobre warunki stworzone znanym mu osobom, mieszkańcom tamtego regionu. Nasz oddział cieszy się dobrą opinią. Dziś nas nie stać na rozwój oddziału samodzielnie i wnioskujemy o 3 mln zł na ten cel - zaznaczył G. Swoboda.
Na temat koronawirusa starosta odrzekł, że "nie wiadomo co nas czeka pod tym względem". - Czego się spodziewać? Nie wiemy. Nawet takie państwo jak Chiny nie wie. Oczekujemy, że do nas ten wirus nie dojdzie - stwierdził włodarz powiatu.
Kusy chciał wiedzieć co konkretnie oznacza kontakt starosty z wojewodą, czy dostał już odpowiedź. Grzegorz Swoboda odparł, że dzień przed sesją wyszło ze starostwa pismo do wojewody, gdzie podkreślono, że we wniosku o pieniądze na rozwój oddziału zakaźnego chodzi także o zabezpieczenia na wypadek wystąpienia koronawirusa.
Radnego PiS wsparł przewodniczący Adam Wajda. - Tu pytanie radnego bardziej brzmi: czy mamy odpowednie izolatki w szpitalu - stwierdził.
- Żaden starosta w Polsce nie da dziś żadnej gwarancji, nie stwierdzi, że ma przygotowane służby do walki z tym wirusem. W mediach podają, że w lutym już ćwierć miliona osób będzie nim zarażona - podsumował G. Swoboda.
Ludzie
Wójt Gminy Pietrowice Wielkie
Starosta Raciborski
Radny powiatowy, szef komisji rewizyjnej i klubu PiS
Starosta " oczekuje, że wirus ominie Racibórz".... Ale czy wirus został powiadomiony o tym, panie starosto??? :D
No to starosta błysnął, wirus Wuhan tuż za drzwiami a on listy pisze. Dlaczego nie poprosił o głos Najlepszego Dyrektora na Świecie? On by uspokoił pana radnego z PISu i całą opinię publiczną. On by powiedział: co wy wiecie o wirusach...