Pożary sadzy i plamy oleju w powiecie wodzisławskim
Strażacy z Wodzisławia Śląskiego i okolicznych jednostek byli podczas minionego weekendu dysponowani m.in. do pożarów sadzy w kominie oraz usuwania plam substancji ropopochodnych na drogach.
Pożary sadzy i plamy oleju w powiecie wodzisławskim
Pożary sadzy miały miejsce w domach w Gołkowicach przy ul. Zimne Doły, w Radlinie przy ul. Kornela Ujejskiego oraz w Wodzisławiu przy ul. Koszykowej. Z kolei do neutralizacji plam oleju na drogach mundurowi zostali wezwani do Radlina na ul. Matejki oraz Wodzisławia na ul. Łużycką. Działania strażaków polegały na usunięciu substancji ropopochodnych z nawierzchni za pomocą sorbentu.
OSP ma tyle nowych samochodów, taka plama oleju to żadne zagrożenie dla życia i zdrowia więc śmiało mogliby jechać sami, a u nas jest tak, że jadą zawodowcy do takiej pierdoły, a później jak jest coś poważnego to muszą się zwijać i jechać na drugi koniec powiatu do wypadku czy pożaru. OSP takie plamy oleju czy kilkugodzinne gaszenie sadzy w kominie śmiało mogłyby załatwiać mobilne jednostki OSP jakich mamy dużo. Niestety u nas do kazdej "pierdoły" ciągle wysyłają JRG a później i tak na zabezpieczenie wołają OSP, podwójna robota.