Próba samobójcza na Brzeziu. W mieszkaniu desperata znaleziono ogromne ilości narkotyków
Zatrzymany 34-latek jest podejrzany o nielegalną uprawę marihuany i posiadanie znacznej ilości narkotyków. W miejscu zamieszkania posiadał 83 krzaki oraz 615 działek marihuany.
Przypomnijmy, 18 stycznia mundurowi z prewencji udali się na ulicę Brzeską w Raciborzu w związku z otrzymanym zgłoszeniem dotyczącym próby samobójczej. - W tej sytuacji w trosce o bezpieczeństwo młodego desperata, który według zgłoszenia chciał się targnąć na swoje życie, policjanci poprosili o pomoc strażaków o otwarcie drzwi. Po wejściu do budynku mundurowi wyczuli specyficzny, bardzo mocny zapach marihuany. Podczas penetracji pomieszczeń mundurowi ujawnili nielegalną uprawę marihuany jak również dużą ilość suszu marihuany. Następnie w jednym z pokoi napotkali młodego mężczyznę, który trzymając w ręku broń groził, że strzeli do siebie i popełni samobójstwo. Natychmiast interweniujące służby zostały wycofane, a na miejsce dyżurny raciborskiej komendy wezwał policyjnych negocjatorów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach i policjantów z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Katowicach - relacjonują policjanci.
Po kilku godzinach negocjacji desperat został obezwładniony. Okazało się, że to 34-letni mieszkaniec Gliwic. Mężczyzna został przewieziony do specjalistycznego szpitala. W międzyczasie policjanci zabezpieczyli nielegalną uprawę marihuany, którą 34-latek prowadził w budynku. W sumie 83 krzaki konopi indyjskich oraz 615 działek dilerskich marihuany.
- Młody mieszkaniec Gliwic w piątek 31 stycznia został oficjalnie zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, gdzie od śledczych usłyszał zarzuty. W sobotę 1 lutego raciborski sąd, na wniosek śledczych i prokuratora, podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 34-latka. Za posiadanie i uprawę znacznych ilości narkotyku grozi mu teraz nawet do 10 lat więzienia - dodaje kom. Mirosław Szymański, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
źródło: KPP Racibórz, oprac. żet
Zobacz również:
Realy?? tez mi przestepstwo. Policja to chyba najbardziej zajmuje sie czyms takim. Chyba najwiecej sukcesow jezeli chodzi o lapanie ludzi z maryska. Boze gdzie ja zyje... Czy tylko ja widze ze to przeciez smieszne...