Tomasz Sekielski zmienił bibliotekę w Arenę Kasprowicza [WIDEO, AUDIO]
Gdyby nie wejściówki, których raciborska książnica wydała 150, chętnych na spotkanie autorskie z Tomaszem Sekielskim było znacznie więcej. „Bilety” skończył się w południe pierwszego dnia ich dystrybucji. Zdeterminowani zajęli miejsca stojące, daleko z tyłu.
Autor głośnego filmu o pedofilii w kościele katolickim przyjechał do Raciborza po raz drugi. Poprzednim razem, przed trzema laty, zaprosił go Dariusz Biel właściciel księgarni „Sowa”. Wówczas dziennikarz i pisarz zainteresował kilkanaście osób, które przyszły do pomieszczenia przy Długiej (tutaj przypominamy WIDEO z rozmową z tamtej wizyty). W piątkowy wieczór do miejskiej biblioteki przybył tłum. - Taka frekwencja jest na wszystkich moich spotkaniach, począwszy od maja zeszłego roku, odkąd jeżdżę jako Tomasz Sekielski twórca „Nie mów nikomu” - zauważył gość raciborskiej książnicy.
Przez pierwsze półtorej godziny spotkania z czytelnikami żadna z poruszonych przez publikę kwestii nie dotyczyła twórczości pisarskiej Sekielskiego.
Gość opowiedział na początek o sobie. Za szkołą nie przepadał, w telewizji spał, a książki tworzy niczym schizofrenik z „Pięknego umysłu”. Raciborzanom Sekielski powiedział m.in., że przed premierą „Nie mów nikomu” poszedł do kina na „Kler”. - Kiedy zobaczyliśmy jakim wzięciem cieszy się ten obraz, to pomyśleliśmy, co będzie, jak pokażemy nasz film - przyznał T. Sekielski. „Nie mów nikomu” ma ponad 23 mln wyświetleń w YouTube, a w telewizji pokazywał go Canal Plus.
Sekielski radził bronić się przed „fake newsami” i korzystać z różnych serwisów informacyjnych. Nie chciał dzielić się osobistymi preferencjami wobec mediów, ale wyraźnie odradzał oglądanie TVP. - Lepiej wyjść z psem na spacer. Tak się robiło w czasach komuny, gdy leciał Dziennik Telewizyjny - uśmiechał się były pracownik telewizji publicznej. Gdy padały pytania o Polskę, o politykę krajową zaznaczał, że nie będzie wskazywał konkretnych rozwiązań czy poglądów. Apelował o aktywny udział w wyborach i angażowanie się w sprawy publiczne - te lokalne i te szerszego zasięgu.
Spotkanie z Sekielskim było jednym z rekordów frekwencyjnych spotkań autorskich przy Kasprowicza. Wykorzystano nań dwie sale - czytelnię naukową oraz Eurekę - oddział dziecięcy. Wcześniej dużą publikę zgromadziły przyjazdy m.in. Szymona Hołowni, Mariusza Szczygła i Katarzyny Bondy.
Prezentujemy ponad godzinny zapis wideo ze spotkania w bibliotece przy Kasprowicza oraz krótką rozmowę, jaką nowiny.pl odbyły przed wydarzeniem (dziękujemy za umożliwienie jej dyrektor MiPBP Małgorzacie Szczygielskiej).
Ludzie
Dyrektor Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej im. Ryszarda Kincla w Raciborzu.
"Tylko nie mów nikomu" - zbuki ....... Kto ich chroni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Noi i co z tą areną?