Co z tą obwodnicą? Polowy: decyzje jeszcze nie zapadły
Od pytania „co z tą obwodnicą?” zaczął się poniedziałek 10 lutego dla wiceprezydenta Michała Fity. Zaskoczenia, że rząd nie wpisał raciborskiej obwodnicy Raciborza do słynnego planu budowy 100 obwodnic, nie kryją Piotr Klima i Anna Szukalska - szefowie klubów radnych mających większość w Radzie Miasta Racibórz. Głowa miasta uspokaja, że dopiero ruszył proces legislacyjny i do ostatecznej decyzji jeszcze daleko.
Ankieta
Głowa miasta dwukrotnie publicznie oznajmiała, że raciborska obwodnica znajdzie się w rządowym planie budowy 100 obwodnic. Wpierw na dzielnicowym spotkaniu z mieszkańcami w Raciborzu - Sudole, gdzie pojawiły się jeszcze rozważania na temat śladu takiej obwodnicy: czy prowadzić go jako kontynuację budowanego odcinka Regionalnej Drogi Racibórz - Pszczyna w stronę Sudołu i DK 45 w rejonie Bieńkowic czy też postawić na obszar w rejonie szpitala na Gamowskiej, który włączałby się w DK45 w Rudniku.
Po raz drugi informacja o wpisaniu obwodnicy Raciborza wyszła z ust Dariusza Polowego na posesyjnej konferencji prasowej w grudniu. Włodarz mówił tam, że w Warszawie rozmawiał z urzędnikiem, przez którego ręce przechodzą wszystkie kluczowe projekty rozwojowe w państwie i stamtąd wie, że na liście 100 obwodnic będzie także Racibórz. Było to po intensywnych wizytach prezydenta w stolicy, m.in. w ministerstwie rozwoju i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
MATERIAŁ WIDEO, w którym Dariusz Polowy zapewnia o obecności Raciborza na tzw. Liście 100 obwodnic (w 4 minucie i 17 sekundzie)
Plany ujawnione właśnie przez rząd prezentują jednak co innego - Raciborza nie ma wśród 100 planowanych obwodnic. Szczegóły tutaj.
- Dopiero ruszył proces legislacyjny w tej sprawie. Kluczowe decyzje zapadną na poziomie Rady Ministrów. Wcześniej muszą odbyć się konsultacje i procedury międzyresortowe. Proszę zwrócić uwagę, że zaplanowane obwodnice dla Śląska, województwa bardzo rozwiniętego pod względem gęstości zaludnienia i infrastruktury, znajdują się tylko w jego północnej części i jest ich tylko 5. W porównaniu z innymi obszarami to mało - wskazuje prezydent Dariusz Polowy.
Mówi on, że przyjął informacje medialne ze spokojem, wiedząc z samego źródła, jak wygląda proces legislacyjny w przypadku takich zadań. Nie wie, skąd wziął się przekaz o konsternacji w „raciborskim obozie władzy”, jaki pojawił się w internecie. - Ze mną nikt o tym jeszcze nie rozmawiał - zaznaczył.
Otoczenie prezydenckie jednak nie kryje zaskoczenia. - Nie wiem jeszcze, co donoszą media, ale przyznam, że od pytania o obwodnicę zacząłem dzisiejszy dzień pracy. Deklaruję, że dołożę wszelkich starań, żeby ustalić, co się stało, że naszej obwodnicy nie ma na liście rządowej. Doszło do koncentracji zadań inwestycyjnych w rejonie województwa blisko Częstochowy, a na naszym obszarze ich nie ma. Uruchomię wszelkie możliwe kontakty w tej sprawie, jakie mam. Musimy „przycisnąć” w tej sprawie, bo jest kluczowa dla rozwoju miasta - zaznacza Michał Fita.
Próbowaliśmy dotrzeć do drugiego zastępcy D. Polowego, ale Dominik Konieczny z PiS, merytoryczny w zakresie rozwiązań drogowych w mieście, odesłał nas do rzeczniczki prasowej. Zaznaczyliśmy przy tym, że chcemy jego opinii także jako polityka prawicy (członka obozu władzy), a nie tylko urzędnika. Lucyna Siwek z magistratu przyznała, że nie jesteśmy pierwsi z pytaniem „co z tą obwodnicą” i nie wykluczyła, że Miasto wyda w tej sprawie oficjalny komunikat w związku ze wzmożonym zainteresowaniem tematem. Później D. Konieczny przekazał nam, że "na razie ukazała się tylko informacja ministerstwa. Zaczekajmy na ogłoszenie oficjalnego dokumentu rządowego".
Szefowie klubów radnych koalicji rządzącej Raciborzem też mówią o zaskoczeniu. Piotr Klima z NaM-u zaznacza jednak, że nie pamięta, by prezydent Polowy poruszał na spotkaniach klubowych wątek obietnicy wpisania obwodnicy na rządową listę. Anna Szukalska ma nadzieję, że to jeszcze temat rozwojowy. - Jest to jednak informacja, której się nie spodziewałam - przyznaje.
Ludzie
Radna Miasta Racibórz, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów
Radny, były prezydent Raciborza
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Rzecznik Prasowy Urzędu Miasta Racibórz
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Radny Gminy Racibórz
Pani Polowy, czyżby zaprzeczał Pan oficjalnym doniesieniom rządowym? W najlepiej poinformowanej w tym względzie telewizji, bo telewizji państwowej od kilku dni leci spot,w którym rząd informuje społeczeństwo,że wywiązuje się z obietnic i właśnie jako przykład podaje listę miast dla których będą środki na obwodnice, rząd informuje,ze lista jest kompletna i skończona, a Pan Panie Polowy zarzuca tej telewizji kłamstwo podając do przestrzeni publicznej,że ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły? to chyba jakieś nieporozumienie,żeby naszemu rządowi kłamstwo zarzucać, co Pan nabroił., że miasta nie ma w planach? przecież rząd jest prawdomówny ,bo to dobra zmiana,zawsze informował,że miasta i samorządy współpracujące z rządem mogą liczyć na wsparcie. co się stało Panie Polowy? co się dzieje w trakcie tych wyjazdów do stolicy? to są wyjazdy służbowe, czy Pan tam sprawia wrażenie ,że samorząd nie chce z rządem współpracować?
drukarz małego formatu..
I pewnie sam stworzył. Grażyna weź na miesiąc ściągnij z listy. Jak ci powiem to wpisz i daj info że załatwiłem.
Ponoć nadzieja umiera ostatnia...
Napisz komentarz...Coś tu nie gra. W radiu słyszę, że już będą ogłaszali przetargi na te obwodnice, są dokumentacje, wszystko pozałatwiane, tylko pieniędzy z Warszawy potrzeba. A my tu słyszmy, że spokojnie? Na co czekać. Toż solidna ekspedycja do stolicy powinna się wybrać, a tam jeszcze turbodoładowanie od ministra Wosia i tego drugiego od spraw zagranicznych (niby raciborzanin ale wyjechany czyli jakiś farbowany) i zobaczymy co powie premier. To nie spokój, to gorączka!
Liczę na pana Polowego, nie zawiódł w sprawie wozu strażackiego dla OSP, nie zawiedzie w sprawie obwodnicy. To musi potrwać. Dajmy mu pracować, rozliczenie dopiero przy następnych wyborach to jeszcze prawie 4 lata.
No to mamy pole do popisu dla pana ministra Michała Wosia. Prosił raciborskich samorządowców żeby go zaprzęgać do poważnych tematów. Ten jest jak znalazł.