Komisja zbada przyczyny tragedii w Rybniku
Rybniccy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w sobotę na lotnisku w Rybniku Gotartowicach. 31-letni motoparalotniarz, w trakcie lotu z nieustalonej przyczyny, spadł z wysokości. Mimo akcji reanimacyjnej mężczyzny nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło w sobotę, około godziny 10.00 na lotnisku w Rybniku Gotartowicach. Jak wstępnie ustalili policjanci, 31-letni mieszkaniec Rybnika, w trakcie lotu motoparalotnią, z nieustalonej przyczyny spadł z wysokości na pole orne w rejonie płyty lotniska. Pomimo akcji reanimacyjnej, mężczyzna zmarł. Czynności procesowe na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora prowadzili policjanci z Rybnika. Obecni byli również przedstawiciele Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Teraz śledczy będą wyjaśniać szczegółowe przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
(acz)
Że co? Leciał z nieustalonej przyczyny?