Rybniczanka straciła 14 tysięcy. Nabrała się na SMS od Taurona
Oszuści wymyślają wciąż nowe metody, by wyłudzić od nas pieniądze. Tym razem mieszkanka Rybnika otrzymała SMS-a z prośbą o pilne uregulowanie należności w kwocie 8,45 złotych firmie Tauron.
Internetowi oszuści coraz chętniej podszywają się pod firmy i wysyłają SMS-y z informacją o konieczności dopłaty do przesyłki. Zazwyczaj kwota, jaką należy wpłacić jest niska - w granicach 1 do 10 zł. W wiadomości podany jest także link, który przekierowuje potencjalną ofiarę na stronę łudząco podobną do strony banku bądź operatora płatności, gdzie nieświadoma osoba wprowadza wrażliwe dane dotyczące konta, takie jak login czy hasło. Tym samym umożliwia oszustowi przechwycenie tych danych.
Dwa dni temu ofiarą takiego oszustwa padła mieszkanka Rybnika, która otrzymała wiadomość SMS z prośbą o dopłatę za energię. Był to SMS o następującej treści: "Tauron: Na dzień 25.02.3020 roku zaplanowano odłączenie energii elektrycznej! Prosimy o pilne uregulowanie należności 8.45 PLN ...". Dodatkowo został podany link do strony, gdzie kobieta miała sprawdzić brak swoich należności.
Kobieta kliknęła link dołączony do otrzymanej wiadomości, po czym przelała „brakującą kwotę”. Strona banku zawiesiła się. A kiedy rybniczanka zadzwoniła do banku, jej konto było już zablokowane. Jak się później okazało, z jej konta zamiast niewielkiej sumy, zniknęło 14 tysięcy złotych.
(acz)