Oszuści dzwonili do osób z Raciborza. Podszywali się pod policjantów
- Oszuści działający metodą "na wypadek, policjanta" znowu się uaktywnili próbując oszukać seniorów z Raciborza, dzwoniąc na numery telefonów stacjonarnych - informuje kom. Mirosław Szymański z KPP w Raciborzu.
Przypominamy co zrobić, by nie stać się ofiarą oszustów.
Przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań.
W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie czy przelaniu ich na inne konto.
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną. Nie wdawajmy się w dyskusję z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś bliskiemu.
Nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie.
Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
- Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie - czytamy w komunikacie KPP w Raciborzu.
źródło: KPP Racibórz, oprac. żet