PGG szuka pieniędzy na podwyżki. Wyśle górników na emerytury?
W Polskiej Grupie Górniczej szykują się podwyżki, więc spółka szuka pieniędzy, aby zadowolić górników. Podjęta przez zarząd spółki uchwała przewiduje zwiększenie środków finansowych w 2020 roku o 270 mln zł między innymi poprzez „optymalizację zatrudnienia i alokację” oraz „optymalizację administracji”. Zdaniem związkowców to może oznaczać zwolnienia.
Atmosfera w PGG jest bardzo napięta. Międzyzakładowy Związek Zawodowy Kadra Górnictwo wydał oświadczenie wobec planów zarządu. - Z doświadczenia związkowego wynika, że optymalizacja zatrudnienia zawsze wiąże się ze zwolnieniami. W związku z powyższym przypominamy, że jeżeli zwolnienie obejmuje grupę co najmniej 30 pracowników w terminie nieprzekraczającym miesiąca, to mamy do czynienia ze zwolnieniem grupowym w związku z czym pracodawca jest obowiązany podjąć negocjacje ze związkami zawodowymi w przedmiocie planowanych zwolnień, których wynikiem powinno być podpisanie porozumienia w przedmiocie zwolnień. W przypadku braku porozumienia pracodawca jest obowiązany wydać regulamin zwolnień grupowych. Pracodawca ograniczając liczbę zatrudnionych prawdopodobnie będzie typował te osoby, które spełniają warunki do emerytury - czytamy w stanowisku MZZ Kadra Górnictwo.
- W przypadku stosowania przez pracodawcę takich środków jak zmuszanie do podpisywania porozumień o rozwiązaniu stosunku pracy lub zmiany wysokości wynagrodzenia, nieuzasadnionego przenoszenia do pracy w innych Oddziałach PGG S.A. lub wywierania innych nacisków na zatrudnionych, będziemy podejmować działania chroniące pracowników - zapowiadają związkowcy. Spółka nie komentuje doniesień o możliwych zwolnieniach.
(acz)
Związki zawodowe to państwo w państwie , większość to emeryci lub prawie emeryci, dbają o swoje miejsca jest to też biuro podróży. Teraz będą walczyć o to żeby nie było zwolnień grupowych.
A co było w 2015 roku jak kopalnie zmusiły górników do podpisania aneksu do umowy,albo na emaryturze nie będzie węgla,albo cię zwalniamy i ponownie przyjmiemy bez węgla na emeryturze.
Nic nie zrobili dla 12,5 tysiąca emerytów którzy przez ponad 25 lat odprowadzali składki.
Ludzie uwierzcie nic nie zrobią bojąc się oswoje stołki.
Związki zawodowe powinny być poza kopalniami to utrzymując się tylko ze składek coś by robiły.
Teraz kopalnie dają pomieszczenia,i je opłacają,płacą wypłaty chociaż niektórzy nie widzieli dołu od kilku lat .
Związki zawodowe to żenada
Przecież PGG to spółka skarbu państwa a takimi spółkami zarządza Prezes Rady Ministrów. Kto to taki Prezes Rady Ministrów na dziś ? Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki . Mateusz Jakub Morawiecki – polski menedżer, bankowiec i polityk. Od 2017 prezes Rady Ministrów stojący na czele dwóch kolejnych rządów. Partia: Prawo i Sprawiedliwość .
Pierwszy raz ktoś zaczyna tam myśleć.
W prywatnej firmie która zatrudnia np.10 osób właściciel po podniesieniu najniższego wynagrodzenia zwalnia jedną osobę dzieląc jej obowiązki na pozostałe i to jest zdrowe i normalne.
Na kopalniach nigdy nikomu „krzywdy” nie robili dlatego są na skraju bankructwa
zostawcie tych emerytów, niech w spokoju sobie skromnie dorabiają