Fica pyta Polowego: gdzie się podziały nasze miliony?
Radny opozycji zapytał prezydenta Raciborza o unijną dotację zwróconą przez urząd po rezygnacji z remontu placu Długosza. Miasto zwróciło 6,3 mln zł, ale liczyło, że te środki trafią na inne projekty raciborskie. Tymczasem dostało jedynie 3,1 mln zł (2,8 mln zł z UE) na drugi, lewy brzeg Bulwarów Nadodrzańskich. Co z resztą?
Ankieta
- Zwracam się z zapytaniem, na jakie zadania zostaną pozyskane, pozostałe oddane z remontu placu Długosza pieniądze? Na wspomniany plac zostało pozyskane 6 milionów 300 tys. zł i oddane do Marszałka. Z powrotem otrzymaliśmy od niego 2 miliony 742 tys. 775 zł. Więc zostaje jeszcze kwota 3 miliony 500 tys. zł. Pan prezydent, oddając te pieniądze, stwierdził, że pozyska je na inne zadania - napisał w interpelacji radny Marcin Fica z Razem dla Raciborza (radni Mirosława Lenka). Prezydent Polowy na jednej z pierwszych sesji nowej kadencji mówił, że Miasto sięgnie po zwrócone do Katowic pieniądze, realizując np. rewitalizację Bulwarów.
Pytanie Ficy zdziwiło włodarza miasta. Dariusz Polowy wytknął radnemu, że ten, choć tak doświadczony jako samorządowiec "nie rozumie, czy też nie dostrzega sposobu dofinansowania przedsięwzięć w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020 w Osi Priorytetowej X Rewitalizacja oraz infrastruktura społeczna i zdrowotna, Działaniu 10.3 Rewitalizacja obszarów zdegradowanych, Poddziałaniu 10.3.2 Rewitalizacja obszarów zdegradowanych – RIT". Polowy wskazał, że wraz z dofinansowaniem z budżetu państwa pełna kwota dofinansowania wyniesie 3,1 mln zł, a nie jak napisał do niego M. Fica - 2,7 mln zł.
Prezydent Polowy nie odpowiedział jednak co z resztą pieniędzy, skupiając się jedynie na nieprecyzyjnym, jego zdaniem, zapytaniu Marcina Ficy. Z uwzględnieniem odpowiedzi prezydenta różnica między 6,3 mln zł, które Miasto wpierw pozyskało z UE, a następnie oddało do urzędu marszałkowskiego, a 3,1 mln zł na lewy brzeg Bulwarów pozostaje do wykorzystania 3,2 mln zł.
Przypomnijmy, że D. Polowy zrezygnował z pozyskania 6,3 mln zł na remont placu Długosza, bo zamierza go sprzedać. Kupcem miałaby być prawdopodobnie firma Eko-Okna, która wyraziła na początku ubiegłego roku zainteresowanie kupnem terenu. Chciałaby tu postawić budynek, w części handlowo - usługowy, wraz ze szkołą kształcącą specjalistów branży okiennej. Mimo przygotowania wyceny rzeczoznawcy (ok. 10 mln zł) dotąd nie ogłoszono przetargu na tę sprzedaż. Prezydent uspokaja i mówi, że temat jest wciąż aktualny. Na styczniowej sesji rady miasta odpowiadając radnemu Pawłowi Rycce <Paweł Rycka>, na pytanie o przyszłość placu Długosza odpowiedział nawet, że prowadzi rozmowy z potencjalnymi inwestorami, ale dopytywany czy kupców jest teraz więcej, nie potwierdził.
Ludzie
Radny, były prezydent Raciborza
Radny Miasta Racibórz
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Sprzedaż placu i film Eko okien to była kiełbasa wyborcza. Teraz D. Polowy szuka miejsca dla szkoły ksztalcącej pracowników dla Eko. Dlatego usilnie chce zlikwidować szkole podstawową. To cel nadrzędny.
Obecni nasi króle bez korony marnotrawią lekką ręką miliony i za własne złe gospodarowanie oskarżają poprzedników. A MIAŁO BYĆ TAK PIĘKNIE I TAKIE DUŻE..... WSTYD? nieeee.... To ignorancja i nieodpowiedzialność i samowola!
Szkoda, że redakcja milczeniem pominęła fakt, że mieszkańcy w petycji przeciwstawili się sprzedaży i zabudowie pl.Długosza czyli nie tylko chodzi o odzysk 3.2mln zł oraz, że pakowanie się w bulwary z lewej strony to będą zmarnowane pieniądze.
Dobre pytanie, ale odpowiedź nie tylko wymijająca padła. To ŻADNA ODPOWIEDŹ, a raczej ignorancja!