Koronawirus - wszystko co powinieneś wiedzieć [NAJNOWSZE DANE, UBEZPIECZENIA, PRZYPADKI W REGIONIE, ZAPOBIEGANIE]
Słowo "koronawirus" od kilku dni nie schodzi z ust mieszkańców regionu. Tym bardziej, kiedy od niedzieli pojawiają się kolejne przypadki zarażonych, przewożonych na oddział zakaźny do raciborskiego szpitala. W tym artykule zebraliśmy najważniejsze informacje: jak się chronić, na co uważać, aktualne dane o przypadkach z regionu, informacje o ubezpieczeniach na wypadek epidemii oraz informacje o działaniach profilaktycznych podejmowanych w regionie. Nie popadajmy w panikę, a podejdźmy do tematu rozsądnie.
WCZEŚNIEJSZE INFORMACJE:
Pierwszy oficjalny przypadek zarażonego koronawirusem został podany do publicznej wiadomości w niedzielę. To mężczyzna, 66-letni mieszkaniec Rybnika. Mężczyzna wrócił tydzień temu z nart z terenów północnych Włoch. Do domu przyjechał zorganizowanym autokarem, na pokładzie którego łącznie znajdowało się 33 pasażerów i 3 osoby obsługi. – Do wszystkich w ciągu zaledwie kilku godzin dotarli powiatowi inspektorzy sanitarni. 23 mieszkańców naszego województwa trafiło do kwarantanny domowej pod ścisłym nadzorem sanitarnym powiatowych inspektorów z: Gliwic, Rybnika, Tychów, Jaworzna, Chorzowa, Bytomia i Cieszyna. Pozostali również przebywają w kwarantannie w swoich miejscach zamieszkania, a chodzi o województwa: mazowieckie, dolnośląskie, lubelskie i opolskie – przekazała w niedzielę wojewódzka inspektor sanitarna Urszula Mendera – Bożek. Na kolejny przypadek nie trzeba było długo czekać. Zarażenie potwierdzono u żony hospitalizowanego mężczyzny. Tak ruszyła lawina kolejnych przypadków. Pod koniec dnia, 9 marca mieliśmy już w raciborskim szpitalu 5 osób z oficjalnie potwierdzonym wirusem SARS-CoV-2, wywołującym chorobę COVID-19. Zarażeni trafiają do Raciborza, bo tu znajduje się oddział zakaźny. Przy szpitalach w regionie rozmieszczono również mobilne izby przyjęć, dla osób podejrzewających u siebie możliwość zarażenia koronawirusem.
W internecie oraz w rozmowach mieszkańcy wskazywali na przypadki osób z objawami, transportowanymi karetkami z zakładów w regionie. Tak miało być m.in. w zakładzie produkcyjnym w Kornicach oraz zakładzie górniczym w Chwałowicach. Część firm zaprzecza jednak tym doniesieniom. - Na dzień dzisiejszy nie ma potwierdzonego przypadku zarażenia koronawirusem wśród pracowników firmy Eko-Okna. Pragniemy zdementować doniesienia o tym, że karetka zabrała z terenu naszej firmy osobę z objawami koronawirusa. Taka sytuacja nie miała miejsca – informuje firma EKO-OKNA w wydanym komunikacie. To jednak tylko kwestia czasu, aby pojawiły się kolejne przypadki osób zarażonych.