Lekarz o kornawirusie: nie panikować, dbać o odporność i higienę
Z doktorem Kordianem Warońskim, specjalistą medycyny podróży, rozmawiamy o koronawirusie SARS CoV-2 i ryzyku jakie niesie choroba COVID-19.
– Kto jest najbardziej narażony na ryzyko związane z zakażeniem koronawirusem?
– Przede wszystkim ludzie starsi, ludzie z chorobami przewlekłymi jak niewydolność krążenia, przewlekłe choroby płuc, cukrzyca, choroby nowotworowe. Takie osoby powinny w najbliższym czasie unikać wychodzenia na zewnątrz, kontaktu z innymi ludźmi. Natomiast zdrowi ludzie powinni dbać o odporność od dawna znanymi metodami, czyli poprzez zdrową dietę, ruch, sport, odpowiednią ilość snu. Na tym polega walka z wirusami osób zdrowych. Jakiekolwiek wirusy nie zabijają zwykle osób zdrowych, dbających o siebie. Wirusy, a w zasadzie choroby nimi spowodowane zabijają ludzi schorowanych oraz takich, którzy lekceważą infekcję, nie leczą jej, nie odpoczywają w czasie choroby, tylko np. normalnie pracują. Oprócz higieny fizycznej ważna jest też higiena psychiczna, a w tym wypadku polega ona na tym, żeby nie panikować. A ta panika często polega na tym, że pacjent ma lekkie objawy, ale zaczyna się bać, a to powoduje stres i nerwy, przez co zaczyna go kłuć w klatce piersiowej, zaczyna mieć duszności i już pędzi do lekarza.
– Osoby zdrowe, dbające o swoje zdrowie są mniej narażone na zakażenie koronawirusem, czy też po prostu łatwiej radzą sobie z wywołaną przez niego chorobą?
– Są odporniejsze i na zarażenie, i przede wszystkim na powikłania. Osoba, która naturalnie buduje swoją odporność, jest mniej narażona na zakażenie. A ponadto osoby, które dbają o siebie, nie są schorowane, nie są w podeszłym wieku, mają znacznie mniejsze szanse na te niekorzystne powikłania, pod warunkiem, że jeśli wystąpią u nich jakieś objawy, to odpoczną, podleczą się, czyli zachowają się w sposób racjonalny. Natomiast panika jest złym doradcą. Najważniejsze jest logiczne myślenie. Proszę zwrócić uwagę na jedną rzecz. W zeszłym roku mieliśmy w Polsce około 200 zgonów spowodowanych powikłaniami po grypie. O tym jakoś się nie mówi, a są przecież co roku dostępne szczepionki przeciwko grypie, są zniżki dla osób starszych. I mało kto z tego korzysta. Mimo że co roku notujemy tyle przypadków śmiertelnych. A teraz nagle boimy się wirusa, który został jak na razie zdiagnozowany w Polsce u kilku osób. Boimy się go bardziej, niż grypy, która zagraża nam od lat. Wirusy były, są i będą. Kiedyś przerażenie wywoływał wirus HIV, później wirus świńskiej grypy, potem ptasiej grypy, wirus SARS i wirus MERS, które również są koronawirusami. Okazuje się, że każdy z tych wirusów miał swoją ewolucję, pojawiał się, miał szczyt zachorowań, później spadek. Zawsze będziemy żyć wśród wirusów.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Dobrze prawi, należy zachować ostrożność ale ta panika ludzi w sklepach wykupują ych towar jakby szła wojna jest conajmniej śmieszna. Tragedia jak łatwo ludzi zmanipulowac ehh stado barankow daje się strzyc. Samemu powinno się myśleć, nie należy bagatelizować ale bez przrsady
Kornawirus na nowinach? Koranowirus w pgg? Może zdecydujecie się aby co nas zabije
Szanowny Doktorze, jeśli chodzi o podróże do Tajlandii, myślę że Coronavirus nie taki straszny w porównaniu z tym czym można się tam zarazić. Ale jak sam Pan wspomniał- to zależy od typu wyjazdu i tego co będziemy tam robić... Pozdrawiam
Nie panikować, w Włochach 100 zgonów dziennie z powodu tego syfu... respiratorów brakuje i OIOM łóżek, jak i w Chinach, a u nas dopiero teraz mówią o tym, że trzeba by zwiększyć, od stycznia co robili?