Będzie więcej kamer w mieście?
Podczas styczniowych obrad komisja prawa, porządku publicznego i spraw społecznych zawnioskowała do komendant straży miejskiej Beaty Drzeniek o opracowanie nowej koncepcji monitoringu miejskiego. Koncepcja została już dostarczona radnym. Co zakłada?
WODZISŁAW ŚL. Na terenie Wodzisławia Śl. monitoring miejski działa od 2006 r. Na początku liczył 10 kamer ulokowanych w kilku punktach miasta. Z czasem ich liczba systematycznie rosła zwiększając teren nadzoru. Obecnie monitoring liczy 34 kamery. Są one zlokalizowane m.in. przy ul. Targowej w rejonie galerii Karuzela, przy ul. Długiej w rejonie ZSP, w Paku Miejskim oraz na terenie Rodzinnego Parku Rozrywki „Trzy Wzgórza”. Kamery są całodobowo obsługiwane przez czterech pracowników. Obraz z urządzeń jest nie tylko obserwowany, lecz również rejestrowany i przechowywany przez trzydzieści dni. Monitoring jest wykorzystywany głównie przez straż miejską, policję i uprawnionych przedstawicieli np. wymiaru sprawiedliwości.
Większa liczba kamer
W ramach rozbudowy monitoringu Beata Drzeniek zaproponowała objąć czternaście miejsc. Zostały one wytypowane i wskazane przez Komendanta Powiatowego Policji w Wodzisławiu Śl. Kamery miałyby pojawić się przy rondach – Europejskim, Karviny, św. Floriana i św. Wawrzyńca oraz m.in. na placu Zwycięstwa, czy w Parku Miejskim. W sumie liczba kamer miałaby zostać powiększona o 21 nowych urządzeń. Miałyby one zostać podłączone liniami światłowodowymi firm zewnętrznych.
Dwa warianty koncepcji
Koncepcja zakłada dwa warianty. Oba – ze względu na zwiększenie liczby kamer – zakładają przeniesienie Centrum Monitoringu, który znajduje się w siedzibie straży miejskiej z obecnie zajmowanego pomieszczenia do sąsiedniego, ale większego. Ponadto pierwsza koncepcja wymusza zatrudnienie sześciu nowych pracowników. Dzięki temu kamery mogłyby być obsługiwane podczas każdej zmiany przez trzech operatorów. Koszt zatrudnienia pracowników rocznie plasowałby się na poziomie nieco ponad 243 tys. zł, gdzie koszt wdrożenia całego wariantu wniósłby 696 tys. zł. Druga koncepcja nie zakłada zatrudnienia dodatkowych obserwatorów. Pozwoliło to również zredukować koszty rozbudowy monitoringu. Koszt wdrożenia tej koncepcji wynosi około 435 tys. zł.
Oba warianty koncepcji rozbudowy monitoringu zostały przekazane radom dzielnic, aby również się w tej sprawie wypowiedziały. – Następnie będzie ona przedstawiona radnym, którzy podejmą dyskusję, w który wariant powinniśmy zainwestować – mówi radny Roman Kapciak, przewodniczący komisji prawa, porządku publicznego i spraw społecznych.
(juk)
I co z tych kamer, skrzyżowanie kamera i kierowca na czerwonym jedzie, bezkarny. To wasze działania, nieudaczników. Ścigają się po ulicach, nikt nic nie widzi.