Miejska spółka na plusie
Domaro, czyli wodzisławska spółka zarządzająca nieruchomościami komunalnymi może się pochwalić osiągniętym za zeszłe lata dodatnim wynikiem finansowym. - Nie wiadomo jednak, jak to będzie w przyszłości wyglądać - przestrzega prezes Domaro.
WODZISŁAW ŚL. Podczas niedawnego posiedzenia komisji budżetu wodzisławskiej rady był omawiany wynik finansowy za 2018 i 2019 r. miejskiej spółki Domaro. Zarządza ona przede wszystkim nieruchomościami i budynkami gminnymi. Przypomnijmy, że powstała z przekształcenia Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i Remontowej z końcem grudnia 2015 r.
Jak relacjonowała podczas obrad prezes Domaro Barbara Chrobok, na zeszłoroczne zadania spółka poniosła koszty zgodnie z przyznaną przez miasto rekompensatą, która wyniosła: za zadania zarządzania nieruchomościami – 4 239 844 zł netto, na zadania remontowo-inwestycyjne – 884 102 zł netto. – Łączny przychód spółki został w 2019 r. zrealizowany na poziomie 7 529 739 zł, a wstępne rozliczenie wskazuje, że spółka zakończyła rok z wynikiem dodatnim – mówiła. Dodała, że do połowy kwietnia zostanie przedstawione ostateczne rozliczenie po jego zatwierdzeniu przez radę nadzorczą oraz zgromadzenie wspólników. Z kolei 2018 r. Domaro osiągnęło wynik finansowy dodatni na poziomie 429 131 zł. Cała ta suma została przeznaczona na spłatę straty wypracowanej w latach ubiegłych przez Zakład Gospodarki Mieszkaniowej i Remontowej. Obecnie strata ta wynosi 242 188 zł.
– Ogólna kondycja finansowa spółki jest bardzo dobra – oceniła Barbara Chrobok. Dodała jednak, że przyszłe lata mogą ją nadszarpnąć. Powodów takiej sytuacji prezes Domaro podała kilka. – 15 pracownikom musieliśmy podnieść wynagrodzenie związane ze wzrostem płacy minimalnej. Koszty obsługi zarządzania nieruchomościami gminy również wzrosły. Natomiast rekompensata za świadczone usługi na rok bieżący nie została podniesiona, a utrzymano ją na poziomie roku ubiegłego – tłumaczyła Barbara Chrobok. Zapewniła jednak, że będzie się starała utrzymać dodatni wynik finansowy. – Jestem dobrej myśli – podkreśliła.
Wodzisławscy radni pytali panią prezes m.in. czy wypracowany zeszłoroczny zysk zostanie przeznaczony na dalsze spłaty zobowiązań. Barbara Chrobok odpowiedziała, że decyzję w tym zakresie podejmie rada nadzorcza razem ze zgromadzeniem wspólników, jednak osobiście będzie rekomendowała takie rozwiązanie. – Gdyby tak się stało, spłacilibyśmy stratę do końca – zauważyła.
(juk)