Granica w Gołkowicach otwarta dla ruchu lokalnego [AKTUALIZACJA]
Dokładnie o 22.40 otwartym dla ruchu lokalnego przejściem granicznym Gołkowice-Zawada przejechał pierwszy samochód osobowy. W organizację pracy przejścia granicznego z zabezpieczeniem epidemiologicznym włączyli się pogranicznicy, policja, strażacy i żołnierze. ZOBACZ ZDJĘCIA.
Granica w Gołkowicach otwarta dla ruchu lokalnego [AKTUALIZACJA]
Choć według zapowiedzi przejście graniczne miało zacząć funkcjonowanie o godz. 22.00, przygotowania po obu stronach granicy trwały nieco dłużej. Ostatecznie pierwszy samochód, po kilkunastominutowym oczekiwaniu przejechał przez granicę o godz. 22.40.
Wcześniej przygotowaniem miejsca i zabezpieczeniem procedur zajęli się funkcjonariusze Straży Granicznej, policjanci i wojskowi. Strażacy z OSP Radlin II przywieźli i rozłożyli namiot ratowniczy, służący tymczasowo w celach zabezpieczenia ewentualnych osób z podejrzeniem zarażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Z kolei bezpośrednim kontaktem z podróżnymi i prowadzeniem pomiarów temperatury zajęli się strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Rybniku.
Jak wyjaśnia obecny na przejściu granicznym wójt Godowa Mariusz Adamczyk, przejście w Gołkowicach zostało udostępnione dla Polaków z pogranicza, pracujących w Czechach i analogicznie dla Czechów pracujących w Polsce. Pierwsze samochody, które przejechały przez granicę zarówno z jednej, jak i drugiej strony, miały rejestracje z powiatu wodzisławskiego. Kilka samochodów podjechało pod granicę jeszcze przed 22.00, jednak kierowcy ostatecznie zrezygnowali. - Muszę być o 22.30 w firmie, a pewnie nie zdążę. Jadę w takim razie do Bohumina - komentował mężczyzna z Zabrza, który chciał jako pierwszy przekroczyć granicę. Kiedy już została otwarta, samochodów po obu stronach nie było wiele.
- Chwilę czekaliśmy, ale to i tak o wiele krócej niż wczoraj. Dobrze, że otworzyli to przejście. Zobaczymy, co będzie jutro - powiedzieli nam jedni z pierwszych mieszkańców regionu, wracający z pracy przez przejście graniczne w Gołkowicach.
Przypomnijmy, że aby przekroczyć granicę w Gołkowicach w kierunku Czech należy mieć przy sobie zaświadczenie o zatrudnieniu w Czechach lub umowę o pracę. W przypadku Czechów zatrudnionych w Polsce również obowiązkowe jest zaświadczenie i wykonywaniu pracy na terenie Rzeczypospolitej, podpisane przez pracodawcę.
AKTUALIZACJA
Zgodnie z rozporządzeniem MSWiA granicę mogą przekroczyć równiez kierowcy i pasażerowie osobówek i samochodów dostawczych do 3,5 tony bez zaświadczenia o pracy, jednak muszą zastosować się do procedur sanitarno-epidemiologicznych. Obecnie kierowcy na przekroczenie granicy oczekują do 30 minut.
A dlaczego nie w Starym Bohuminie?? gdzie szybciej i komfortowo można sie włączyć na A1 w kierunku Ostravy!