Wodzisław pomoże finansowo szpitalowi na Gamowskiej. Kiedy zrobi to Racibórz?
50 tys. zł jest deklarowane przez prezydenta Wodzisławia Śląskiego na rzecz szpitala zakaźnego w Raciborzu. Czy raciborski samorząd miejski pójdzie śladem sąsiadów?
Zwróciliśmy się z tym zapytaniem do włodarza Raciborza, który przebywa na kwarantannie, ale zdalnie zarządza miastem.
- Jestem w stałym kontakcie z panem starostą. Przekazał mi, że na razie finansowo potrzeby szpitala są ustabilizowane. Jednostka otrzyma spore wsparcie ze strony spółek państwowych i firm prywatnych. Wojewoda śląski ma też swoje środki finansowe do dysponowania w takiej sytuacji. Umówiłem się z panem Grzegorzem Swobodą, że będziemy reagować na bieżąco. Miasto współpracuje z Powiatem. Dla przykładu podam szybką akcję z zainstalowaniem dodatkowej chlorowni dla szpitala zakaźnego, przeprowadzoną przez Wodociągi Raciborskie. Do dyspozycji pana starosty są ochotnicy z OSP działających na terenie Raciborza - mówi nam Dariusz Polowy.
Prezydent podkreśla:
znajdujemy się w określonej fazie postępowania w walce z koronawirusem w Polsce i do niej dostosowywane są działania służb kryzysowych. Jak będzie potrzeba, to nie odmówimy. Samorząd od wielu lat wspiera działalność raciborskiego szpitala, nigdy się do niego nie odwrócił, niezależnie od tego kto rządził miastem. Maksymalnie wspieram działania pana starosty nie tylko w tym zakresie.
Zapytaliśmy prezydenta Raciborza o komentarz do dzisiejszego, apelu radnego Piotra Klimy o rezygnację z wydatkowania miejskich pieniędzy na przyszłe imprezy plenerowe: Dni Raciborza, letnie festiwale jak Intro, FRU czy Memoriał strażacki i przeznaczenia tych środków na pomoc raciborskiemu szpitalowi.
Włodarz miasta podkreśla, że samorząd nie wydał jeszcze żadnych pieniędzy na te zaplanowane wydarzenia. - Mamy teraz określoną hierarchię zadań. Koncentrujemy się na działalności służb kryzysowych i pomocy mieszkańcom, którzy jej potrzebują. Trwa pierwszy tydzień stanu zagrożenia epidemicznego. Czekamy, aż sytuacja się ustabilizuje. Wtedy będziemy podejmować stosowne decyzje. Oczywiście, to nie przeszkadza radnym miejskim analizować różnych scenariuszy postępowania. Problemowi trzeba się przyjrzeć i wyważyć, co warto zrobić - podsumowuje D. Polowy.
Ludzie
Radny, były prezydent Raciborza
Radny Gminy Racibórz
Ale łach... Na szatnie dwie bańki nie ma problemu... Na organy 150 tys nie ma problemu... Na ławki pod kościół 50 tyś pikuś... Ale na szpital no to jesteśmy w kontakcie...
https://www.nowiny.pl/162606-na-gamowskiej-jest-sprzet-szkolenia-i-wieksza-pewnosc.html
W Raciborzu niczego nie brakuje, za to w Wodzisławiu tak. Skąd ten poroniony pomysł Kiecy? Niech pomaga szpitalowi w Wodzisławiu. Radni zatrzymajcie te jego głupie pomysły.
Prezydent Wodzisławia już dość pomaga Raciborzowi, zatrudniajac kilku urzędników. Kolejny raz nie obchodzi go Wodzisław. To jest prezydent Wodzislawia? No tak nasz szpital mu nie pasuje, woli Raciborski.
O tę sesje to powinien pilnie zabiegać prezydent miasta a nie pieprzyć farmazony jak to pomaga szpitalowi bo dwa dni po starcie szpitala zakaznego wodociągi po sygnałach mediów i obywateli zorientowały się, że ścieki z takiego szpitala nie powinny do sieci miejskiej wpadać bez wstępnego odkażenia. Ta chlorownia to powinna być założona zaraz po decyzji o przekształceniu szpitala i to nie jest żadna pomoc tylko psi obowiązek wodociągów, bo bo one o tym powinny pamiętać. Ludzie w szpitalu,zwłaszcza personel średni i pomocniczy potrzebują wsparcia ,potrzeba im godnie zapłacić, zapewnić środki ochrony, oni narażają siebie i swoje rodziny dla nas.Pamiętajmy tez o pracownikach Złotej Jesieni. Nigdy nie było środków, żeby ludzi służby zdrowia wynagrodzić. Dlatego tam też potrzeba kasy miejskiej.Brawo radny Klima!!! a prezes wodociągów to powinien się raczej mocno tłumaczyć niż zbierać pochwały.Sesja rady miasta natychmiast jest konieczna!!!
"Miasto współpracuje z Powiatem. Dla przykładu podam szybką akcję z zainstalowaniem dodatkowej chlorowni dla szpitala zakaźnego, przeprowadzoną przez Wodociągi Raciborskie." wodociągi to publikowały oświadczenia o wodzie pitnej zamiast od początku zająć się ściekami o których nie miano pojęcia. ktoś bredzi. nic nowego.
radny Piotr Klima musi doprowadzić do sesji nadzwyczajnej we wtorek. inaczej mieszkańcy stracą zaufanie do radnych. Przewodniczący rady miasta blokuje obrady .wstyd
Nie no Kieca nie rób se jaj!
A kiedy Rybnik ,bo to dla ich pacjentów zrobiono tą zadymę! !!!
A ja zapytam kiedy Racibórz pomoże szpitalowi w Wodzisławiu bo tutaj trafiają teraz pacjenci z zawałami i innymi chorobami.