Problem z dojazdem do czeskich firm nie zniknął. Apel o otwarcie przejścia w Pietraszynie
Po tym jak posłanka Gabriela Lenartowicz złożyła interpelację, a senator Ewa Gawęda podjęła kontakt z wojewodą śląskim i komendantem śląskiego oddziału straży granicznej. Czytelnicy pytają co dalej z tym tematem?
Pani Irena pyta naszą redakcję czy posiadamy jakieś informacje w sprawie interpelacji o ponownym otwarciu przejścia granicznego w Pietraszynie? - Część pracowników PF Plasty przebywa aktualnie na zwolnieniu lekarskim, a niektóre firmy z branży motoryzacyjnej ogłosiły przerwę w produkcji. W Opawie znajduje się wiele dużych zakładów branży spożywczej, zatrudniających naszych rodaków. Znam też osoby pracujące w firmach farmaceutycznych. Przejście graniczne Nowe Chałupki nie spełnia oczekiwań tej rzeszy ludzi z powodu znacznej odległości od ich domostw - relacjonuje nasza Czytelniczka.
Aktualnie pracownicy z Raciborszczyzny mają średnio do pokonania ok. 80 km w jedną stronę, a mieszkańcy powiatu głubczyckiego ponad 100 km. - W większości są to pracownicy fizyczni z najniższym wynagrodzeniem. Duże kwoty pochłoną teraz koszty dojazdu do pracy. Podejrzewam, że większość będzie starała się docierać do zakładów, póki im zdrowia i pieniędzy wystarczy. Ale co potem? - pyta pani Irena. Boi się, że sytuacja z koronawirusem skończy się utratą zatrudnienia przez tych ludzi. Zauważa, że w powiecie wodzisławskim trzymano rękę na pulsie i udało się otworzyć przejście w Gołkowicach. - U nas niestety ten temat włodarze i politycy przespali - ocenia Czytelniczka.
Ostatnie informacje na temat możliwości otwarcia drugiego przejścia na granicy polsko-czeskiej nie są optymistyczne dla pracujących po drugiej stronie granicy. - Na ten moment nie ma takiej decyzji i wiele wskazuje na to, że nie będzie, bo rząd stara się działać w tym kierunku, żeby pracownicy mieli możliwość dojeżdżania do pracy, ale też, żeby granica była jednak maksymalnie szczelna - informowała niedawno senator Ewa Gawęda.
Ludzie
Była senator.
Poseł na Sejm RP
W Chałupkach na bieżąco, proszę tam jechać, kolejne przejścia mozna otwierać tylko kto tam stanie?
W życiu nie słyszałem o " szefie straży granicznej". O Komendancie tak. Co za ćwierćinteligent pisze te artykuły?