Będą konsultować projekty inwestycyjne z mieszkańcami
Wodzisławski magistrat wprowadza możliwość wnoszenia uwag przez mieszkańców do zakresu inwestycji na etapie ich projektowania. To odpowiedź na apel jednego z radnych.
WODZISŁAW ŚL. Betonowe donice ulokowane przy ul. Bogumińskiej, remont parkingu przy ul. Prusa, czy chociażby przebudowa Placu Zwycięstwa - to tylko niektóre inwestycje w Wodzisławiu Śl., które wśród tamtejszych mieszkańców budziły skrajne emocje. Dzięki interwencji jednego z wodzisławskich radnych magistrat wprowadza rozwiązanie, które może zminimalizować występujące kontrowersje.
Była propozycja
Kilka tygodni temu wodzisławski rajca Łukasz Chrząszcz złożył w magistracie interpelację. Zakładała ona wprowadzenie dobrej praktyki konsultacji projektów inwestycyjnych z wodzisławianami, których planowane zadania bezpośrednio dotyczą. - Jak wynika z ostatnich doświadczeń, nie każda miejska inwestycja w pełni zadowala naszych mieszkańców. Nie wszystkie skutki i reakcje na daną inwestycję można też przewidzieć, ale część nieporozumień z mieszkańcami można byłoby uniknąć, stosując szersze konsultowanie planowanych inwestycji - tłumaczy radny Chrząszcz.
Jest decyzja
Rajca niedawno otrzymał odpowiedź urzędu na swoją prośbę. Naczelnik wydziału inwestycji miejskich Grażyna Kłosok, przyznaje, że nie wszystkie realizowane w mieście zadania były konsultowane z mieszkańcami co do ich zakresu. Głównie dotyczyło to zadań związanych z infrastrukturą drogową. - Aby umożliwić mieszkańcom wnoszenie uwag do zakresu zadań na etapie ich projektowania informuję, że koncepcje projektów będą umieszczane na stronie internetowej urzędu miasta z podaniem terminu do wnoszenia uwag przez radnych rady miejskiej, rady dzielnic, wspólnoty mieszkaniowe oraz zainteresowanych mieszkańców, czy przedsiębiorców. Zmiany, które będą możliwe do wprowadzenia i zgodne z warunkami technicznymi zostaną wzięte pod uwagę i przekazane projektantowi do wprowadzenia - informuje Grażyna Kłosok.
Radny Łukasz Chrząszcz nie kryje zadowolenia z takiego obrotu wydarzeń. - To krok w dobrą stronę dla jawności i kształtowania naszego otoczenia - komentuje krótko.
(juk)
A może chodniki z nowej kostki a parkingi że starej. Będzie mniejsza strata pod wiecznie cieknącymi olejem wrakami
A Wyszyńskiego - poszczególne parkingi zrobione, odnowione chodniki a teraz gazownia się obudziła i remont gazociągów robi.
Ludzie przecież to będzie w najbliższej przyszłości a nie obecnie
Na Daszyńskiego to po co budują chodnik po obu stronach drogi? Po lewej stronie, jadąc od rynku w str. Tysiąclecia stale parkują samochody, więc po co tam zrobiono chodnik, dla samochodów? Bogate miasto, trzeba dać zarobić firmie znajomego?
Jakie konsultacje. Dzwoniłem do urzędu i tyle się dowiedziałem że remont ul.Prusa nie zlecało miasto tylko zarząd dróg miejskich. Podstawowym mankamentem tej inwestycji jest zmniejszenie ilości miejsc parkingowych, zwężenie ulic, wykonanie chodników ze starego materiału. Za przedszkolem powstał parking który w szybkim tempie wybudowano ale zapomniano o nawierzchni. Dzięki dziwnym ścieżkom rowerowym wprowadzono nam na osiedle auta parkujące poprzednio na ul. 26 Marca. Gdzie jest prezydent, może zrobi sobie zdjęcie na tej naszej inwestycji. Bo na tle nikomu nie potrzebnego dworca wygląda całkiem dobrze. Gdzie jesteście nasi radni. Ostatnio byłem na spacerze na Radlińskich Chałupkach. Tam kilkunastometrowe zjazdy na pola są wykonane z nowej kostki. To miasto schodzi na psy. (Okolo)