Radni Raciborza czekają na prezydenta Andrzeja Dudę
Samorządowcy z Batorego postanowili zaczekać na uchwalenie przez parlament i podpisanie przez głowę państwa nowych przepisów antykryzysowych, związanych z funkcjonowaniem państwa wobec walki z COVID-19. Tak zdaniem prezydenta Polowego będzie bezpieczniej pod kątem prawnym. W Raciborzu obawiają się, że prawnicy wojewody nie uznaliby wcześniej za prawomocne, uchwał podjętych przez miejscową radę.
Powodem zwołania sesji jest konieczność uchwalenia zmian w budżecie miasta, tak aby można było aplikować o projekty unijne w urzędzie marszałkowskim. Miasto musi wykazać wkład własny w takich projektach.
Od początku marca, kiedy tylko koronawirus pojawił się w szpitalu na Gamowskiej i wojewoda przekształcił lecznicę w placówkę zakaźną, o zwołanie sesji nadzwyczajnej apelował radny Piotr Klima szef klubu radnych RSS Nasze Miasto. Zaraz po nim wnioskował o to klub radnych Razem dla Raciborza. Prezydent Dariusz Polowy z przewodniczącym Leonem Fiołką odrzucali te głosy, tłumacząc, że to nie czas na politykowanie, a poza tym zgłoszenia radnych nie spełniały warunków formalnych.
Od tygodnia o zwołaniu sesji mówi już cała koalicja Polowy - Fita rządząca Raciborzem. Problemem było czy można takie posiedzenie przeprowadzić w formie telekonferencji. Miasto kupiło specjalne oprogramowanie i jest gotowe do zorganizowania sesji. - Czekamy na uchwalenie stosownych przepisów przez parlament. Termin sesji zależy od tego, ile to zajmie w Warszawie - powiedział nam prezydent Raciborza Dariusz Polowy. Posiedzenie może odbyć się w środku tygodnia, prawdopodobnie w tradycyjnym dniu sesyjnym - w środę.
W magistracie są zadowoleni z technicznej obsługi posiedzenia Konsultacyjnej Rady Gospodarczej w miniony czwartek 26 marca i na tej zasadzie chcą zorganizować sesję. Radni będą w swoich domach i połączą się z przewodniczącym Leonem Fiołką w sali kolumnowej urzędu. Obowiązywał będzie system e-sesja, przez który odbędą się głosowania. Sesję będzie można oglądać na żywo za pośrednictwem tego serwisu.
Nie wiadomo jeszcze czy w posiedzeniu wezmą udział np.dyrektor szpitala Ryszard Rudnik, czy starosta raciborski Grzegorz Swoboda. O to wnioskował radny Piotr Klima i radni Razem dla Raciborza. Chcą rozmawiać o funkcjonowaniu szpitala zakaźnego.
Radni klubu Niezależni Michała Fity zamierzają rozmawiać o miejskim pakiecie gospodarczym dla lokalnych przedsiębiorców. Został już wstępnie omówiony z przedstawicielami miejscowego biznesu.
Ludzie
Radny, były prezydent Raciborza
Starosta Raciborski
Radny Raciborza
Radny Gminy Racibórz
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Czekając na dudę czekają na Armageddon. Proponuję zutylizować całe to towarzystwo i zdezynfekować Urząd.
ci radni są wszyscy do wymiany. Racibórz to jedyna chyba miasto gdzie po decyzji o zamknięciu dla mieszkańców szpitala nie zebrała się rada miasta!!!
"Samorządowcy z Batorego postanowili zaczekać na uchwalenie przez parlament i podpisanie przez głowę państwa nowych przepisów antykryzysowych, związanych z funkcjonowaniem państwa wobec walki z COVID-19."
To se poczekocie chwila!!!
Teraz wybory to priorytet !!!!!!!