Polowy zaczął zamrażanie miejskich wydatków. Pierwsza traci na tym policja

Prezydent Raciborza skierował pismo do wszystkich wydziałów magistratu, którego treść dotyczy ograniczenia wydatków miejskich i zaciągania zobowiązań. Samorząd ma realizować jedynie podstawowe, statutowe cele.

-Wydatki należy ograniczyć do minimum - podał na wirtualnej sesji Rady Miasta Racibórz 3 kwietnia.

Włodarz chce w połowie kwietnia zobaczyć, jak realizują się wpływy do miejskiego skarbca. - Zobaczymy, co otrzymujemy z podatków i zaczniemy prognozy - zapowiedział radnym.

Przypomniał zapisane w budżecie Raciborza 2020 wydatki w działach: oświata 68 mln zł, administracja publiczna 23 mln zł, pomoc społeczna 15 mln zł, gospodarka komunalna 31 mln zł. Z uwzględnieniem subwencji oświatowej zostaje do zabezpieczenia 90 mln zł. - Tymczasem już wiadomo, że przychodów własnych jest mniej - podkreślił.

Dariusz Polowy przypomniał, że relacja wpływy - wydatki w budżecie Raciborza na 2020 rok jest jego zdaniem katastrofalna. Różnica wynosi 500 tys. zł. - To prawie jak błąd statystyczny - stwierdził prezydent.

Prezydent oznajmił, że w najbliższym czasie czeka samorząd zupełna rekonstrukcja tegorocznego budżetu. Dodał, że chodzi o wydatki inwestycyjne i podejście do ograniczeń wydatków bieżących.

- Jak nie uzyskamy wpływów, to nie zrealizujemy zadań. Trzeba wrócić do tego na najbliższej sesji, albo na kolejnej - zaznaczył D. Polowy.

Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach przekazała, że słabną możliwości zaciągania kredytu przez Miasto Racibórz, a w latach 2025-2031 tzw. indywidualny wskaźnik zadłużenia nie pozwoli na takie ruchy.

-Zapis w budżecie, nie znaczy, że wykonamy. Większość rzeczy zostaje zamrożona. Zaczynamy analizę sytuacji - stwierdził Dariusz Polowy.

W drodze autopoprawki ustnej wycofał zabezpieczenie środków budżetowych na zakup dla policji radiowozu - hybrydy. - Możemy później wrócić do tego tematu. Musimy wcześniej wiedzieć, jak wygląda sytuacja finansów gminy - podsumował D. Polowy.