Wzrasta liczba zarażonych koronawirusem wśród załogi szpitala w Wodzisławiu Śl.
Nowe informacje z wodzisławskiego szpitala. Obecność Covid-19 stwierdzono u kolejnej osoby. Oznacza to, że liczba zarażonych wzrosła do 47 osób.
Wracamy do dynamicznie rozwijającej się sytuacji w Powiatowym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej (PPZOZ) w Rydułtowach i Wodzisławiu Śl. Jak informowaliśmy, późnym wieczorem 31 marca, u jednego z pacjentów z tamtejszego oddziału chirurgii ogólnej, przywiezionego tam 17 marca z terenu powiatu raciborskiego, potwierdzono zakażenie koronawirusem. W efekcie badaniom na jego obecność poddano osoby, które na skutek kontaktu z pacjentem mogły ulec zakażeniu.
Jeszcze wczoraj (3.04) zarażenie koronawirusem stwierdzono u 46 osób. - 20 osób to pacjenci oddziału chirurgii, a 26 osób to personel medyczny, w tym 1 anestezjolog - mówił nam dyrektor PPZOZ-u Krzysztof Kowalik. Dziś (4.04) ten stan uległ zmianie. Rozmailiśmy z dyrektorem Kowalikiem o godz. 11.30. Potwierdził nam, że obecność Covid-19 stwierdzono u kolejnej osoby. - Jest to pracownik szpitala - informuje. Oznacza to, że liczba zarażonych wzrosła do 47 osób.
Przypomnijmy, że konsekwencją stwierdzenia pozytywnych testów na obecność Covid-19 wśród pacjentów i załogi szpitala jest podjęcie decyzji o zamknięciu lecznicy do odwołania dla nowych pacjentów. - Cały szpital poddano kwarantannie - mówi dyrektor Kowalik. - Zawieszone są przyjęcia na izbach przyjęć, zarówno w Wodzisławiu Śl., jak i Rydułtowach, a także na wszystkich oddziałach szpitalnych, z wyjątkiem pediatrii w Rydułtowach, która znajduje się w oddzielnym budynku. Czynna pozostaje jednak świąteczna opieka medyczna w Wodzisławiu Śl. i Rydułtowach. O zamknięciu szpitala zostały powiadomione wszystkie okoliczne szpitale, pogotowie ratunkowe oraz służby zarządzania kryzysowego. Pacjenci w razie potrzeby będą przede wszystkim kierowani do szpitali w Jastrzębiu-Zdroju, Rybniku i Żorach.
Nie ma standardów w sprawie postępowania z pacjentami , a o to trzeba zapytać Ministra Zdrowia !
Do glowa boli ok dla mnie bez znaczenia czy byl ze szpitala czy z powiatu z ogrodka z piwnicy czy ....wie skad,powinni byc wyczuleni miec pokoj lub dwa i zrobic test by nie zarazic innych pacjentow a personel w ochronnym ubraniu,trzeba dmuchac na zimne i byc wyczulonym,to zdarzenie to blad medykow i nic nikogo nie usprawiedliwia,dali ciala teraz szpital jest ja chlopski rozum nieczynny
Ludzie czytajcie ze zrozumieniem. "Pacjent został przywieziony z terenu powiatu raciborskiego". Nie ze szpitala w Raciborzu. Leżał w nim ,owszem,ale wcześniej. Został wypisany gdy szpital przekształcano na jednoimienny. Dopiero później trafił do Wodzisławia .
Jestem po zawodowce i na moja glowe jezeli przewoze pacjenta ze szpitala do innego szpitala gdzie nie ma zarazonych to nie wypuszczam go bez zrobienia testu na wirusa no to jest nieodpowiedzialne ze strony medykow w taki sposob sami sie wykonczymy
Jak sluzba zdrowia nie potrafo zadbac o swoje bezpieczenstwo to kto ma zadnac o nasze ? Zostan w domu bo nikt inny Ci nie pomoze .