Księgowa złożyła skargę na dyrektora szkoły. Poszło o urlop
Do rady gminy w Nędzy trafiła skarga Elwiry Krentosz, byłej już księgowej w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Zawadzie Książęcej na działalność dyrektora placówki. Poszło m.in. o urlop, o który Krentosz zwróciła się, będąc już na wypowiedzeniu. Dyrektor placówki nie zdecydował się jednak na udzielenie wolnego swojej podwładnej. Sprawa, jak dostrzegają radni, ma jednak drugie dno. Zauważają, że „w placówce nie dzieje się dobrze”. Dotychczasowy dyrektor złożył już wypowiedzenie z piastowanej funkcji. Gmina jest przed wyłonieniem nowego szefa zawadzkiej placówki.
Urlop, którego nie udzielono
Skarga zaadresowana początkowo do wójt Nędzy Anny Iskały, zgodnie z kompetencjami została przekazana do rady gminy, a konkretnie do działającej przy niej komisji skarg, wniosków i petycji, której szefuje radna Monika Kionka.
O co chodziło w skardze? Jak czytamy w udostępnionym przez urząd dokumencie, pracująca na części etatu na stanowisku księgowej Elwira Krentosz zwróciła się do swojego szefa, Janusza Stanka – dyrektora Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Zawadzie Książęcej o wolne. Stosowny wniosek złożyła 17 grudnia. Wówczas poprosiła o udzielenie zaległego urlopu za 2018 i 2019 rok od dnia 24 grudnia. Wniosek skierowała do dyrektora jednak w chwili, kiedy złożyła już wypowiedzenie umowy o pracę, a to na biurko szefa placówki trafiło 1 listopada 2019 roku (w przypadku pani Elwiry ze względu na staż pracy okres wypowiedzenia wynosił 3 miesiące). Dyrektor jednak nie udzielił swojej podwładnej ani zaległego, ani bieżącego urlopu wypoczynkowego. O odmowie księgowa dowiedziała się telefonicznie od sekretarki szkoły. Czując się niesprawiedliwie potraktowana, napisała skargę. Podniosła w niej problem urlopu oraz kwestie mobbingu ze strony pracodawcy.
Dyrektor się nie odniósł
Komisja skarg, wniosków i petycji z treścią pisma zapoznała się 9 stycznia, wówczas na posiedzeniu zapadła decyzja, aby na kolejne spotkanie zaprosić skarżącą oraz dyrektora szkoły, celem ustosunkowania się obu stron do podniesionych w skardze uwag. Ustalono termin na 17 stycznia. Na spotkanie przybyła jednak tylko skarżąca. Oskarżony się nie stawił z uwagi na fakt przebywania na zwolnieniu lekarskim. Członkowie komisji zwrócili się więc w formie pisemnej do dyrektora z prośbą o ustosunkowanie się na piśmie do poruszonych w skardze kwestii. Komisja wyznaczyła termin złożenia stosownych wyjaśnień. W wyznaczonym terminie nie wpłynęło jednak żadne pismo. Przewodniczący rady gminy Gerard Przybyła ze względu na zbliżający się termin rozpatrzenia skargi, poinformował Elwirę Krentosz o przedłużeniu terminu rozpatrzenia skargi do 27 lutego ze względu na usprawiedliwioną nieobecność. Na kolejnym już posiedzeniu, zwołanym na 31 stycznia, członkowie uznali zasadność skargi w części dotyczącej nieudzielenia zaległego urlopu za 2018 r.
– Zgodnie z art. 167 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy w okresie wypowiedzenia umowy o pracę pracownik ma obowiązek wykorzystać przysługujący mu urlop wypoczynkowy, o ile pracodawca udzieli mu urlopu. Pani Krentosz zwróciła się z wnioskiem o udzielenie zaległego urlopu za 2018 rok, który powinien być wykorzystany do końca września 2019 roku. W związku z powyższym bezzasadnym jest nieudzielenie zaległego urlopu pracownikowi, który powinien go już wcześniej wykorzystać. Komisja uznaje tę część skargi za zasadną. Komisja nie podziela poglądu skarżącej dotyczącego mobbingu ze strony pracodawcy. Zgodnie z art. 229 pkt 3 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego organem właściwym do rozpatrzenia skargi dotyczącej zadań lub działalności kierownika gminnej jednostki organizacyjnej – dyrektora szkoły jest rada gminy. Rada gminy podejmuje zaś rozstrzygnięcie w formie uchwał. W związku z powyższym podjęcie uchwały jest zasadne – napisano w uzasadnieniu uchwały przyjmującej w części skargę.
W placówce nie dzieje się dobrze
Ostatecznie cała rada gminy musiała pochylić się nad skargą, a w zasadzie nad podzieleniem lub też nie stanowiska wypracowanego przez ich kolegów z komisji. Dyskutowano o tym na lutowej sesji rady gminy.
Przed przyjęciem uchwały radna Renata Bienia dopytywała o powód, dlaczego skarżąca nie wykorzystała zaległego urlopu za 2018 rok do września 2019 roku, bo zgodnie z Kodeksem Pracy tak powinno się stać. – Jak uzasadniała to skarżąca? – ciekawiło radną Bienię. Przewodniczący rady Gerard Przybyła, wspierając się wiedzą sekretarza Krystiana Dolipskiego, odpowiadał, że to nie obowiązek pracownika, a przełożonego, aby urlop podwładnego został wykorzystany w określonym terminie. Zauważał, że w chwili kiedy pracownik nie wykorzysta urlopu, przysługuje mu ekwiwalent, a to z kolei obciąża budżet, w tym przypadku miejscowego samorządu.
Renata Bienia zwraca również uwagę na fakt, że z jej strony pojawiają się pytania, bo nie miała możliwości wglądu w samą skargę, a tylko uzasadnienie uchwały. – Nie mogę podjąć decyzji czy ta skarga jest zasadna, czy nie, bo nie widziałam tego pisma – obruszyła się radna. Sekretarz Krystian Dolipski odpowiadając na uwagę radnej, zauważał, że w uzasadnieniu uchwały jest sekwencja zdarzeń oraz samej skargi. – Po to została ustanowiona Komisja Skarg Wniosków i Petycji, która na swoim posiedzeniach dokładnie analizuje skargi – odpowiadał Dolipski.
Radny Henryk Postawka wysnuwał wniosek, że „można się domyślić, że w tej konkretnie jednostce nie dzieje się dobrze”. – Natomiast pracownik dobrze wie, że jeśli czuje się skrzywdzony, może zwrócić się do Państwowej Inspekcji Pracy lub sądu – dodał radny. Gerard Przybyła zauważał, że minął już okres wypowiedzenia, a sprawy sądowe wiążą się z kosztami. Wójt Nędzy dopowiedziała z kolei, że wypowiedzenie z pracy złożył również dyrektor. – Bez jakichkolwiek nacisków – argumentowała Anna Iskała, zauważając, że gminę czeka konkurs na nowego dyrektora placówki.
Finalnie radni przyjęli uchwałę, czyli uznali skargę w części za zasadną. „Za” zagłosowało 13 radnych, wstrzymała się 1 osoba.
(mad)
Ludzie
Radna Powiatu Raciborskiego, była wójt gminy Nędza.
Prezes GMKS 21 Nędza
Były radny gminy Nędza.
Sekretarz Gminy Nędza
Radna gminy Nędza.
Kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nędzy
W placówce nie dzieje się dobrze? Czyli co dokładnie? Jakieś szczegóły oprócz insynuacji? Czy autor artykułu rozmawiał z rodzicami, którzy złego słowa o dyrektorze szkoły nie powiedzą i bardzo żałują jego odejścia? Czy ktoś rozmawiał z samym dyrektorem? zmuszonym do odejścia przez wójt gminy, gdyż bronił swoich podwładnych przed zwolnieniem? Tak stronniczego artykułu dawno nie widziałam. Pani Krentosz musi mieć u Was niezłe wtyki. Księgowa nie dostała urlopu od pracodawcy. Rzeczywiście tragedia...
Naprawdę nic się nie dzieje że takie bzdety wypisujecie? Macie redaktorów po podstawówce?
Czy celowo jest ten artykuł żeby kogoś pociągnąć na dno?