Ksiądz błogosławił mieszkańców z samochodu
W Niedzielę Zmartwychwstania (12.04) m.in. ulicami Rud w Kuźni Raciborskiej przejechał samochód z Najświętszym Sakramentem. W ten sposób ks. proboszcz Sebastian Śliwiński w dobie koronawirusa błogosławił mieszkańców.
Tegoroczna Wielkanoc różni się od wszystkich, które pamiętamy. Pandemia koronawirusa, a w związku z nią restrykcje wprowadzane przez rząd, zmusza nas do ograniczania kontaktów międzyludzkich. Częściej za to rozmawiamy ze sobą przez telefony czy komunikatory internetowe. Różni się również uczestnictwo w Mszach św., bo zamiast wizyt w świątyniach, oglądamy transmisje on-line z naszych kościołów.
W wielu parafiach księża starali się zapewnić wiernym, choć namiastkę świątecznej atmosfery. Tak było m.in. w miejscowościach* podległych parafii Wniebowzięcia NMP w Rudach. Proboszcz Sebastian Śliwiński w Niedzielę Zmartwychwstania wsiadł do samochodu i objechał miejscowości. W ten sposób dotarł do wiernych z Najświętszym Sakramentem. Błogosławił mieszkańców w trudnym czasie pandemii koronawirusa. Duchownemu towarzyszyli strażacy ochotnicy. TUTAJ zdjęcia.
*Miejscowości należące do parafii: Biały Dwór, Brantolka, Jankowice, Podbiała, Przerycie, Ruda Kozielska i Stodoły.
fot. rudy-parafia.pl
czy młodzi jezuici mają inne cele...potrafią być użyteczni jak trzeba, zwłaszcza we czwartki pomiędzy 16 a 17 po południu?
Z kurii prowincjalnej jezuitów spacerkiem na piechotę do DPS w Warszawie gdzie błagają o kogokolwiek do pomocy. Mimo, że sytuacja trwa nie pierwszy dzień młodzi jezuici odmawiają pomocy.
do ~op (91.192. * .86) wychodzi prawdziwa postawa miłości blizniego , praktyczne szerzenie miłości w mowie i czynie... brawo Ty!!! ciekawe czy Bóg Cię ukarze? a jak się z tego wyspowiadasz? z zachowaniem dystansu 2 m?
A niżej jazgot bolszewickich śmieci
Żałosne, straż jeździła z tym panem na koszt państwa moher się bawi my płacimy. Sprawa powinna znaleźć się w sądzie i winni powinni zostać surowo ukarani
Księże Proboszczu , ogromne Bóg zapłać !!!!!!
dawno powinien mieć kilka mandatów od policji i sanepidu za ten durnowaty rajd. kierowca też powinien dostać mandat, no chyba ,ze można w taki sposób pasażerów przewozić/ swoją drogą jeśli trzeba w obecności monstrancji klęczeć to jak ten gość na klęczkach mógł auto prowadzić? te pseudo heroizmy kleru pokazują co to za ludzie są. zamiast naruszać przepisy ,wykonywać czynności które przecież nie są niezbędne do życia/ ludzie funkcjonowali tysiące lat przed Chrystusem, tworzyli wspaniałe cywilizacje bez wiary w Boga pana księdza z Rud/ ksiądz mógł paczki potrzebującym jako wolontariusz zawiezć lub zgłosić się do pracy w jakimś zawirusowanym DPS. objeżdżanie ulic z oczywistym naruszeniem prawa obowiązującego wszystkich kierowców ,ze złotą monstrancją nad szyberdachem to wyraz pychy i poczucia bezkarności. CO NA TO POLICJA I SANEPID? czy od dziś można jezdzić bez pasów ,na stojaka, wystawiając przez szyber dach samochodu przedmioty kultu np szaliki klubów sportowych i to w czasie zakazu wychodzenia z domu? czy Pan Bóg nie może do rozumu sług Bożych przemówić? A czy monstrancja została po wszystkim zdezynfekowana i co zrobiono z hostią co tyle ulic objechała?
"... przejechał ulicami Rud w Kuzni Raciborskiej" - hmmmm.... Chyba coś nie tak, Autorze ;>
Zakablowaliscie go jak i innych sąsiadów? Lewackie niemoty?
Dobrze, że proboszcz nie wynajął samolotu. Jak inny ksiądz bodaj z Wrocławia. Czegoś tu nie rozumiem. Przecież Bóg jest wszędzie. Jest wszechobecny. Tak mnie uczyli kiedys na lekcjach religii. I jeszcze jedno. Modlą wszyscy już od kilku tygodni. W tym czasie w zastraszającym tempie umierają niewinni ludzie.A Bóg się temu bezczynnie przygląda...
A za jazdę bez zapiętych pasów się czasem jakiś mandat nie należy???
Ciepło a ksiądz w golfie