Z trzema promilami jechał po lekarstwa. Poświąteczny raport policyjny
Od piątku (10.04) do wtorku (14.04) policjanci odnotowali 8 kolizji drogowych. 2 kierowców kierowało pojazdami pod wpływem alkoholu.
Nie był to typowy świąteczny weekend na drogach naszego powiatu. - Z uwagi na panującą w naszym kraju pandemię i związane z tym obostrzenia ruch był ograniczony, przez co zdarzeń z udziałem kierujących też było mniej - mówi Marta Pydych, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śl.
W sobotę (11.04) po godz. 19.00 na ul. Wyzwolenia w Marklowicach mundurowi zatrzymali do kontroli kierującego volkswagenem. 40-latek nie miał prawa jazdy. Zapytany przez policjantów o cel podróży w sytuacji związanej z COVID-19 odpowiedział, że właśnie wymienił sobie olej w samochodzie i chciał pojeździć bez konkretnego celu. - W trakcie czynności policjanci wyczuli od kierowcy alkohol, w związku z czym poddano go badaniu. W organizmie mieszkańca Marklowic było ponad 2,5 promila alkoholu - mówi Marta Pydych. Mężczyzna za popełnione przestępstwo i wykroczenia odpowie przed sądem.
W poniedziałek (13.04) z polecenia oficera dyżurnego policjanci pojechali na ul. Pszowską w Wodzisławiu Śl. Doszło do zdarzenia drogowego. Na miejscu zastano świadków zdarzenia, którzy wskazali na kierującego volkswagenem, który uderzył w znak informacyjny. 58-latek nie posiadał przy sobie dokumentów. - Mężczyzna przyznał się do kierowania pojazdem, a policjantom tłumaczył, że jedzie po lekarstwa. W jego organizmie były ponad trzy promile alkoholu. W takim też stanie przewoził dwóch pasażerów - przekazuje rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śl. Dodaje, że grozi mu do dwóch lat więzienia.
Marta Pydych przekazuje, że kierowcy nie mają co liczyć na pobłażliwość policjantów wobec rażących naruszeń przepisów. Mundurowi będą nadal surowo karali tych, których nieprzemyślane zachowania na drodze mogą doprowadzić do wielu ludzkich tragedii.