Wieczorne pożary w Zawadzie, Skrbeńsku i Pszowie
Strażacy z jednostek OSP zostali zadysponowani do pożarów, które wybuchły w czwartkowy wieczór 16 kwietnia. Płonęły trawy i sadza w kominie.
Wieczorne pożary w Zawadzie i Skrbeńsku
Syreny zawyły w jednostkach OSP Zawada oraz OSP Gołkowice, a także w OSP Pszów. Najpierw do pożaru trawy nieopodal ul. Emilii Plater w Wodzisławiu Śląskim-Zawadzie pojechali tamtejsi ochotnicy. Jeden zastęp szybko uporał się z pożarem trawy, który objął ok. 300 m kw. terenu.
Strażacy z OSP Gołkowice zostali wezwani do pożaru sadzy w Skrbeńsku, a zastęp z OSP Pszów pojechał do pożaru suchej trawy przy ul. Śląskiej, obok stawu Szachta. W wymienionych zdarzeniach nie było osób poszkodowanych.