Budowa ronda i wielka wycinka drzew w centrum Raciborza [ZDJĘCIA]
Wyczekiwana od lat przebudowa skrzyżowania ze światłami przy "Mechaniku" już na starcie wywołała ogromne kontrowersje.
Ruszyła budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Bosackiej w Raciborzu. Fragment Bosackiej do ulicy Cygarowej został wyłączony z ruchu. To samo zrobiono z wjazdem na ulicę Zamkową.
Na miejsce ściągnięto ciężki sprzęt. Przygotowując teren pod inwestycję wycięto 64 drzewa. Odbiło się to głośnym echem wśród mieszkańców. Padły pytania, kto na to pozwolił.
W przypadku tej konkretnej inwestycji wycinka drzew była częścią pozwolenia na budowę, którego w przypadku inwestycji samorządu województwa* udziela wojewoda. Projekt przedsięwzięcia był opiniowany w 2016 r. przez ówczesne władze Raciborza. Został on również poddany tzw. konsultacjom społecznym (publikacja dokumentacji na stronie miasta). Nie wniesiono do niego uwag.
Radny powiatowy Dawid Wacławczyk komentując całą sprawę w mediach społecznościowych stwierdził, że "konsultacje przez wrzucenie do sieci stosu papierów to fikcja". - Musimy zrobić tak jak wywalczyli to sobie mieszkańcy Tychów. Każde drzewo, co do którego wpływa wniosek o wycinkę lub co do którego jest zapytanie o konsultację inwestycji - powinien być fizycznie oznaczony taśmą z kartką i datą do której mieszkańcy mogą wnieść zapytania do urzędu. Oznaczenie powinno być obowiązkiem wydziału ochrony środowiska (lub tego kto prowadzi sprawę) - proponuje radny od lat kojarzony m.in. z tematami ekologicznymi.
* Inwestycja jest realizowana na zlecenie Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach, który podlega pod Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. Koszt przedsięwzięcia to 11,581 mln zł. Budowę realizuje wyłonione w drodze przetargu przedsiębiorstwo Drog-Bud z Lubojenki pod Częstochową.
Ludzie
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Wszystko wytną PISUARY cały naród
A na UJ komu te drzewa. Wzdłuż Opawskiej też powinny być powycinane, bo nawet sie bezpiecznie z Lidla nie da wyjechać. Drzewa w parkach, a nie mieście!
TO POLSKA! Zniszczyć wszystko co zielone a na sztandarach ekologia!
takie projekty powinno sie zlecić doświadczonym projektantom i inwestorom, przykre doświadczenia zrobili na zbiorniku wodnym.
Najgorsze, że w miejscu gdzie ma być rondo od kilku dni nic się nie dzieje a właśnie tam powinny być najbardziej widoczne prace by jak najszybciej oddać do użytku tą stronę ronda
Kto, jak nie sam radny, ma zaglądać do stosu papierów? W przypadku Łąkowej pan Wacławczyk miał czas i muzę na na przetrzepanie takiego stosu. Nasz zielony Janosik miał nawet i czas na przeprojektowanie planowanej przebudowy. Chodziło naprawdę o drzewa czy tyklko o wybory? Obawiam się, że duży prezes sam się teraz pomniejszył.
Masakra.Palanty i nic więcej.
Czyli ta budowa ronda i pomysł na niego, to znowu inicjatywa poprzedników. No. Powoli inwestycje poprzednich władz zaczną się kończyć, a nowych pomysłów brak. Ale to dobrze, że Wacławczyk to podkreśla, bo do przecinania wstęg będą pchały się obecne władze