Wieża z antenami wzbudziła niepokój mieszkańców
Wiele emocji wśród mieszkańców Radlina w ostatnim czasie wzbudził postawiony w centrum miasta stalowy maszt. - Nie stanowi on żadnego niebezpieczeństwa dla zdrowia ani tym bardziej życia ludzkiego - zapewnia magistrat.
RADLIN Wysoki na około 50 metrów maszt stacji bazowej dla telefonii komórkowej stanął kilka dni temu przy ul. Makuszyńskiego w Radlinie, w okolicach tamtejszych garaży. – Wszystko potoczyło się błyskawicznie. Ekipa budowlana przyjechała. Po kilku dniach wszystko było gotowe – mówią nam zaniepokojeni sytuacją tamtejsi mieszkańcy.
Niepokój wśród mieszkańców
Wraz z pojawieniem się masztu wśród mieszkańców Radlina pojawiły się obawy i niepokój. – Boimy się o zdrowie i życie swoje i swoich najbliższych – mówią nam. Jeden z właścicieli garaży, przy których stanął maszt, a który zatelefonował do naszej redakcji, pyta nas, czy ktoś będzie kontrolował promieniowanie wieży. Radlinian oburza również fakt, że wcześniej nie wiedzieli nic o budowie obiektu. – Nie dostaliśmy żadnych informacji, że wyrośnie nam taka wieża. Nikt z nami tego nie konsultował – mówią.
Maszt postawił operator sieci Play
Jak tłumaczy Marek Gajda, rzecznik prasowy radlińskiego magistratu maszt nie jest inwestycją miejską. – To inicjatywa prywatna, na prywatnej działce zrealizowana – podkreśla. Dodaje, że pozwolenie na budowę obiektu wydało w zeszłym roku starostwo wodzisławskie. – Wydane zezwolenie odbyło się z zachowaniem wszystkich przepisów – mówi Gajda. Inwestorem masztu jest spółka P4, czyli operator sieci Play. Na wysokości około 47,5 m zawieszono na nim anteny działające w systemach: 800 Mhz, 900 Mhz, 1800 Mhz, 2100 Mhz oraz 2600 Mhz. – Działalność stacji powinna wpłynąć na poprawę odbioru sygnały poszczególnych telefonii komórkowych – mówi rzecznik prasowy radlińskiego magistratu.
Nie ma powodów do obaw
Pod koniec marca wykonano badanie pól elektromagnetycznych w otoczeniu stacji. Zleceniodawcą zadania była spółka P4. Jak czytamy w sprawozdaniu badania „w obszarze pomiarowym w otoczeniu stacji bazowej w zmierzonych pionach pomiarowych, nie wykazano przekroczenia 60% wartości dopuszczalnej poziomu pól elektromagnetycznych”. Również Marek Gajda uspokaja mieszkańców. – Nie ma żadnych powodów do niepokoju – podkreśla. Dodaje, że badania Światowej Organizacji Zdrowia nie wykazały żadnych związków między falami elektromagnetycznymi wykorzystywanymi w telekomunikacji a zapadaniem na choroby.
(juk)
Tak, to napewno te żurawie promieniują. Maszt nie jest jeszcze podłączony do prądu.
~InżEL: Jeżeli napawdę jesteś inżynierem, to musisz wiedzieć, że te dwa żurawie, które widzimy w tle również są źródłem pola elektromagnetycznego (praca ich silników to mogą być owe "piki" w Twoich pomiarach). Dodatkowo jest tam jeszcze niedaleko suwnica i tory kolejowe z trakcją elektryczną na terenie "Marcela". Zresztą sama kopalnia i koksownia są znaczącym powstawania fal elektromagnetycznych.
Miernik może kupić każda miernota, rzetelna analiza i interpretacja otrzymanych danych wymaga specjalistycznej wiedzy. Jeżeli masz taką wiedzę - adres do kontaktu już Ci podano, w innym przypadku chwal się swoim gadżecikiem na Wieśbuku i wśród kumpli z baru.
Możesz przytaczać wyniki badań i to takich które prowadzono po 30, 40 lat NON STOP..., do znudzenia przypominać o zasadach fizyki, pokazywać spektrum fal, powoływać się na autorytety w danej dziedzinie...
Wszystko na nic , bo taki Inzel razem z SWD po prostu WIEDZOM BO WIDZIELY NA JUTUBE!!!!! (Którego oglądają na LTE...)
Jak masz taki legalizowany przyrząd i stwierdziłaś przekroczenie norm obowiązujących dlaczego tego nie zgłosisz ?
Podaję namiary :
Urząd Komunikacji Elektronicznej. Delegatura
Wróblewskiego 75, 41-106 Siemianowice Śląskie
Telefon: 32 220 75 75
"Pod koniec marca wykonano badanie pól elektromagnetycznych w otoczeniu stacji" Ciekawe ile metrów od stcji?Bo przy sąsiadujacej ulicy gdzie mam działkę i mieszkam czyli jakieś 300-400m od wieży zrobiłem sobie pomiar,a tak sie składa że od kilku lat mam taki miernik do pomiaru pól elektromagnetycznych firmy benetech.W pobliżu niema żadnych innych nadajników (jedynie na kościele) wież czy linii wysokiego napięcia które fałszowały by odczyt.Wynik pomiaru: lekko podwyższone z pojedynczymi znaczącymi pikami co jakiś czas w stosunku do normy.
" nie wykazano przekroczenia 60% wartości dopuszczalnej poziomu pól elektromagnetycznych" Bo się robi średnią z pomiarów i obchodzi przepisy, ktażdy kto miał styczność z tymi i podobnymi pomiarami to wie.
Taki tekst najbardziej mnie bawi.:"nie wykazały żadnych związków między falami elektromagnetycznymi wykorzystywanymi w telekomunikacji a zapadaniem na choroby."
KAŻDE PROMIENIOWANIE MA JAKIŚ WPŁYW NA ORGANIZM ŻYWY
Ciekawe, czy ktoś zadzwoni lub napisze do szefa firmy, która postawiła ten maszt, że jego pracownicy są bardzo operatywni i w kilka dni postawili maszt.
~nałukowiec, ~StopFoliarzom: Co z tego, że podacie fakty naukowe jak przeciwko wam są tysiące faktów "specjalistów z internetów". Nie ma sensu dyskutować z ludźmi, którzy matematykę, fizykę, chemię obchodzili w szkole szerokim łukiem (albo są pokoleniem gimnazjów i nauczyli się tylko rozwiązywać testy "A, B, C") i jak im powiesz o składowej elektrycznej pola elektromagnetycznego, to popatrzą na ciebie jak na "ufoka"...
Siedzą ze smartfonami w łapach, w uchu mają Blututa, telewizor (oczywiście plazmowy!!!) największy jaki się na ścianie zmieści, rocznemu dziecku puszczają bajki z tableta, wszystko połączone w domowej sieci Wi-Fi, oczywiście pralka, lodówka, ekspres do kawy i odkurzacz też w sieci (bo można je smartfonem sterować), pożerają wysokoprzetworzone gotowe posiłki podgrzane w mikrofali...... Ale maszt?!?!?! ZGIŃ, PRZEPADNIJ SIŁO NIECZYSTA!!!
@ ~StopFoliarzom
To czy korzystam z internetu czy nie w żaden sposób nie wpłynie na szkodliwość fal elektromagnetycznych więc nie rozumiem dlaczego miałbym tego nie robić.
Redakcjo czy możecie zrobić głosowanie on-line? Pytanie brzmi: "Czy radni miejscy powinni w obecnej kadencji 2018-2023 zajmować się podwyżkami diet radnych?"
Jeśli masz wątpliwości, czy też niepokój, dotyczący fal elektromagnetycznych (z tymi "logicznymi argumentami" bym nie szarżował w tym wypadku ;) ) to myślę, że powinieneś/aś je raczej wyryć na kamiennych tablicach, zaszyfrować okręgami w zbożu lub nadać sygnał dymny, niczym Winnetou. Bo jeśli stosujesz do tego sieć komórkową, łączysz się komputerem lub telefonem, dzięki takim właśnie stacjom, to jest to ta...no....jak jej tam?....o! hipokryzja! :)
Jeśli dobrze rozumiem pytanie..
Nie jestem przeciwnikiem internetu czy telefonii bezprzewodowej aczkolwiek jeżeli wyjaśnienia magistratu budzą moje wątpliwości, to myślę że mam prawo do wyrażenia swojej opinii podpartej logicznymi argumentami.
SWD - jakim gołębiem pocztowym nadajesz tu te wpisy???
A czy waszym zdaniem wyniki badań których zleceniodawca jest właścicielem owej stacji, i który wie kiedy będą przeprowadzane pomiary i kiedy przykręcić kurek są wiarygodne?
Według mnie takie pomiary powinny być przeprowadzane przez jakąś niezależną firmę bez wiedzy operatora który może regulować natężenie sygnału korzystne dla niego w danym momencie.
@Inter A co byś chciał do tego projektu za uwagi składać? Jesteś budowlańcem? Inżynierem? Fizykiem? Czy może kolor masztu Ci się nie podoba i wolałbyś fuksję albo seledyn?
Dlaczego Starostwo po raz kolejny nie informuje o planach budowy takich masztów na swojej stronie internetowej? Nie publikuje projektu i nie umożliwia składania uwag?
Ciekawe że przerażony obywatel dzwoniąc że skargą nie bał się promieniowania swojego telefonu. Ludzie mają zerową wiedzę techniczną i łykają rewelacje preudonaukowców. W domu macie AP, routery które jadą non stop na 5GHz ale nadajnika się boją. Telefon tak ale nadajnik u sąsiada. Prąd tak ale wiatrak czy elektrownia u sąsiada. Autostrada tak ale nie pod moim domem. To gdzie?
Wydaje mi się że "światowa organizacja zdrowia" to teraz najmniej wiarygodne źródło informacji, a Trump ma racje i WHO siedzi w kieszeni skośnookich którzy mają interes w powstawaniu takich właśnie nadajników.