Policjanci uratowali z pożaru mieszkańców domu przy Żorskiej
Policjanci z rybnickiej drogówki uratowali życie mieszkańców domu w Rybniku. Jako pierwsi dotarli na miejsce pożaru budynku-bliźniaka.
Do pożaru domu-bliźniaka doszło w nocy przed godziną 2.00. Policjanci z rybnickiej drogówki pełnili służbę w rejonie lotniska przy ulicy Żorskiej w Rybniku. O silnym zadymieniu oraz pożarze zawiadomiła mundurowych zaniepokojona kobieta, która przejeżdżała obok budynków i zauważyła płomienie i zadymienie. Policjanci przyjechali na miejsce przed strażą pożarną i od razu ruszyli z pomocą mieszkańcom płonącego budynku.
St. sierż. Tomasz Kuczma oraz st. sierż. Maciej Jaworucki weszli do silnie zadymionego wnętrza. Nie tracąc ani chwili, natychmiast przystąpili do ewakuacji mieszkańców. Z pierwszej części domu stróże prawa wyprowadzili mężczyznę w wieku 77-lat, kobietę w wieku 69 lat, a także 30-letnią kobietę i dwoje dzieci w wieku 7 i 5 lat. Podczas ewakuacji policjanci ustalili, że w budynku zamieszkuje druga rodzina, a wejście do tej części posesji znajduje się z jego drugiej strony. Również tych lokatorów stróże prawa wyprowadzili na zewnątrz budynku. Mundurowi wraz z kilkoma domownikami weszli również do garażu, skąd udało im się wyprowadzić dwa samochody osobowe.
To jednak nie koniec interwencji, ponieważ w trakcie działań policjanci ustalili, że w miejscu rozprzestrzeniania się pożaru znajduje się przyłącze gazowe. Dlatego też mundurowi wyprowadzili z domu także mieszkańców sąsiedniej posesji. Konieczne było zamknięcie odcinka DW 935 i wyznaczenia objazdów. Z pomocą przybył patrol z Komisariatu Policji w Boguszowicach oraz patrol Wydziału Ruchu Drogowego z Rybnika. W działaniach gaśniczych uczestniczyło pięć zastępów straży pożarnej.
Dobrze że nic nikomu się nie stało. Nie rozumiem tylko w jakim celu zamknięto DW935 gdy pożar miał miejsce na Żorskiej?