Panie premierze, panie wojewodo, pomóżcie Powiatowi! Bo nie mamy lekarzy
Starosta Grzegorz Swoboda prosi Radę Powiatu o wystosowanie apelu do premiera Mateusza Morawieckiego i wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka o zabezpieczenie kadry medycznej dla powiatu raciborskiego, aby można było uruchomić tu lekarskie przychodnie specjalistyczne.
Starosta Grzegorz Swoboda zamierza wystąpić z wnioskiem do wojewody śląskiego, w którym wskaże, że Powiat posiada potencjalne lokalizacje pod nowe przychodnie. - Ale w związku z poleceniem służbowym wojewody, które doprowadziło do przekształcenia szpitala w zakaźny, utraciliśmy kadrę medyczną pracującą w poradniach. Teraz chcąc je ponownie otworzyć, potrzebujemy pomocy zewnętrznej w tej kwestii - przekonywał dziś, 24 kwietnia na zdalnym posiedzeniu komisji oświaty Rady Powiatu Raciborskiego
Starosta mówi, że taki formalny wniosek jest potrzebny, gdyż jego osobiste starania prowadzone w kierunku uruchomienia poradni, które odbywają się od kilku tygodnia, nie przyniosły efektów.
- Mamy pomysły jak to zrobić, ale brakuje nam kadr. Chcę, żeby rada poparła apel. Chodzi o oddelegowanie służb medycznych do zabezpieczenia zdrowotnego Powiatu, bo przekształcenie szpitala w jednoimienny sprawiło, że go nie ma - skwitował G. Swoboda.
Starosta raciborski powiedział, że w piątek rozmawiał z dyrektorem szpitala i jest szansa na wznowienie działalności dwóch poradni, że są pozytywne sygnały w tej sprawie, ale taki ruch jeszcze nie zaspokaja potrzeb Powiatu. Przypomnijmy, że przekształcenie szpitala pozbawiło powiat 19 poradni przyszpitalnych.
- Brak specjalistów zaważył na braku możliwości uruchomienia w Raciborzu stacji dializ przez firmę Nefrolux. Wspólnie z prezydentem Polowym przystosujemy pomieszczenia pod taką stację, ale nie ma kadr - zaznaczył G. Swoboda.
Radny Artur Wierzbicki wskazał, że apel należy kierować także do premiera, bo przepisy o walce z koronawirusem wychodzą od rządu, którego przedstawicielem jest wojewoda śląski.
Starosta zamierza rozesłać ten wniosek do wojewody wszystkim posłom z regionu. Podał, że przy poleceniu wojewody, wspólnie z dyrektorem Ryszardem Rudnikiem wskazywali mu lokalizację szpitala zakaźnego w Cieszynie, Jastrzębiu-Zdroju, Rydułtowach. Ten nie przyjął ich uwag, a przekształcenie raciborskiej lecznicy pozbawiło powiat poradni specjalistycznych.
- Ta decyzja była odgórna, ale za chwilę dojdzie do nieszczęścia. Niech posłowie o tym wiedzą, co się u nas dzieje ze względu na decyzję wojewody i konieczne jest teraz oddelegowanie tu służb medycznych konkretnych specjalności - powiedział G. Swoboda.
Starosta mówił, że 12 marca wydano decyzję w Katowicach. - Sporo osób brało udział w spotkaniu, ale nie mieliśmy wpływu na nią, chociaż bardzo mocno negowaliśmy! Nikt nie miał wpływu, a decyzję nam przysłano. Nie wiemy kiedy się skończy obecna sytuacja, dlatego dziś reagujemy. Dlatego czuję się w obowiązku o wystąpienie z takim wnioskiem do wojewody - podkreślił włodarz.
Dawid Wacławczyk stwierdził, że trzeba się zabezpieczyć, żeby wojewoda nie odpisał, że nie ma prawnych możliwości do takich ruchów. Radny powiedział na podstawie wiedzy z mediów, że przychodnie nie mogą funkcjonować, bo aktualnie lekarze szpitalni nie mogą pracować poza szpitalem. - Dlatego zaapelujmy o przesunięcie ich do poradni, a wojewoda niech lekarzy do szpitala zakaźnego wyśle - zaproponował radny. Zastanawiał się głośno czy warto ponosić koszty przenosin poradni ze sprzętem gdzieś poza szpital, bo może wystarczy zamknąć część lecznicy, tą z oddziałami „covidowymi”.
Ludzie
Radny Powiatu Raciborskiego.
Radny Powiatu Raciborskiego.
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Nauczyciel Młodzieżowego Domu Kultury w Raciborzu, Radna Powiatowa
Radna powiatowa, wicestarosta powiatu raciborskiego, była Radna Sejmiku Województwa Śląskiego.
Starosta Raciborski
Radny Powiatu Raciborskiego.
Panie Starosto,mo ze Pan odpowie na Nasze pytanie?Pielęgniarki które zostały skierowane do pracy do szpitala nad którym ma Pan nadzór,dostaly angaże po przeszło 6000 zl podstawy,czy One pracują inaczej?Czy poprostu macie wszyscy naz w czterech literach?Czy takie traktowanie jest zachętą do pracy w szpitalu Raciborskim?To że zostałyśmy tak potraktowane przez dyrekcję i starostwo,nie znaczy ,ze sprawę odpuściłyśmy.Poczekajmy do 10 Maja,i na nasze paski z wypłata za mc Kwiecien.
"oskarżam o to,że działając razem i w porozumieniu ,przekraczając ustawowe kompetencje ,doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem szpitala powiatowego,bezprawnie przekształcając go w jednoimienny, na szkodę mieszkańców miasta i powiatu ponieważ działaniem swoim utrudnili mieszkańcom dostęp do świadczeń zdrowotnych ,co doprowadziło do zagrożenia życia i pogorszenia stanu zdrowia tj o czyny z art........" cytat z jakiegoś aktu oskarżenia , ciekawy.
@~Rack bzdury piszesz
@Wracku57 intencje dobre ale wiedza w temacie marna
@ pracownicy -dajcie prawnikowi to polecenie wojewody,może być ciekawie,bo wojewoda nie ma uprawnień by staroście dawać polecenia zamiany szpitala w jednoimienny. to jest prerogatywa ministra zdrowia ( spec ustawa art 10) i to polecenie minister moze wydać tylko dyrektorowi szpitala..a ten moze odmówić( takie prawo daje mu spec ustawa).
widać ,ze jest teraz kompletny galimatias prawny,ale nie ma się czemu dziwić jak po decyzje jedzie sie z kierownikami promocji miasta i powiatu a nie zabiera sie prawników.obecnie ani powiat ani dyrekcja nie dają rady więc piszą petycje do wszystkich świetych i pogrążają się coraz bardziej bardziej.jacy medycy przyjdą do szpitala,którego dyrektor nie chce godnie płacić? obecna ekipa w powiecie i w szpitalu nie jest w stanie samodzielnie ani uratować szpitala ani zapewnić mu działania jako covid jednostce..i wszyscy kłamią. szkoda pacjentów i załogi szpitala.tylko eksperci mogą jeszcze coś zaradzić.a pisanie do premiera to absurd..przeciez jeszcze kilka dni temu i dyrektor i starosta opowiadali prasie jaki szpital jest wspaniały i bezpieczny a teraz medyków nie ma?
może warto zadzwonić do Banasia? NIK to NIK
DZIAŁAJCIE!! PUKAJCIE a raczej WALCIE PIĘŚCIĄ w DRZWI MINISTRÓW I PREMIERA, A NAWET DO SAMEGO PREZYDENTA POLSKI APEL WYŚLIJCIE. .... Raciborzanie czekają na zainteresowanie się tym najwyższych władz Polski.
.. albo do tvp??
Sprawę zgłaszamy do TVN24.Moze sie tym zajmą.A MY pielęgniarki,mamy dużo do powiedzenia.A Lazienki remontuje sie w kadrach,Rudnik kłamie.Zresztą jak zawsze
Nie istotne już kto decydował kto jedzie do wojewody ale może byłoby lepiej gdyby byli tam też radni powiatu może nie wszyscy ale jednak bo rada jest organem tworzącym szpital jak było w piśmie starosty, więcej osób z zarządu , którzy by także uczestniczyli na bieżąco w tych rozmowach. No trochę już minęło a mieszkańcy w temacie ochrony zdrowia na etapie apelu starosty do rada -wg artykułu? Oby mieszkańcy mieli gdzie się leczyć jak najszybciej.
ŻENADA... GDYBY TO NIE CHODZIŁO O ZDROWIE LUDZKIE MOŻNA BY BYŁO WZRUSZYĆ RAMIONAMI...ALE TU LUDZIE BEDA UMIERAĆ Z BRAKU OPIEKI!!
te apele pokazują,że ani dyrekcja ani starosta nie dali rady..
kto rozsądny na podstawie jednozdaniowego polecenia wojewody z błędną podstawą prawną robi rozwałkę lecznictwa w całym powiecie. gdyby ktoś w starostwie i szpitalu miał blade pojęcie o ustawie covid i ustawach dotyczących szpitala to by wiedział:
1) dyrektor podejmuje decyzje ws szpitala i to jemu i tylko jemu można było wydać polecenie o przekształceniu szpitala, TYLKO TO POLECENIE ZGODNIE Z CONVID USTAWA MÓGŁ WYDAĆ MINISTER A NIE WOJEWODA
2) WYDAWANIE STAROŚCIE POLECEŃ CO DO JAKICHKOLWIEK ZADAŃ W SZPITALU JEST BEZPRZEDMIOTOWE, bo starosta w stosunku do szpitala nie może wydawać żadnych wiążących poleceń
co do struktury szpitala
3) convid ustawa artykułuje to jasno i precyzyjnie -art 10 pkt 2- i wiadomo ,że polecenie przekształcenia szpitala to prerogatywa ministra a nie wojewody.
4) to polecenie wojewody w swojej treści nie rodzi żadnych roszczeń finansowych powiatu i szpitala w stosunku do wojewody.
i tacy ludzie decydują o milionowych budżetach w szpitalu i powiecie. strach się bać.
Po 6 tygodniachsie obudzili ze nie ma poradni specjalistycznych?Bo musial sie cym zrobic?Przeciez wszystko bylo wzorowo?Pielęgniarki i resztę perdonelu,da sie zastraszyc,ale mieszkańców juz nie.Opinie publiczne potrafi.
zaczyna się panika.. a pan starosta nie wie,ze wojewoda ani nawet ministr zdrowia nie moga staroscie dawać poleceń o przekształceniu szpitala w jednoimienny. trzeba było na spotkanie z wojewoda brać prawników a nie urzędników od promocji..teraz jest już po samolotach...tak to jest jak bez przygotowania bierze sie za sprawy których sie nie ogrania!! starosta i dyrektor do dymisji..a im wiekszy dym i apele tym gorzej..widać ze ani starosta ani dyrekcja nie daja rady...