Sypią się mandaty na nowej trasie Racibórz - Pszczyna
Policjanci z rybnickiej drogówki każdego dnia patrolują odcinek drogi Racibórz-Pszczyna. Niestety nie brakuje tam kierowców, którzy za nic mają obowiązujące ograniczenia prędkości. Kilku lekkomyślnych rekordzistów gnało ponad 180 kilometrów na godzinę.
Rybnicki odcinek drogi Racibórz-Pszczyna jest otwarty dopiero od trzech tygodni. Mimo tego już wiele osób przekonało się, że nie warto szarżować w tym miejscu. Policjanci rybnickiej drogówki codziennie zatrzymują kierowców, którzy lekceważą obowiązujące ograniczenia prędkości. Kilku z nich wykazało się niebywałym brakiem rozwagi, pędząc ponad 180 kilometrów na godzinę. Na szczęście temperament piratów drogowych, jest skutecznie studzony przez mundurowych w radiowozie z wideorejestratorem. Apelujemy do wszystkich kierowców, aby zachowali zdrowy rozsądek na drodze.
(acz)
mójkomentar bo ludzie to idioci. Gdyby policja tak namiętnie goniła piratów drogowych jak pieszych bez masek to faktycznie było by mniej nieboszczyków.
A cóż to za ulica z takim ograniczeniem? :) chyba osiedlowa
Taka już jest kultura Polskiego Narodu. Mieszkam w Raciborzu na ul. gdzie obowiązuje 20 km / h. Nawet Ludzie z okolicy jadą do i z Kościoła 80km/h, tą drogą, nie mówiąc juz o obcych którzy wcale nie przestrzegają ograniczenia. Policja przejeżdżająca tą ulica też nie przestrzega tego ograniczenia. Po interwencji postawili radar w godzinach gdzie prawie nikogo nie było już na ulicach. Na Polskich drogach ginie rocznie więcej ludzi aniżeli przez Koronawirusa, a nikt sie nie oburza.