Z domowego studia w muzyczny świat
Być może wiele z jego utworów słyszeliście, ale nawet o tym nie wiecie, bo Paweł Wojaczek tworzy m.in. muzykę wykorzystywaną w filmach. Rydułtowski artysta ma już na swoim koncie kilka sukcesów.
RYDUŁTOWY W mieście nie brakuje talentów muzycznych. Ostatnio pisaliśmy o młodej wokalistce Kamili Krawczyk, która wkrótce zaprezentuje swój debiutancki singiel, a tymczasem w swoim domowym studio muzykę uznaną przez branżowe autorytety tworzy również Paweł „Pold” Wojaczek.
Muzyka „Polda” dostępna jest we wszystkich serwisach streamingowych, między innymi w Spotify, zaliczając setki tysięcy odtworzeń. Znalazła się również trzykrotnie na oficjalnych playlistach tej platformy. W Apple Music jego EP osiągnęła również duży sukces, pojawiając się w top 50. najczęściej słuchanych albumów w Polsce z kategorii „Muzyka Elektroniczna”. Muzyczną podróż rozpoczął w 2011 roku od rapowania – nagrywał amatorskie kawałki razem z bratem Marcinem „Microsem”. Początkowo pisał teksty do bitów z Internetu, jednak cały czas pociągała go myśl, aby nauczyć się tworzyć własne podkłady. Szybko rozpoczął więc przygodę z tworzeniem i produkcją muzyki. W roku 2012 Pold razem z grupą przyjaciół, w składzie: „Micros”, „Baribal”, „Cedzak”, zostali zauważeni w mieście i zaproszeni do wzięcia udziału w jubileuszowych, 20. Dniach Rydułtów. Również w kolejnym roku, w tym samym składzie, zagościli na rydułtowskiej scenie. Warto dodać, że „Baribal”, czyli Adam Glenc (także mieszkaniec Rydułtów), przeszedł podobną drogę rozwoju i artyści wciąż współpracują, tworząc wiele wspólnych utworów.
W kolejnych latach stylistyka „Polda” przechodziła spore zmiany – porzucił rapowanie i całkowicie oddał się komponowaniu oraz produkcji. Próbował swoich sił w wielu gatunkach, takich jak np. Dubstep, Trap, eksperymentował nawet z muzyką filmową. Wreszcie odnalazł swój styl w klimatach soulowo-jazzowych, i takich gatunkach jak: R&B, Chillout, Trip-hop, Future Bass oraz szeroko pojęta elektronika. „Pold” wciąż poszukuje nowych i unikatowych brzmień, mieszając ze sobą sporo gatunków. Tworzy również własne instrumenty i dźwięki od podstaw za pomocą syntezatorów i resamplingu. Ukończył szkołę realizacji dźwięku, aby móc lepiej wykonywać miks i mastering swoich utworów, choć – jak sam mówi- większość rzeczy nauczył się metodą prób i błędów.
Do tej pory Paweł Wojaczek wydał sporo utworów, w tym pięć EP-ek, czyli minialbumów, z czego dwa z nich są efektem pracy z innymi artystami. Jeden powstał ze wspomnianym wyżej „Baribalem”, drugi z austriacką wokalistką – Celeste Collins. Utwory „Polda” pojawiały się m.in. w audycjach „Polski Bit” radiowej Trójki, czyli Programu Trzeciego Polskiego Radia, prowadzonych przez Hirka Wronę i Martę Malinowską. Artysta stale tworzy i rozwija swój warsztat muzyczny. Zachęcamy do posłuchania jego twórczości w serwisie Spotify oraz Youtube.
(ska)