Wójt Godowa stara się pomagać, prezydent Wodzisławia się tłumaczy
GODÓW, WODZISŁAW ŚL. Urząd Gminy w Godowie zaangażował się w pomoc dla pracowników transgranicznych z polsko-czeskiego pogranicza. Po tym jak na powrót zostały otwarte dla nich 4 maja granice i znów mogą pracować w Czechach, sporym problemem dla nich pozostał wymóg strony czeskiej. Osoby wjeżdżające na teren Czech do pracy, muszą przedstawić raz na 30 dni negatywny wynik testu na koronawirusa.
![Wójt Godowa stara się pomagać, prezydent Wodzisławia się tłumaczy](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2020/05/12/164889_1589304140_48359600.webp)
Od kilku dni Urząd Gminy w Godowie publikuje więc na swoje stronie internetowej listę miejsc, w których można zrobić prywatnie testy na koronawirusa, również na terenie Republiki Czeskiej. Informacje można znaleźć na stronie internetowej gminy. W gminie Godów podobnie jak w innych przygranicznych gminach, wielu mieszkańców przed wybuchem epidemii pracowało na terenie Czech, nie tylko w kopalniach Zagłębia Ostrawsko-Karwińskiego, ale też w przygranicznych fabrykach. – W Czechach pracuje kilkuset mieszkańców naszej gminy. Otrzymywałem od nich wiele zapytań czy wiemy, gdzie można zrobić takie testy. Postanowiliśmy szukać takich lokalizacji i je publikować. Publikujemy tylko te miejsca, w których wykonywane są testy RT-PCR, czyli wymagane przez stronę czeską. My wskazujemy miejsca, ale, decyzja należy do mieszkańców – wyjaśnia Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. W podanych miejscach test może wykonać każdy chętny. Testy są jednak płatne, kosztują z reguły od 500 zł wzwyż. Przepustowość miejsc pobrań wymazów jest ograniczona.
Temat był również dyskutowany podczas sesji wodzisławskiej rady, która odbyła się 6 maja. – Czy miasto ma listę firm, gdzie test na obecność Covid-19 mogliby wykonać nasi mieszkańcy pracujący np. w Czechach? – pytał przewodniczący rady Dezyderiusz Szwagrzak.
Prezydent Mieczysław Kieca odpowiedział, że miasto ma informacje, które firmy wykonują takie testy komercyjnie. Nie zamierza jednak ich w miejskich serwisach upublicznić. – Jeżeli udostępnilibyśmy taką listę, to ponosilibyśmy odpowiedzialność, za to, czy te testy są akceptowane na granicy, czy nie – stwierdził. Dodał, że do urzędu doszły sygnały, że wiarygodność niektórych testów jest podważana na granicy przez osoby je weryfikujące. – Dlatego nie będziemy publikować takiej listy – podkreślił prezydent Kieca. Dodał, że podczas ostatniego konwentu włodarzy miast i gmin, w którym uczestniczyła także dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wodzisławiu Śl. Barbara Orzechowska ten temat również był podejmowany. Włodarze pytali dyrektor Orzechowską, czy Sanepid mógłby podać listę przedsiębiorstw, które wykonują prywatnie testy na koronawirusa. – Poinformowano nas, że Sanepid nie ma takiej listy i też nie jego rolą jest podawanie takiej informacje do publicznej wiadomości – mówił prezydent Kieca.
(art), (juk)
Ludzie
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2018/10/09/5_1539082733_51870400.webp)
Prezydent Wodzisławia Śl.
Ten Kieca to ma z wszystkim problemy. Taka już jest jego uroda. Czas najwyższy to zmienić w wyborach!!!