Dyrektor Rudnik krytycznie o reakcji radnych na jego wyjaśnienia
Szef raciborskiej lecznicy uważa, że słowa w ostrym tonie, użyte przez radnych - członków komisji zdrowia pod jego adresem nie przystoją powadze funkcji, jaką piastują. Żałuje, że nikt z radnych nie zareagował na te wystąpienia podczas posiedzenia.
Zdaniem szefa lecznicy Nowiny przyłączyły się do hejtu pod jego adresem, publikując w tym tygodniu relację z wtorkowego (19 maja) posiedzenia komisji zdrowia, gdzie radni (Elżbieta Biskup i Łukasz Mura) surowo ocenili odpowiedzi dyrektora na ich interpelacje dotyczące szpitala.
Przypomnijmy, że Ł. Mura określił wtedy część tych treści jako „bełkot bezczelny”, a E. Biskup użyła stwierdzenia „buta dyrektora Rudnika” i wskazała na jego brak pokory.
Ryszard Rudnik uważa, że powaga takiego gremium, jakim jest komisja rady powiatu, została w ten sposób naruszona. Oczekiwałby w tej sprawie stanowczej reakcji ze strony obecnego na obradach przewodniczącego rady powiatu Adama Wajdy.
W trakcie posiedzenia z 19 maja wystąpienie radnego Mury nie spodobało się początkowo wicestaroście Markowi Kurpisowi, który z marsową miną poprosił go o powtórzenie ostrych słów. Również Ryszard Wolny był poruszony. Jednak wiceprzewodniczący rady pokręcił tylko głową.
Nieco później w dyskusji Łukasz Mura złagodził swój przekaz, tłumacząc, że nie kierował go bezpośrednio do zastępcy Grzegorza Swobody, bo współpracę z nim w samorządzie ocenia pozytywnie.
Dyrektor szpitala R. Rudnik uważa, że inni radni powinni byli zareagować na wystąpienia kolegów z użyciem słownictwa, które on uznał za nieodpowiednie w gronie samorządowców. - Radę powinni tworzyć ludzie poważni i odpowiedzialni - stwierdził. Szef lecznicy nie wyklucza, że podejmie w tej sprawie kroki prawne.
Ryszard Rudnik nie przyszedł na wtorkowe posiedzenie, proponując swój zdalny udział w obradach. Nie przystał na to szef komisji zdrowia Franciszek Marcol, który chciał, by spotkanie radnych z urzędnikami odbyło się w całości w tradycyjnej formule.
Dyrektor szpitala, który każdego dnia musi przestrzegać na Gamowskiej ścisłego reżimu sanitarnego, zwrócił nam uwagę, że w obradach komisji wziął udział radny Łukasz Mura, na co dzień pracownik kopalni Marcel, gdzie niedawno stwierdzono u wielu pracowników zakażenie koronawirusem.
Ryszard Rudnik podkreślił, że radny mógł przecież zaliczać się do grupy ryzyka osób, które mogą roznosić zakażenie i w ten sposób narażał pozostałych uczestników posiedzenia komisji zdrowia, w tym zaproszonych gości. - Na tym powinny skupić się media, zamiast promować wspomniane zachowanie radnych - podkreślił.
Dyrektor szpitala zakaźnego w Raciborzu Ryszard Rudnik zwrócił się do redakcji Nowin o zabezpieczenie komentarzy internautów, którzy dokonali wpisów pod artykułami na tematy związane z placówką przy Gamowskiej. Uważa niektóre z nich za obraźliwe względem jego osoby i zamierza na drodze sądowej dochodzić zadośćuczynienia od autorów tych komentarzy, jak i każdych następnych, które będą naruszały jego dobra osobiste.
Ludzie
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Radny Powiatu Raciborskiego
I Rudnik ma rację. Radni powiatowi są do bani. Starosta, który może zna się na fikołkach, mówi, że będzie stał murem za wojewodą, który zamknął nasz szpital. Radni powiatowi przez kilka tygodni nie zrobili w tej materii NIC. A teraz rozliczają dyrektora szpitala za działania, których sami nie podjęli. No brawo! przeczytacie ze zrozumieniem, powoli, bez emocji, tak na zimno, to co pisze Labus. A potem zaproście Go do dyskusji na sesji RP. I okaże się, że król jest nagi. I te wszystkie Marcole, Swobody i Kusy nie mają nic na swoją obronę. A Rudnik .... oczywiście, że też popełnił kilka błędów, ale to powiat jest za to odpowiedzialny.
Douglas może wisz coś o zadłużeniu szpitala jak nie to jnie bądź uncybelem zajrzyj w teraźniejszość sam nie wiesz w co wlazłeś że tak smrodzisz
Michael_Douglas-wszyscy wiemy kto to pisze ,prawda jest taka że nie szanuje pracowników, nie liczy się z mieszkańcami Raciborza i Radnymi i jest Pani w błędzie bo zapisze się jako najgorszy dyrektor w dziejach Raciborza.
Szpital w mieście czy powiecie należy sobie szanować, bo jak jest źle bez niego to widać w aktualnej rzeczywistości. Pan dyrektor ma trudną pracę, bo musi zapanować nad załogą liczącą kilkaset osób. Dobrze wykształconych, doświadczonych, mających swoje osobiste poglądy na różne sprawy. Radzi sobie na tym odpowiedzialnym stanowisku już wiele lat, jak żaden z wcześniejszych panów dyrektorów i wicedyrektorów. Choćby dlatego radni powiatowi powinni powstrzymać się przed traktowaniem go w sposób niewłaściwy.
Fajna koncepcja Panie Rudnik walki - Michael Douglas
Dobry sposób samobrony do prawdy i odzielenie się od własnego zachowania i traktowania podwładnych
Na SZACUNEK trzeba sobie zasłużyć.Karma wraca,panie Rudnik.Podpisują się pod tym Głupie Baby
Michael_Douglas-dlaczego Pan nie krytykuje dyrektora jak obraża innych ,czyżby pod pseudonimem ukrywała się osobistą sekretarka
Trzeba przyznać rację panu dyrektorowi. Radni to osoby wysokiego zaufania publicznego i powinni dawać przykład swym zachowaniem. Tymczasem użyli słów wykraczających poza standardy dobrego zachowania. Mogli wyrazić swoje niezadowolenie w kulturalny sposób, a zamiast ulegać złym emocjom. Jestem przekonany, że gdy tylko dojdzie do spotkania radnych z dyrektorem sytuacja się unormuje, uspokoi. Zwycięży profesjonalizm, etyka i wzajemny szacunek.
I zaczyna się straszenie.Tak właśnie postąpił z Nami,personelem szpitala.Ale myślę ,.ze w tym przypadku,się to nie uda.Nikt z tego gremium się tego pana już nie wystraszy.A w szczególności Pan redaktor.
Patrzcie następny i chce zamknąć media to złamanie prawa wolności słowa i wyznania tak zrobili w radiowej Trójce teraz została tylko nazwa po tym radiu wszyscy odeszli Panie Rydnik ma Pan dragońskie pomysł i cofa się Pan do czasów PRLu
Panie Rydnik to Pan nie jest odpowiednim człowiekiem z powagą piastującym swojom funkcje wiejszość mieszkańców naszego powiatu wie jak
zażądza Pan szpitalem i traktuje personel a jeżeli uważa Pan za hejt wyznanie prawdy o Pana działaniach w prowadzeniu szpitala to jest Pan w błędzie
Chciałem dodać że panu to przystoi wyzywać pielegniarki od głupich bab!!!
Zapomniał pan dyrektor jak nazwał pielegniarki głupimi babami--karma wraca.Jak wymaga się kultury od innych to trzeba ją mieć samemu.Niestety inni zauważyłam jak Pan traktuje personel i jak o nim się wypowiada .
Pan dyrektor Rudnik uważa, że media relacjonujące przebieg oficjalnego posiedzenia organu samorządowego przyłączają się do hejtu na niego. No ciekawa teza. Może dziennikarz powinien najpierw przesłać wypowiedzi radnych do akceptacji pana dyrektora, zamiast samowolnie je publikować?
Boi sie o swoje stanowisko hahsh
chłopu się nagle przypomniały dobre maniery?? a radnym otwarły się oczy ,ze tak nie powinno sie odpowiadać na pisma skargi i interpelacje? a jak radni się zachowują kiedy odpowiadają na skargi obywateli?