Apelowały do dyrektora, teraz apelują do radnych powiatu - pielęgniarki z Gamowskiej
Temat jest niezmienny - sprawa aktualizacji umów o pracę z uwagi na przekształcenie szpitala w Raciborzu w zakaźny. - Zgłosiłybyśmy ten apel w formie petycji, ale obawiamy się reakcji pracodawcy, kiedy ujawnimy swoje personalia - mówią Nowinom i proszą, aby za naszym pośrednictwem ich głos mógł dotrzeć do samorządowców z Rady Powiatu Raciborskiego.
Tym razem pracownice z Gamowskiej dołączyły - jako argument - kopię dokumentu, jaki każdy zatrudniony w szpitalu zakaźnym musiał podpisać. To zakaz pracy poza szpitalem zakaźnym. Zdaniem apelujących - dowód na to, że warunki pracy jednak się zmieniły.
Przypomnijmy, że temat szpitalnych umów o pracę był już przedmiotem dyskusji radnych powiatu na posiedzeniu komisji zdrowia 19 maja. Podczas obrad zapowiadano (Franciszek Marcol), że ta sprawa będzie poruszona jeszcze na sesji zaplanowanej 26 maja.
APEL PIELĘGNIAREK DO RADY POWIATU RACIBORSKIEGO
Składamy ten apel w imieniu własnym i społeczeństwa powiatu.
Zwracamy się do Rady Powiatu Raciborskiego z żądaniem szybkiego naprawienia oczywistej naszym zdaniem niesprawiedliwości. To w Radzie Powiatu Raciborskiego szukamy pomocy, gdyż twierdzimy, że w sprawie aktualizacji naszych umów o pracę, nasz pracodawca odwrócił się do nas plecami.
Naszym zdaniem dyrektor szpitala zakaźnego w Raciborzu utwierdza społeczeństwo miasta i powiatu, w tym i radnych Powiatu Raciborskiego, że nasze – pielęgniarek szpitala rejonowego w Raciborzu - warunki pracy nie uległy zmianie po przekształceniu szpitala rejonowego w jednoimienny.
Niniejszym informujemy Radę Powiatu Raciborskiego, że to dyrektor szpitala, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 28.04.2020 w paragrafie 1 pkt 4, poinformował pracowników szpitala, że pracują bezpośrednio z pacjentem podejrzanym lub z zakażeniem wirusa SARS-CoV-2 (paragraf 1 ust. 1 tegoż rozporządzenia) co jednocześnie uniemożliwia podejmowanie przez tychże pracowników zatrudnienia w innym miejscu.
Naszym zdaniem już sam ten fakt świadczy o zmianie warunków pracy. Ponadto wcześniej nigdy nie pracowałyśmy z pacjentami z chorobami zakaźnymi, nie byłyśmy i nie jesteśmy tzw. zakaźnikami.
Jesteśmy świadome tego, że jesteśmy potrzebne chorym i społeczeństwu. Nie mamy już sił na walkę o nasze prawa pracownicze z bezdusznym wobec nas dyrektorem szpitala. Musimy te siły oszczędzać do codziennej walki z pandemią.
Wobec powyższego prosimy Radę Powiatu Raciborskiego o pomoc.
Michael_Douglas co ciągniesz? prochy czy w płynie?
Michael_Douglas-proszę mówić za siebie a nie w imieniu innych i nie usprawiedliwiać dyrektora gdyż on i tak zapisze się jako najgorszy dyrektor w dziejach Raciborza..To jest dowód jak dyrektor traktuje personel gdyby było inaczej byłyby tu pochwały
Proszę nie oceniać tak surowo tych ludzi, którym tysiące mieszkańców powiatu raciborskiego zaufało swoim głosem wyborczym. Reprezentując ich wypełniają swoje mandaty w zakresie dopuszczalnym prawem samorządowym. Wierzę w rozsądek dyrekcji szpitala, w jej troskę o podwładnych. Załoga z pewnością przetrwa te trudne czasy i znów skonsolidowana będzie wypełniała misję służby zdrowia. Panu wojewodzie także należą się słowa otuchy i zrozumienia ze strony mieszkańców. Są rzeczy ważne i ważniejsze. Musimy to zrozumieć.
A radni powiatowi głusi i stoja murem za tym nieudolnym starosta,co to pozbawil mieszkancow opieki zdrowotnej,wypelniajac w trybie natychmiastowym ustna prosbe wojewody...