Zachęcają do kontaktu telefonicznego. A telefonów nie odbierają
W związku z epidemią koronawirusa urzędy miast i gmin na terenie całego kraju pracują w ograniczony dla klientów sposób. Przede wszystkim preferowany jest kontakt telefoniczny. Okazuje się jednak, że dodzwonienie się do wodzisławskiego magistratu nie jest wcale takie proste.
WODZISŁAW ŚL. Na naszą skrzynkę elektroniczną napisał jeden z czytelników. "Czy Urząd Miasta w Wodzisławiu Śl. działa normalnie? Wiem, że nie są przyjmowani petenci, ale czy urzędnicy normalnie pracują? Od ponad dwóch godzin próbuję się tam dodzwonić i nikt nie odbiera telefonów" – brzmiała nadesłana wiadomość. Okazuje się, że nie tylko nasz czytelnik miał problem z telefonicznym kontaktem z magistratem. Sprawa została również poruszona podczas ostatniej sesji wodzisławskiej rady.
Trudny kontakt z urzędem
– Kilkoro mieszkańców zgłaszało mi w ostatnim czasie, że nie potrafili się do urzędu dodzwonić – mówił radny Marian Plewnia. – Mieszkańcy muszą mieć możliwość skontaktowania się z urzędnikami. Nie może tak być, że nie potrafią się z nimi skontaktować – podkreślał. Dodał, że dzięki jego interwencji w biurze rady oraz u sekretarza udało się w końcu problem rozwiązać. W podobnym tonie wypowiedział się przewodniczący rady Dezyderiusz Szwagrzak. – Ponad tydzień próbowałem się do jednego z wydziałów magistratu dodzwonić. Niestety bezskutecznie – mówił. Dodał, że dopiero przez biuro rady udało mu się skontaktować z konkretnym urzędnikiem, który jak się później okazało, został oddelegowany do pracy zdalnej. – Współpraca na linii urząd-mieszkańcy musi poprawnie funkcjonować – podkreślał przewodniczący Szwagrzak.
Sytuacja niedopuszczalna
Sekretarz miasta Zbigniew Gamza stanowczo podkreślił, że do podobnych sytuacji nie powinno dochodzić. – Nie może być tak, ze sekretariat jakiegoś wydziału czy referatu nie dobiera telefonów. Jest to niedopuszczalne – mówił. Zapewnił, że urząd będzie się starał na bieżąco rozwiązywać podobne problemy, tak by już do nich nie dochodziło. – Życie uczy nas pewnych rzeczy, ale wiemy co mamy poprawić i to zrobimy – zapewnił.(juk)
Jak działa urząd?
Od 4 maja do odwołania wodzisławski magistrat jest czynny od poniedziałku do piątku w godz.: od 7.30 do 18.30, z przerwą technologiczną między godz. 12.30, a 13.30. Bezpośrednia obsługa klientów odbywa się wyłącznie po wcześniejszym telefonicznym uzgodnieniu spotkania z właściwym wydziałem lub biurem. Obsługa mieszkańców przeprowadzana jest z zachowaniem środków ochrony sanitarnej, z zachowaniem odpowiedniego dystansu. Zawieszona zostaje możliwość osobistego składania skarg i wniosków. Mieszkańcy dokumenty mogą składać drogą elektroniczną (ePUAP, SEKAP), za pośrednictwem poczty tradycyjnej lub poprzez umieszczenie ich w urnie znajdującej się przed wejściem do budynku 4B.
dlaczego zbyszku Puchacz się wtrącasz do Wodzia
ja twoja władza to pszów
Co się dziwicie , przecież petent w wodzisławskim magistracie , nawet ten telefoniczny to zło konieczne , to normalny intruz.
swoją drogą praca zdalna, nie powinna wykluczać z obowiązku odbierania telefonów, tudzież powinno stworzyć się alternatywne możliwości kontaktu.
Moja opinia akurat jest inna, testowałem sobie urzędy pod kątem wyborów i prawdę mówiąc jedynie wodzisławski urząd stanął na wysokości zadania. Odbyło się bez zbędnych dyskusji jakie miały miejsce w Raciborzu, Jastrzębiu czy Rybniku - udowadniania, że nie jest się wielbłądem ;-) W Żorach jeszcze było sprawnie. Wodzisław jednak przebił wszystko.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Niestety ale jest to prawda .
Dodzwonić się tam to cud .
Dużo korzystam z urzędów i to praktycznie z wszystkich gmin w powiecie ale najgorsza obsługa jest w Wodzisławiu Śl.
Na szczęście cześć starych urzędniczek z fochami już się tam wykruszyła ale zdążyli zakazić młodszą kadrę.
Najlepsza obsługa i kompetencje moim zdaniem są w gminie Godów. Tam można wójtowi gratulować zatrudnionej kadry , wyjątkowo kompetentni, mili urzędnicy.