Rafał Szulik z Rybnika startuje w wyborach Mistera Polski
Rafał pochodzi z Rybnika. Jest absolwentem uczelni AWF w Katowicach na kierunku 'Aktywność fizyczna i żywienie'. W zeszłym roku rozpoczął studia na kierunku 'Fizjoterapia'. Bierze także udział w konkursie na Mistera Polski 2020.
Opowiedz naszym czytelnikom krótko o sobie - kim jesteś, skąd, ile masz lat, czym się zajmujesz?
Nazywam się Rafał Szulik i w sierpniu kończę 25 lat. Od urodzenia mieszkam w Rybniku i od najmłodszych lat jestem związany ze sportem, jako młody chłopak nie rozstawałem się z piłką. Już wtedy wiedziałem, że w życiu radość może mi dać jedynie praca w środowisku sportowym i do tego dążyłem, aż wreszcie mi się udało. Jestem absolwentem uczelni AWF w Katowicach na kierunku 'Aktywność fizyczna i żywienie'. Jednak na tym moja edukacja się nie kończy gdyż w zeszłym roku postanowiłem poszerzyć swoją wiedzę i rozpocząłem studia na kierunku 'Fizjoterapia'. Na co dzień prowadzę własną działalność związaną z prowadzeniem treningów personalnych, układaniem planów treningowych i żywieniowych. Nic tak mnie nie cieszy jak uśmiech na twarzy zadowolonych podopiecznych, którzy jak by nie było zmieniają swoje życie, a ja mam przyjemność im w tym pomagać.
Skąd pomysł na wzięcie udziału w konkursie Mistera? Czy masz już jakieś doświadczenie jako model?
To czysty przypadek i spontaniczna decyzja. Casting miał odbyć się 23 lutego 2020 roku. Dowiedziałem się o nim 2 dni wcześniej, jednak nie myślałem na poważnie, żeby pojechać do Warszawy prawie 400 kilometrów na jakiś casting tym bardziej, że miałem zajęcia na uczelni. Jednak pakując się na studia stwierdziłem, że jeśli nie pojadę to będę żałował, że nie spróbowałem. Szybko spakowałem się na wyjazd, wsiadłem do samochodu i na nawigacji ustawiłem kierunek - Warszawa. Nie jechałem tam z myślą, że uda mi się dostać, tym bardziej jak zobaczyłem ile osób jest chętnych to nie ukrywam, że pomyślałem sobie przez chwilę "Co ja tu robię?". Ostatecznie atmosfera i przyjaźnie nastawieni ludzie dodały mi otuchy. Po kilku godzinach spędzonych między innymi na wypełnianiu ankiet, mierzeniu się, czekania na swoją kolej, rozmowie z jury i dwóch sesjach otrzymaliśmy wyniki. Wyczytano mnie w gronie dwudziestu pięciu ćwierćfinalistów tegorocznego konkursu.
Moje doświadczenie w modelingu jest raczej niewielkie. Zaczęło się od kilku sesji zdjęciowych na siłowni, kilku propozycji fotografów którzy widzieli mnie na portalach społecznościowych i później sesji w studio. Ale dopiero przyjemność wzięcia udziału w sesji profesjonalnej miałem podczas zadań do konkursu Mistera Polski, gdzie miałem sesję wizerunkową, oraz później dla marki ubrań - co było pierwszym poważnym zadaniem w konkursie. Pierwszy raz też doświadczyłem takich rzeczy jak make up czyli makijaż co na początku bardzo mnie zdziwiło, tym bardziej, że jako mężczyzna nigdy nie miałem z tym do czynienia. Na ten moment zapowiada się również kilka ciekawych sesji zdjęciowych, których efekty będzie można oglądać na moich profilach w social media.
Jakie możliwości otwiera przed tobą możliwość wzięcia udziału w konkursie?
Sam udział w konkursie na pewno pomoże mi w realizacji wielu projektów i celów które na bieżąco sobie wyznaczam. Jest to ogromna przygoda, mam możliwość poznania wielu wspaniałych ludzi, a także sam konkurs myślę, że powoduje to abyśmy my - uczestnicy stawali się coraz lepszymi ludźmi. Ogląda nas wiele osób i to co sobą reprezentujemy, niektórzy będą brali przykład więc jest to duża odpowiedzialność, a zarazem przywilej. Najważniejsze jest jednak to aby być sobą, autentycznym i prawdziwym. Udział w konkursie i fakt, że działamy w mediach społecznościowych daje tą możliwość aby młodym osobą móc przekazywać jakieś wartości w życiu i pomóc im począwszy od poznania siebie, nabrania pewności i wiary w swoje możliwości, realizacji marzeń, a kończąc na wyborze drogi życiowej - i to jest wspaniałe!
Czy wiążesz swoją przyszłość z modelingiem?
Raczej to dodatek do tego wszystkiego co mnie otacza, nigdy nie myślałem o tym na poważnie, choć nie ukrywam, że spodobało mi się pozowanie przed aparatem i sprawia mi to dużą przyjemność. Jeśli moje życie potoczyłoby się tak, że modeling byłby obecny w moim życiu, a nawet byłaby to jego większa część to myślę, że nie mógłbym w pełni zrezygnować z bycia trenerem, a później mam nadzieję fizjoterapeutą. Bardzo cieszy mnie sam fakt pomagania ludziom poprzez ćwiczenia, to jak wracają do sprawności i są uśmiechnięci z tego, że potrafią zrobić coś co jakiś czas temu było niemożliwe. Ale uważam, że te dwie rzeczy można połączyć i realizować się w dwóch kierunkach.
Jak czytelnicy mogą pomóc ci w wygranej? Gdzie należy głosować, jak, gdzie można śledzić twoją drogę w konkursie?
Na ten moment czytelnicy mogą pomóc mi w udzielaniu się i zostawianiu reakcji pod moimi zdjęciami na profilu Mister Polski na portalu Facebook.pl oraz Instagramie, jak również do głosowań, które odbędą się w przyszłości jednak o terminach nic na razie nie wiemy z racji aktualnej sytuacji w naszym kraju. Będę na bieżąco informował o tym na moim profilu na Facebook'u i Instagramie ( @mc_rafii) dlatego zapraszam do śledzenia każdego mojego kroku.
Instagram: mc_rafii
Facebook: Rafał Szulik
Funpage Facebook: Mc_Rafi Rafał Szulik
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Danuta Rinn:
"Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy, orły, sokoły, herosy!?
Gdzie ci mężczyźni na miarę czasów, gdzie te chłopy!?
Dookoła jeden z drugim jak nie nerwus, to histeryk,
drobny cwaniak, skrzętna mrówa, niepoważne to, nieszczere.
Jak bezwolne manekiny przestawiane i kopane,
gęby pełne wazeliny, oczka stale rozbiegane.
Bez godności, bez honoru, zakłamane swoje racje
wykrzykuje taki w domu śmiesznym szeptem po kolacji,
Bojownicy spraw ogromnych, owładnięci ideami
o znaczeniu wiekopomnym, i wejrzeniu, jak ze stali.
Gdzie umysły epokowe, protoplaści czynów większych,
niż pokątne, zarobkowe kombinacje tuż przed pierwszym.
Nieprzekupni, prości, zacni, wielkoduszni i szlachetni.
Gdzie zeoni, gdzie tytani woli, czynu, intelektu"
Wszędzie tylko żelki, rurki,
Depilacja - pełne ciało,
Brak testosteronu i jajec,
Co się z tymi chłopami stało?