Przygoda życia zdolnego Mikołaja z Turzy Śląskiej
Ambitny, zdolny i pewny swoich umiejętności. Tymi słowami można opisać Mikołaja Knopka, który znalazł się w wąskim gronie zdolnych nastolatków, którzy przez ponad pół roku żyli i uczyli się w USA. – Przeżyłem tam chwile, które na zawsze zapamiętam – mówi.
Do szkoły z przyjemnością
Amerykańska szkoła średnia znacznie różni się od polskiej. Na własnej skórze przekonał się o tym młody mieszkaniec Turzy Śl. Program nauczania obejmuje mniej teorii na rzecz praktycznych umiejętności i samodzielnego myślenia. Uczniowie mogą również sami wybrać przedmioty, jakich chcą się uczyć. – Spośród 130 dostępnych przedmiotów wybrałem m.in.: socjologię, biznes, ekonomię, przedsiębiorczość, komunikację techniczną oraz matematykę – wymienia Mikołaj. Dodaje, że Norwell High School, do której uczęszczał, wspomina bardzo pozytywnie. – Nauka przedmiotów, którymi się pasjonuję oraz przemili uczniowie i nauczyciele sprawiły, że uczęszczanie do szkoły było dla mnie czystą przyjemnością – podkreśla nastolatek.
Samochodowe pożegnanie
Podczas swojego pobytu w Stanach Mikołaj miał czas nie tylko na naukę, ale również przyjemności. Zwiedził m.in. Chicago, Waszyngton oraz słynną wioskę amiszów w Shipshewana. – W czasie wolnym często wychodziliśmy ze znajomymi na szkolne mecze koszykówki czy futbolu amerykańskiego, które czasami przyciągały nawet do 2 tys. widzów – wspomina nastolatek. Z powodu koronawirusa jego amerykańska przygoda zakończyła się o kilka tygodni wcześniej, niż początkowo planowano. Do Polski Mikołaj wrócił 5 kwietnia. – To był niezapomniany czas, którego wspomnienia zostaną ze mną na zawsze. Z pobytu w Stanach najbardziej zapamiętam moją imprezę pożegnalną. Host rodzina zorganizowała dla mnie paradę samochodową, w której wzięło udział aż 60 udekorowanych w amerykańsko-polskie flagi aut – mówi mieszkaniec Turzy Śl. – To było piękne z ich strony. Trudno mi to przyznać, ale nawet się lekko wzruszyłem – dodaje.
Warsztaty edukacji obywatelskiej
Zakwalifikowanie się do programu FLEX to nie jedyny edukacyjny sukces Mikołaja. Od 7 do 13 marca brał udział w programie Civic Education Workshop w stolicy Stanów Zjednoczonych. Projekt daje młodym ludziom możliwość lepszego zrozumienia pojęć i wartości, które są integralną częścią amerykańskiego społeczeństwa i kultury. Uczestnicy mają okazję bezpośrednio poznać federalny system rządów i inne ważne koncepcje poprzez dyskusje seminaryjne, briefingi oraz spotkania. Każdego roku napływają do organizatorów programu tysiące podań, a do finału kwalifikuje się ograniczona liczba osób. Zazwyczaj w warsztatach uczestniczy około 200 osób z całego świata. Proces rekrutacji do CEW składa się z kilku rund testów. Mikołaj poradził sobie z nimi jednak bez większych problemów.
Brawo Mikołaj! Brawo Rodzice!