Wodzisławska Manta na ponowne otwarcie już się szykuje. Co z basenem w Radlinie?
Wielu amatorów wodnych sportów z niecierpliwością czeka, aż kryte pływalnie wznowią swoją działalność. Okazuje się, że na korzystanie z basenów w Wodzisławiu Śl. i Radlinie będą musieli nieco dłużej poczekać.
W soboty, 6 czerwca ruszy czwarty etap odmrażania polskiego sportu po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Otworzone zostaną siłownie, kluby fitness, a także baseny. Jak wygląda sytuacja z krytymi pływalniami w naszym regionie?
Jak już informowaliśmy, otwarcie wodzisławskiej Krytej Pływalni "Manta" planowane jest na trzeci weekend czerwca (19-21.06). Późniejsze niż jest to możliwe wznowienie jej działalności, spowodowane jest z kwestią techniki basenowej oraz wykonaniem niezbędnych badań sanitarnych wody zgodnie z wymaganiami Ministra Zdrowia. - Proces związany z zalewaniem filtrów po wymianie materiału filtracyjnego, napełniania niecki basenu wodą, filtrowania tej wody oraz wykonanie niezbędnych badań wody wynosi około trzech tygodni - przekazuje nam Bogdan Bojko, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, pod którego zarządem znajduje się Manta. Dodaje, że w trakcie przerwy epidemicznej wykonano wiele prac porządkowych związanych z klasyczną przerwą technologiczną, jak również inne prace. Dyrektor wymienia, że m.in.: wymiano materiał filtracyjny we wszystkich filtrach basenowych, a także odnowiono strefę saun oraz uszczelniono jej system natrysków. Strefę doposażono również w drugą nową beczkę do schładzania.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w Radlinie. - Na razie nie będziemy uruchamiać basenów w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji - mówi nam Marek Gajda z radlińskiego urzędu. Dodaje, że ich otwarcie wiązałoby się z niepotrzebnym ryzykiem dla tych, którzy by z nich korzystali. Zwłaszcza że w naszym regionie jeszcze licznie występują zakażenia koronawirusem. - Nie ma na razie jasno wyznaczonej daty otwarcia tego obiektu - mówi Gajda.