Dotacja była mizerna czy nie?
Zaiskrzyło na minionej sesji rady powiatu między członkinią zarządu powiatu Kornelią Newy a radnym Ireneuszem Serwotką. Poszło o to, co jeden z rajców powiedział w trakcie poprzedniego posiedzenia.
Wyjaśniając kwestię, czy słowo „mizerna” faktycznie padło z ust radnego Serwotki, czy jednak nie, sprawdziliśmy zapis protokołu obrad kwietniowej sesji. W protokole, przy jego wypowiedzi dotyczącej niesatysfakcjonującej dotacji jednego z samorządów, to słowo się pojawia w takiej formie, jak radna Newy ją cytowała („Wydaje się, że kwestia tematu związanego z przekazaniem mizernej kwoty pozostanie bez odpowiedzi” – mówił Serwotka).
Dodajmy jeszcze, że poza Wodzisławiem, pozostałe gminy powiatu wodzisławskiego, które przekazały dotację, jej przybliżoną wysokość określiły jako iloczyn liczby mieszkańców danej gminy i 1 zł. Stąd np. Godów przekazał 13 tys. zł, bo ma około 13 tys. mieszkańców, Rydułtowy 20 tys. bo mają około 20 tys. mieszkańców. Tylko Wodzisław okazał się w tej materii hojniejszy.
(juk)
Ludzie
Były Starosta Wodzisławski