Apelować zawsze można
- Apele i stanowiska samorządów stanowią naturalny element konsultacji społecznych i są przez nas brane pod uwagę – mówią przedstawiciele Centralnego Portu Komunikacyjnego. Ale i tak mają własny pomysł na przebieg linii CPK w naszym regionie.
WODZISŁAW ŚL. Wracamy do apelu wodzisławskich radnych, który został podjęty podczas majowej sesji. Przypomnijmy, że radni zawnioskowali do kilkunastu adresatów – m.in. prezydenta Wodzisławia Śl., zarządu powiatu wodzisławskiego, parlamentarzystów oraz radnych sejmiku województwa śląskiego reprezentujących ziemię wodzisławską – aby podjęli działania zmierzające do wyboru takiego wariantu przebiegu linii Kolei Dużych Prędkości (KDP) przez Subregion Zachodni w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), który umożliwi lokalizację przystanku kolejowego na terenie Wodzisławia Śl.
W trakcie sesji część radnych nie poparła apelu, uważając, że na tego typu działania jest już za późno. Rajca Roman Szamatowicz zauważył, że rada ministrów przyjęła rozporządzenie dotyczące budowy CPK, w którym ujęcie Wodzisławia Śl. jest marginalne. – Decyzje co do budowy linii już zostały podjęte. Na tym etapie wysyłanie apeli wydaje się bezzasadne – mówił radny Szamatowicz podczas majowych obrad podkreślając, że jego zdaniem na zamiany w dokumentach jest już za późno.
Zapytaliśmy biuro komunikacji CPK, czy faktycznie apel wodzisławskich radnych nie ma większego sensu. Jak tłumaczy nam dyrektor biura Konrad Majszyk wspomniane przez radnego Szamatowicza rozporządzenie jest oczywiście dokumentem obowiązującym. – Niemniej władze lokalne, do jakich należy m.in. rada miejska w Wodzisławiu Śl., kierując się własnymi przepisami i interesem danej społeczności mogą proponować własne rozwiązania – informuje. Majszyk podkreśla, że apele i stanowiska samorządów stanowią naturalny element konsultacji społecznych i są brane pod uwagę przy pracach nad projektem CPK.
Dyrektor Majszyk zauważa również, że Wodzisław Śl. należy do miast z ograniczonym dostępem do kolei. – Bardzo zależy nam na tym, żeby poprzez nasze inwestycje to zmienić. Planowana przez nas KDP będzie przebiegała przez Jastrzębie-Zdrój, a wodzisławianie uzyskają do niej łatwy dostęp – mówi. Dodaje, że istniejąca stacja w Wodzisławiu Śl. będzie połączona z Jastrzębiem, dalej zaś z Katowicami. To połączenie jest planowane w śladzie starej, nieistniejącej dziś linii kolejowej. Majszyk nie precyzuje której.(juk)
Szanse na budowę CPK nawet przed epidemią były dość niewielkie - przynajmniej w skali zaproponowanej przez rząd. Teraz jeszcze spadły bo sytuacja budżetowa będzie co raz gorsza (przykładowo pojawiły się plotki o dużych zwolnieniach po wyborach w sferze budżetowej - rząd nie ma pieniędzy nawet aby utrzymać istniejące etaty w placówkach państwowych!!!). Jeśli PiS przegra wybory prezydenckie - projekt pójdzie na półkę niespełnionych realizacji tak jak w czasach Gierka CMK do Gdańska czy Ygrek w czasach Tuska. No i jest jeszcze coś - poprowadzenie CPK przez szkody górnicze jest niemożliwe. UE nie jest instytucją składającą się z jakichś naiwniaków. Tym bardziej, że oni mają swoich ekspertów transportowców. Generalnie szkoda, że powiązano CPK z tym idiotycznym nikomu niepotrzebnym lotniskiem. Budowa nowych linii kolejowych dużych prędkości jest potrzebna ale raczej nie w takiej formie. Po co ludziom pociągi na lotnisko z którego skorzystają raz na rok, raz na dwa lata lub raz na życie? Ja jestem podróżnikiem, a z lotnisk nie korzystam częściej niż 2-3 razy w roku i w dodatku wystarczą mi te istniejące obecnie, czasami korzystam z lotniska w Wiedniu lub Budapeszcie. Zdecydowanie bardziej potrzebne na Śląsku są koleje typu SKM - bo tymi jeździlibyśmy często i one mogłyby poprawić komfort życia w regionie wszystkim mieszkańcom - zmniejszając też korki i problemy z uciskaniem aut na osiedlowych parkingach.
https://www.facebook.com/TowarzystwoEntuzjastowKolei/posts/1828439977286759
Odległość w linii prostej to Ostrawa Głowna - Bogumin - Wodzisław Wilchwy Żory Rówień-Mikołów Goj - Katowice to 70 km i tylko linia zbliżona do linii prostej daje nam potencjał do KDP >250. Dodatkowo nie jest na mega szkodach górniczych.
Trasa wytyczona przez CPK z Katowic do Ostrawy przez Tychy-Czechowice-Chybie-Jastrzębie - Godów-Bogumin-Ostrawa mało, że po mega szkodach górniczych III-V kategoria to trasa około 100km przedkościelną dzisiejszą na odcinku Chybie Katowice 160km/h na odcinku Jastrzębia będzie maks 100 przy ciągłym remoncie.
Jastrzębiu nie jest potrzebna kolej KDP a regionalna Wodzisław-Jastrzębie-Zebrzydowice bez szkód górniczych. Jeśli KDP byłaby najkrótszym odcinkiem przez Wodzisław Wilchwy to wystarczy regio ekspres KŚ i z Cieszyna przez Jastrzębia do Katowic masz szybciej i taniej i więcej połączeń z Jastrzębia niż przez propozycję CPK.
Te konsultacje będzie można łatwo zaskarżyć w sądzie bo CPK nie wzięło pod uwagę przebiegu linii zaproponowanej przez biuro Konsultingowo-Projektowo-Konstrukcyjne TEK z siedzibą w Zawadzie.