Deszcz zniszczył ścieżkę w Rodzinnym Parku Rozrywki [ZDJĘCIA]

U nas w parku przy budowie ścieżek, taki żwir zmieszali z rozdrobnionym asfaltem który powstaje podczas szlifowania lub rozbiórki dróg. W Polsce jest to traktowane jako odpad który nic nie kosztuje. Na początku było to trochę nie równe ale gdy słońce przygrzało, asfalt połączył się z tym żwirem, po sklejał się i mamy piękne ścieżki. Ludzie są bardzo zadowoleni, można spacerować jeździć na rowerze. Po kilku latach ścieżki wyglądają tak samo jak asfaltowe

teraz powinno spojrzeć się w dokumentację trzech wzgórz i porównać ze stanem faktycznym ;-)

Tak to jest jak się wybiera NAJTAŃSZEGO wykonawcę. Do tego nie bada się gruntu, zapomina o odwodnieniach - i takie mamy efekty (ciąć koszty gdzie się da - nawet pracownikom).

O! A może władze, projektanci tych ścieżek nie wiedzieli że w Wodzisławiu też pada deszcz, są zimy jest ciepło itd.
To nie wina deszczu, to wina ludzi którzy to projektowali i zatwierdzi taki BUBEL, ludzi bez wyobraźni!

oho zaczyna się! Perełka władz Wodzisławia zaczyna się sypać.

nie trzeba do tego dużego deszczu.,w wąwozie obok Placu Zwycięstwa jest tak już od miesięcy