Drogowcy na zimę byli gotowi. I stracili
W Wodzisławiu Śl. podsumowano tegoroczną zimę i działania z nią związane
WODZISŁAW ŚL. W trakcie ostatniej sesji wodzisławskiej rady dyrektor Zarządu Dróg Miejskich (ZDM) w Wodzisławiu Śl. Janusz Lipiński przedstawił informację na temat realizacji na przełomie 2019 i 2020 r. „Akcji Zima”. – Z punktu widzenia kosztowego, jak i organizacyjnego można ocenić ją pozytywnie – stwierdził.
Prawie pięć miesięcy działań
Wodzisławska „Akcja Zima” prowadzona była od 1 grudnia 2019 r. do 30 kwietnia 2020 r. Usługi związane z utrzymaniem dróg miejskich w tym czasie były wykonywane przed dwie jednostki: ZDM oraz Służby Komunalne Miasta w Wodzisławiu Śl. Razem dysponowali oni: 2 samochodami ciężarowymi, 3 koparko-ładowarkami, 4 ciągnikami oraz 1 traktorem. – W ramach uzupełnienia braków sprzętowych oraz zapewnienia ciągłości odśnieżania i posypywania dróg, oraz chodników w akcji brali także udział podwykonawcy, którzy dysponowali 11 jednostkami sprzętowymi wyposażonymi w pługi i rozrzutniki materiału do posypywania – referował w trakcie obrad Janusz Lipiński.
Oszczędności zostaną w kasie
Do zwalczania śliskości nawierzchni służby stosowały sól drogową. – W okresie prowadzonej Akcji zużyliśmy 108,3 tony soli i 10,5 ton piasku – poinformował radnych dyrektor Lipiński. Po stronie ZDM koszt prowadzonych zimowych działań zamknął się w kwocie 305,5 tys. zł, a po stronie SKM-u – 206 tys. zł. Przewodniczący rady Dezyderiusz Szwagrzak pytał Janusza Lipińskiego, jakie wystąpiły oszczędności z tytułu łagodnej zimy. – Pozostało nam 110 tys. zł do wykorzystania na zakup materiałów oraz 93 tys. zł na usługi – odpowiedział pan dyrektor. Dodał, że pieniądze zostaną zaangażowane w kolejną akcję zimowego utrzymania dróg.
Ciekawe gdzie wysypali te tony piasku i soli.
Piasku na drogach nie widziałem od paru ładnych lat!
A w tym roku ziny nie było, gdzie wysypali ten piasek?