Ponad 100 kontroli i żadnej kary
O efekty kontroli przestrzegania przepisów w zakresie spalania w piecach centralnego ogrzewania pytał na minionej sesji rady gminy w Pietrowicach Wielkich radny Piotr Parys. Temat poruszono przy debacie nad raportem o stanie gminy.
Sporządzanie raportów o stanie gminy to obowiązek, który wprowadzono nowelizacją „Ustawy o samorządzie gminnym”. Od ubiegłego roku wójtowie, burmistrzowie oraz prezydenci miast mają obowiązek przedstawiać, co roku stosowny raport, będący swego rodzaju podsumowaniem działalności w poprzednim roku.
W trakcie minionej sesji rady gminy w Pietrowicach Wielkich radnego Piotra Parysa zainteresował jeden z zapisów w dokumencie. W podrozdziale „Ochrona środowiska” zapisano, że „w 2019 roku w Gminie Pietrowice Wielkie odnotowano 8 dni z ogłoszonym III poziomem alarmu smogowego. Na bieżąco przeprowadzano kontrole prawidłowego spalania w piecach centralnego ogrzewania szczególnie w zakresie, jakości paliwa. Przeprowadzono łącznie 121 kontroli przestrzegania przepisów w zakresie spalania w piecach centralnego ogrzewania. Obowiązek kontroli wynika z planu działań krótkoterminowych przyjętego przez Sejmik Województwa śląskiego dnia 18.12.2017 r., jako część Programu Ochrony Powietrza, który obowiązuje od 11 stycznia 2018 r.” Kontrole były przeprowadzane przy poziomach II i III zanieczyszczenia powietrza ogłaszanych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska oraz przy zgłoszeniach przez mieszkańców podejrzenia nieprawidłowości w zakresie spalania w piecach centralnego ogrzewania we wskazanych nieruchomościach.
– Czy wszystko było okej? – dociekał radny Parys, zauważając, że w raporcie nie zapisano wniosków po przeprowadzonych kontrolach. Wójt Pietrowic Wielkich Andrzej Wawrzynek wyjaśniał, że były to pierwsze tego typu kontrole. – Jeśli sytuacja nie następuje poprawie, to wtedy jest wniosek o ukaranie – wyjaśniał włodarz. Dodał, że za sezon ubiegły na żadnego mieszkańca gminy nie została nałożona kara w tym zakresie.
(mad)
Ludzie
Były wójt gminy Pietrowice Wielkie.
Radny gminy Pietrowic Wielkie
Buhaha! Latem sprawdzają piece a zimą ścigają pijących na zaśnieżonych ławkach.
W tym kraju wszystko robią odwrotnie, byle mieć święty spokój.
Z góry wiedzieli gdzie mają wejść żeby było dobrze, cudów nie ma smród palonych śmieci niesie się po Pietrowicach szczególnie w godzinach nocnych ale nawet w dzień nie jest idealnie. Są osoby które palą w kotłach cały rok spalając przy tym co popadnie. Panie które akurat mnie odwiedziły były jeszcze źle poinformowanie ponieważ według uchwały NR V/36/1/2017 wszystkie kotły które nie mają tabliczki znamionowej lub są starsze jak 10 lat powinno się wymienić do końca 2021 roku a ja taki akurat mam i Panie powiedziały że mogę go użytkować do 2026 roku co mija się z prawdą. Ogólnie popieram kontrole i mam nadzieję że nie będą prowadzone w sposób tam wejdziemy bo będzie w porządku tylko tak naprawdę z prawdziwego zdarzenia.