Wiercili, wiercili, aż... przewiercili. Uszkodzenie wodociągu na Chodkiewicza
Firma wykonująca przewiert poważnie uszkodziła sieć wodociągową na ul. Chodkiewicza w Raciborzu.
Wodociągi Raciborskie informują, że do poważnej w skutkach awarii doszło na sieci wodociągowej na ul. Chodkiewicza w Raciborzu. Firma budująca infrastrukturę gazową, podczas prac przewiertowych, uszkodziła sieć wodociągową należącą do Wodociągów Raciborskich oraz sieć wewnętrzną należącą do Spółdzielni Mieszkaniowej Nowoczesna.
Uszkodzenie jest bardzo rozległe i skomplikowane w naprawie, ponieważ wodociąg został uszkodzony na długości ponad 40 m i usuwanie awarii polega na jego wymianie w całości. Wodociągi Raciborskie przywróciły już działanie sieci należącej do firmy, obecnie naprawiana jest wewnętrzna sieć, będąca własnością Spółdzielni Nowoczesna.
Wodociągi Raciborskie planują zakończenie prac i wznowienie dostaw wody wieczorem w czwartek 2 lipca. Wszelkie koszty związane z naprawą zostaną pokryte przez firmę, która spowodowała awarię.
Brak wody dał się mocno we znaki mieszkańcom pobliskiego osiedla. Tak opisała to nasza Czytelniczka (imię i nazwisko do wiadomości redakcji):
W Raciborzu na osiedlu obok klasztoru (ul. Żółkiewskiego, Chodkiewicza...) już trzeci dzień, woda dostępna jest dla mieszkańców osiedla tylko na zewnątrz, w beczkach. Ponoć jakaś awaria... Brak jakichkolwiek informacji na temat zakończenia takiego stanu. Administracja nie udziela odpowiedzi, kiedy to się zakończy. W dodatku w bloku nr 13 przy Żólkiewskiego od miesiąca trwa remont windy i ludzie muszą wszystko wnosić po schodach. Tę wodę również. Młodzi powyjeżdżali, ale są tam osoby starsze i zupełnie samotne, z chorobą serca, dla których chodzenie po schodach to duże wyzwanie, a skromne 5 litrów (czyli 5 kilogramów) wody wnoszone na wyższe piętra to dla nich zbyt duży ciężar, a przecież 5 litrów wody nie wystarcza na gotowanie, mycie i higienę, o ubikacji już nie mówiąc. Na wniesienie zakupów na górne piętra już nie ma mowy. Administracji Spółdzielni Mieszkaniowej Nowoczesna to nie interesuje. Nie udzielają informacji, kiedy woda w rurach będzie dostępna, a ponoć jest jeszcze stan pandemii i mamy dbać o higienę, w dodatku Racibórz leży na Śląsku, gdzie są zakażenia i gdzie znajduje się szpital, w którym ponoć umierają ludzie. Brak wody w lipcu na osiedlu mieszkaniowym, to zwiększone ryzyko zagrożenia epidemią.