Pytania o wykorzystanie dworca kolejowego
W zeszłym roku w zmodernizowany dworzec kolejowy w Wodzisławiu Śl. tchnięto drugie życie. Wśród wodzisławskich radnych pojawiło się jednak pytanie, czy na przestrzeni czasu organizowane w jego murach różnego rodzaju wydarzenia, były zasadne?
WODZISŁAW ŚL. Jeszcze kilka lat temu budynek dworca kolejowego w Wodzisławiu Śl. przypominał ruinę. Zniszczone wnętrze i sypiący się tynk odstraszały, a nie były wizytówką miasta. 1 lipca zeszłego roku budynek po dwóch latach gruntownej modernizacji oddano mieszkańców. W efekcie uzyskano wyremontowaną część dla podróżnych, ale również klimatyzowane sale wykładowe, konferencyjne i szkoleniowe. Właśnie to jak te przestrzenie są wykorzystywane zaciekawiło jednego z wodzisławskich radnych.
Organizowali różne imprezy
Radny Adrian Jędryka zgłosił się w tej sprawie do prezydenta Mieczysława Kiecy. Pytając go o sposób wykorzystanie budynku dworca kolejowego, a konkretnie sali konferencyjnej nawiązał do jednej z poprzednich sesji. Wówczas poinformowano radnych, że wynajem sali może być możliwy tylko w sytuacji, kiedy dane wydarzenie tam organizowane będzie związane z prowadzonym przez miasto Programem Aktywności Lokalnej (PAL). – Może zastanawiać, w jaki sposób związane z tym programem są imprezy, które w murach dworca były w minionym roku organizowane – mówi radny Jędryka. Wymienia, że chodzi m.in. o: finał wodzisławskiego inkubatora przedsiębiorczości, który odbył się 28 listopada, spotkanie prezydenta z dyrektorami miejskich przedszkoli i szkół podstawowych zorganizowane 20 sierpnia, czy posiedzenia zarządu Śląskiego Związku Gmin i Powiatów z 5 lipca.
Zorganizowane wydarzenia promowały dworzec
Mieczysław Kieca odpowiadając na zapytanie radnego wyjaśnił, że zorganizowanie w sali konferencyjnej spotkań, które wymienił radny Jędryka, obejmowało swoim celem promocję wydarzenia, jakim było otwarcie nowego dworca kolejowego. – Zaznaczyć trzeba, iż w spotkaniach brali m.in.: przedstawiciele społeczności lokalnych, radni rad gmin w tym również wodzisławskiej rady, osoby pełniące funkcje organów wykonawczych, przedstawiciele lokalnych mediów oraz parlamentarzystów, którzy mieli okazję zapoznać się z efektami, jaki osiągnięto realizując modernizację dworca – mówi Mieczysław Kieca.
(juk)
Ludzie
Prezydent Wodzisławia Śl.
A czytaliście co patola narobiła na dworcu pod Sznytkami i koktajlami?
tam się nic w ogóle nie dzieje,wydarzenia dla starszych ludzi czyli grzybów.,kas biletowych zero w dalszym ciągu.,a sala konferencyjna ile razy w roku jest używana,2/3 razy? już lepiej było jak kiedyś zrobić u góry kilka pomieszczeń pod wynajem
Przecież Wodzisław Śl to własność Mieczysława Kiecy. Robi co chce. Taki niedzielny jarmark staroci. Opłaty dla siebie pobiera Stowarzyszenie Nasz Wodzisław którego założycielem i członkiem jest Mieczysław Kieca. Potem towarzystwo to wspiera i promuje w wyborach Pana Kiecę za pieniądze pobrane m in od handlowców na jarmarkach. Wodzisławski Rynek owo stowarzyszenie wynajmuje oczywiście bezpłatnie przez 12 niedziel w roku. Taki to ma łeb nasz Prezydent. 6x9
Gdzie są rowery miejskie, które miały być we wrześniu. Mija rok i gdzie są te rowery?
Wyremontowali dworzec a teraz myślą co tam zrobić?
Może trzeba było się zastanowić przed remontem, co tam będzie. A tak jest, nic! Wyremontowany budynek i wielkie nic! Nawet głupiej kasy biletowej.
Zaprasza się tam klakierow prezydenta to proste.