Pożary w transporcie drogowym
Do pożaru nie zawsze musi dochodzić tylko w wyniku wypadku bądź katastrofy. Specyfiką tych zdarzeń jest wielka niewiadoma, co do miejsca wystąpienia. Równie dobrze zdarzyć się to może na otwartej przestrzeni, w gęstej zabudowie, w bezpośrednim sąsiedztwie obiektów i materiałów pożarowo-niebezpiecznych, w miejscach trudno dostępnych jak m.in. tunele, czy nasypy — utrudniające natychmiastowe podjęcie działań ratowniczych. Znacznym utrudnieniem jest także ruch pojazdów odbywający się na sąsiednich pasach jezdni lub torowiskach.
Pożary samochodów osobowych zwykle nie nastręczają poważniejszych problemów, chyba że dochodzi do wypadku z większą liczbą pojazdów lub zostają w nich uwięzieni ludzie, bądź pożar ma miejsce w otoczeniu innych obiektów (np. na parkingu; w otoczeniu płoną zabudowy itp.). Mało skomplikowane jest też rozpoznanie, gdyż wystarczy tzw. rzut oka, aby stwierdzić obecność ludzi w pojeździe.
Zdarza się, że z różnych przyczyn dochodzi do pożaru samochodu. Jeżeli tylko nie jest to wypadek, w efekcie którego mogło nastąpić uszkodzenie zbiornika z paliwem, nie należy obawiać się wybuchu, nawet jeżeli pojazd ogarnięty jest już płomieniami. To są niezwykle rzadkie przypadki. Z reguły wszystko zaczyna się pod maską samochodu, gdzie mogło nastąpić uszkodzenie gaźnika, instalacji zasilania paliwem, bądź elektrycznej.
Jeżeli spod maski pojazdu wydobywa się dym, należy natychmiast wyjąć kluczyki ze stacyjki, a w przypadku pojazdu zasilanego gazem także zamknąć zawory zbiornika LPG.
Częstym błędem jest pozostawienie drzwi otwartych i jeszcze podniesienie maski silnika. Teraz następuje swobodny obieg powietrza i szybki rozwój pożaru, którego przejście do kabiny powoduje nie tylko nasilenie procesów spalania, ale też wydzielenie substancji niebezpiecznych dla zdrowia i życia. Zatem przymykamy drzwi.
Należy zdecydować się na sposób gaszenia. Biorąc gaśnicę pianowo-żelową, taką jak iBlockFIRE, gaszenie jest proste, ponieważ ten Spray Gaśniczy ma zasięg aż do 8 metrów, a dzięki cienkiemu wylotowi dyszy łatwo jest nim wycelować w ciężko dostępne miejsca. Takie gaszenie jest możliwe, ale tylko w początkowej fazie pożaru, bowiem wystarczy skierować strumień gaśniczy w płomienie. Środek gaśniczy będzie wówczas efektywnie wykorzystany.
Tekst sponsorowany