Który test na koronawirusa wybrać w przypadku podejrzenia choroby COVID-19 wywołanej wirusem SARS-CoV-2?

Wybuch pandemii zaskoczył nas wszystkich. Wysoka zakaźność choroby COVID-19 budzi nasz niepokój, szczególnie, że z powodzeniem można przechodzić ją całkowicie bezobjawowo. Jednocześnie wprowadzone przez rząd obostrzenia okazały się destrukcyjne dla polskiej gospodarki. Musimy więc szukać kompromisów pomiędzy bezpieczeństwem zdrowotnym, a ekonomicznym, zachowując przy tym daleko posuniętą ostrożność.

Na darmowy test na koronawirusa mogą liczyć wyłącznie osoby wykazujące objawy choroby COVID-19.

Darmowy test na koronawirusa może być zrobiony wyłącznie na podstawie wskazań lekarza. Tymczasem podczas pandemii dostęp do lekarzy jest mocno ograniczony. Z jednej strony telefoniczne konsultacje z lekarzami NFZ są darmowe także dla osób nieubezpieczonych. Wystarczy, że zadzwonią one w celu skonsultowania możliwości zarażenia chorobą COVID-19. Z drugiej trzeba pamiętać o tym, że diagnoza przez telefon jest z gruntu rzeczy oparta wyłącznie na objawach opisanych przez pacjentów. Lekarz nie osłucha nas stetoskopem i nie zaobserwuje dodatkowych symptomów.

Z tego względu medycy wolą zalecać profilaktyczną kwarantannę, niż kierować poszczególne osoby na badania. Coraz częściej słyszy się o sytuacjach, w których pacjent skarżył się na duszności, miał lekką gorączkę, kaszel, lecz lekarz zalecił mu jedynie pozostanie w domu. Zakażenie wirusem SARS-CoV-2 w większości przypadków przechodzi bowiem dość łagodnie i nie różni się od przeziębienia, czy grypy. Darmowe testy wykonywane są więc głównie pracownikom służby zdrowia i osobom, u których obserwuje się ciężki przebieg choroby, w związku z czym wymagają hospitalizacji. Pozostałe osoby muszą szukać innych rozwiązań.

Kasetkowe testy na obecność przeciwciał IgM i IgG są wygodną alternatywą dla badań laboratoryjnych. 

Pośród testów na koronawirusa wyróżniamy dwa typy. Pierwsze z nich, zwane testami molekularnymi, pozwalają wykryć materiał genetyczny wirusa SARS-CoV-2 w aktywnym stadium choroby COVID-19. Mają wysoką skuteczność, są jednak dość drogie. Ich cena może sięgać nawet 500 zł, a do tego często trzeba je powtarzać w celu potwierdzenia diagnozy. Dobrą opinią cieszą się także testy serologiczne wykonywane na próbce krwi pobranej z żyły. Jednak one również wymagają profesjonalnej interpretacji.

Najtańszą alternatywę stanowią testy kasetkowe. Wykonuje się je poprzez nakłucie palca i umieszczenie w okienku testowym kropli krwi. Interpretacja wyników jest bardzo prosta. Pierwsza linia dotyczy wyłącznie poprawności działania testu. Pozostałe dwie pojawiają się tylko wtedy, kiedy we krwi obecne są przeciwciała IgG lub IgM. Obecność przeciwciał IgG wskazuje na to, że badana osoba miała kontakt z wirusem SARS-CoV-2 w przeszłości. Przeciwciała IgM mogą świadczyć o aktywnej infekcji. 

Skuteczność testów kasetkowych może wynosić nawet 95% dla przeciwciał IgG i 96,8% dla przeciwciał IgM. Należy jednak uważać na testy, które nie posiadają odpowiednich certyfikatów. Profesjonalne testy kasetkowe muszą być bezwzględnie zgłoszone do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Warto także pamiętać o tym, że zanim organizm wytworzy przeciwciała po kontakcie z koronawirusem, muszą minąć nawet 2-3 tygodnie. W związku z tym testów tego rodzaju należy używać z rozwagą i powtórzyć je w razie konieczności.