Pijany rowerzysta wjechał w samochód. Wydmuchał ponad trzy promile
Wczoraj kompletnie pijany mężczyzna jechał na rowerze w Bełku i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu w związku ze znakiem "STOP" kierującej oplem doprowadzając do zdarzenia drogowego. W organizmie 39-latka było ponad 3,3 promila alkoholu...
![Pijany rowerzysta wjechał w samochód. Wydmuchał ponad trzy promile](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2020/07/15/167381_1594802824_35268200.webp)
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/attachment-image-900-widen-wm/2020/07/15/0493cd70a36db4837b9564f824883238.jpg.webp)
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/attachment-image-900-widen-wm/2020/07/15/734043c89a1ecf7cd800ec39f24c7bc2.jpg.webp)
Do zdarzenia doszło po godzinie 13.00 na skrzyżowaniu ulic Ramży-Dworcowa. 39-letni rowerzysta wykazał się nagannym zachowaniem. Jechał na rowerze, pomimo że był kompletnie pijany. W pewnym momencie nie zastosował się do znaku "STOP" i wjechał wprost pod nadjeżdżający samochód osobowy, którym kierowała 66-letnia kobieta. Cyklista "wpadł" na przednią szybę pojazdu, doznał ogólnych potłuczeń ciała i rany ciętej głowy. Na miejsce przyjechał patrol policji oraz pogotowie ratunkowe. Pijany 39-latek trafił do szpitala. Badanie na zawartość alkoholu wskazało, że rowerzysta miał w organizmie ponad 3,3 promila alkoholu. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
(acz)